Witam, niedawno kolega dał mi trochę zioła więc poszedłem na moją miejscówkę to spalić. Kiedy to spaliłem to myślałem że umrę czułem jakby prąd przechodził mi przez całe ciało, wszystko mi drętwiało, przechodziły dreszcze, czułem zimno całego ciała i czułem jakby po całym ciele (i wewnątrz ciała) chodziły mi tysiące robaków i mnie cały czas gryzły. A podczas połykania czułem jakby orgazm gardła i żołądka. Jednocześnie cały czas chciało mi się śmiać mimo to że myślałem że umrę. Dodam jeszcze że pachniało jak normalne zioło. Proszę o pomoc bo nie wiem co to mogło być. :zjarany: