nasiona marihuany

Pomoc przy wyborze spota

Wyszukiwarka Forumowa:

sprobujmyy

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 21, 2017
Postów
1,460
Buchów
34
Odznaki
1
a te mlode sadzonki? nie wiem ile rosnie takie cos, ale musialobyc sadzone jakis czas temu :p nw :D
 

Doctor Susz

Duży out to jest to :)
Weteran
Rejestracja
Mar 3, 2015
Postów
2,074
Buchów
1
Według mnie miejscówka bardzo słaba,ryzyko przypału duże,skoro da sie tam w adikach wejść to jakiś Sebix może przypadkiem nawet znaleźć.
 
Y

yamate

Guest
Zwykle jak chodziłem po lasach, to tabliczek nasrane było.
Najwyżej jakąś samochę na próbę tam wrzucę i tyle. Co do ziemi, to wiem, że jak najdalej iglaków, bo się posram z noszeniem dolomitu.
Na pewno na tej miejscówce poszukiwań nie zakończę. Czasu jeszcze całkiem sporo.
 

JahLoveProtectUs

Well-known member
Rejestracja
Gru 15, 2017
Postów
142
Buchów
1
Najważniejsze to abyś mógł się dostać na miejscówkę niezauważony. Jeśli gleba jest nieodpowiednia, możesz użyć doniczek/wiader, jak największych, po prostu Zakopanem je w ziemi, wtedy problem podłoża znika. Nasłonecznienie, z tego co widać ok. Jeśli nikt się tam nie kręci, siej ile wlezie. Nie zapomnij dobrać odpowiedniej genetyki, i nie przesadzaj z nawozami a wtedy natura zrobi swoje. Elo
 

marian.travny

Active member
Rejestracja
Lis 5, 2017
Postów
29
Buchów
0
Jeśli gleba jest nieodpowiednia, możesz użyć doniczek/wiader, jak największych, po prostu Zakopanem je w ziemi, wtedy problem podłoża znika.

Wiadra , doniczki itp. zakopane czy nie to przypał . poznałem to na swoim przykładzie . Szukając spota przeszedłem przez cudzy spot gdzie w ziemi rosło ok 50 młodych , których nie zauważyłem. szedłem tak , aż trafiłem na wystającą z ziemi doniczkę . Rósł w niej pewnie jakiś automat. Domyślam się , że każdy kto znajdzie pojemnik w którym rośnie zadbana ( czy nie zadbana) roślina zainteresuje się tym. Wszelkie pojemniki na out to przypał.
 

rochas

Well-known member
Rejestracja
Gru 4, 2017
Postów
160
Buchów
0
Cześć, ostatnio wybrałem się na przejażdżkę w teren w poszukiwaniu spota i natknąłem się na coś takiego.
Najbliższe domy są w odległości około pół kilometra. Po drodze nie zauważyłem żadnych śladów ludzi czy coś, wyłącznie ścieżki zwierzyny. Pochodziłem trochę po okolicy (ludzie sobie lubią z pieskiem w takie pola pochodzić) i żadnego psa nie usłyszałem - co oczywiście nie znaczy, że żadnego nie będzie. Posesje są dosyć duże i jest ich tylko kilka - nie pamiętam, 4 albo 6.
Z jednej strony jest takie wy***iście duże pole, ale nawet teraz nic z tamtej strony nie widać - sprawdzałem. Z drugiej natomiast jest dużo otwartej przestrzeni.
Powiedzcie mi, czy będę musiał targać ziemię ze sklepu i dodatkowo sypać dolomit, czy wystarczy mi mieszanka ziemi spotowej z kupną?

Nie jest to żaden teren leśniczego - nie było tabliczek, ani ogrodzenia.

Jak azofoską posypiesz (bo na obornik już za pozno) potem dolomitu dowalisz to nie musisz ziemi sklepowej targać. Dobrzy by było np. przekopać wcześniej z kompostem jakimś, ale to już opcjonalnie.

Ogólnie to ryzykowałbym tam tylko auto, pomiedzy tymi kępami jakoś przejdą niezauważone, ale pełne pheno to zapomnij (bo wpadna wpadną Seby z Karinami na romantyczny piknik i Ci zjedzą na przystawkę, a to żarte jest w ostanich czasch ciaciarajstwo)


Jest ryzyko jest zabawa na patę auto to przejdzie, ale na pewni nie na plantacje bo okoliczni mieszkańcy beda mieli co palić :spalony:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół