- Rejestracja
- Paź 1, 2017
- Postów
- 26
- Buchów
- 0
Witam!
Mało jest na forum relacji od samej pestki, więc postanowiłam trochę przełamać trend!
Szczegóły:
Pestki: 1 x Power Plant, 1 x True AK
Namiot: 60 x 60 cm x 160 cm
Światło: Platinum Led P300
Wiatrak: TD Silent 160/10
Technologia: Hempy Bucket
Podłoże: Perlit/Wermikulit (3:1)
Planowane nawozy awozy: Advanced Nutrients Grow+Bloom+Micro, B-52, Voodoo Juice, Big Bud, Overdrive
Światełko posiada 2 tryby świecenia: Grow (93W) i Bloom (93W + 180W)
Poniżej zdjęcie sprzed rozpoczęcia zabawy - oczekiwany układ to 2 x 7.5l i donice z wężykami oddającymi nadmiar pożywki do podstawek. Wężyków na zdjęciach jeszcze nie ma, ale jest czas, więc się dorobi
Pestki na dzień dobry poszły na 12h do wody. Potem frywolny patent - wełna do sadzonek od IKEA (nazwa: VAXER) obcięta w połowie, wymoczona w wodzie dostała po pestce. Wyglądało to mniej więcej tak, jak poniżej - i tak sobie leżały w niej 48h. Po lewej widać, że Power Plant parł na życie dużo szybciej. True AK tylko pękł, ale mam nadzieję, że dalej nie pęka i jeszcze pokaże na co go stać
Co się działo dalej:
Dzień potem: pechy poszły w mini buckety w postaci kubków (perlit został wcześniej wymoczony w wodzie) i wstawiłam je do namiotu ze światłem 18/6 w trybie Grow (93W).
Następnego dnia: podlanie samą wodą
Kolejnego dnia: Power Plant wypuścił listki. True AK ciągle bawi się w rozwój korzenia (ok - przyznaję, że zajrzałam pod podłoże... po prostu martwiłam się, czy kolega żyje Wygląda na to, że tak, więc dam mu jeszcze szansę). Poszło podlanie samą wodą.
Następnego dnia, czyli dzisiaj: nic nie podlałam.
Planuję teraz podlewać co 2 dni. Przy następnym podlaniu pójdzie 1/4 sugerowanych dawek, potem sama woda, i tak dalej na zmianę (sama woda / odżywki) - zwiększając stopniowo dawki.
Poniżej zdjęcie Power Planta z dzisiaj - coś jakoś tak niemrawo wygląda póki co. Może to być nadmiar wody? Albo coś innego go boli? Wdzięczna będę za każdą sugestię!
Do usłyszenia,
Rosiczka
Mało jest na forum relacji od samej pestki, więc postanowiłam trochę przełamać trend!
Szczegóły:
Pestki: 1 x Power Plant, 1 x True AK
Namiot: 60 x 60 cm x 160 cm
Światło: Platinum Led P300
Wiatrak: TD Silent 160/10
Technologia: Hempy Bucket
Podłoże: Perlit/Wermikulit (3:1)
Planowane nawozy awozy: Advanced Nutrients Grow+Bloom+Micro, B-52, Voodoo Juice, Big Bud, Overdrive
Światełko posiada 2 tryby świecenia: Grow (93W) i Bloom (93W + 180W)
Poniżej zdjęcie sprzed rozpoczęcia zabawy - oczekiwany układ to 2 x 7.5l i donice z wężykami oddającymi nadmiar pożywki do podstawek. Wężyków na zdjęciach jeszcze nie ma, ale jest czas, więc się dorobi
Pestki na dzień dobry poszły na 12h do wody. Potem frywolny patent - wełna do sadzonek od IKEA (nazwa: VAXER) obcięta w połowie, wymoczona w wodzie dostała po pestce. Wyglądało to mniej więcej tak, jak poniżej - i tak sobie leżały w niej 48h. Po lewej widać, że Power Plant parł na życie dużo szybciej. True AK tylko pękł, ale mam nadzieję, że dalej nie pęka i jeszcze pokaże na co go stać
Co się działo dalej:
Dzień potem: pechy poszły w mini buckety w postaci kubków (perlit został wcześniej wymoczony w wodzie) i wstawiłam je do namiotu ze światłem 18/6 w trybie Grow (93W).
Następnego dnia: podlanie samą wodą
Kolejnego dnia: Power Plant wypuścił listki. True AK ciągle bawi się w rozwój korzenia (ok - przyznaję, że zajrzałam pod podłoże... po prostu martwiłam się, czy kolega żyje Wygląda na to, że tak, więc dam mu jeszcze szansę). Poszło podlanie samą wodą.
Następnego dnia, czyli dzisiaj: nic nie podlałam.
Planuję teraz podlewać co 2 dni. Przy następnym podlaniu pójdzie 1/4 sugerowanych dawek, potem sama woda, i tak dalej na zmianę (sama woda / odżywki) - zwiększając stopniowo dawki.
Poniżej zdjęcie Power Planta z dzisiaj - coś jakoś tak niemrawo wygląda póki co. Może to być nadmiar wody? Albo coś innego go boli? Wdzięczna będę za każdą sugestię!
Do usłyszenia,
Rosiczka