- Rejestracja
- Lip 5, 2015
- Postów
- 3,175
- Buchów
- 6,582
- Odznaki
- 2
Ja jedynie raz w życiu miałem automaty indoor. Pierwszy raz, każdy kolejny to już były sezonówki. Auto najlepsze na polski outdoor. Powodzenia kolego, na pewno zbierzesz coś
W 1,44m2 wyciąg 300m3 nie dał u mnie rady, walka z pleśnią itp. Po zmianie na dwubiegowy max 600m3 jest jak trzeba, wilgotność spadła z 70% do 30% przy maksymalnej mocy. Jeśli obawiasz się hałasu - tłumiki akustyczne, ale to drogi biznes. U mnie i tak głośniejsze są mieszające niż wyciąg ;-) Co do wlotu - duży box = duży wlot, nie ma problemu z podciśnieniem ;-)
ja mam 1.44m2 i 520w led i wentylator 360m3 fi 150mm , filtr 420m3, zima super, niewlaczm kaloryfera ale latem walka i co2
jak koncze flo dokładam wpychający 150m3 fi 125 mm i mam 35-47% wilgotności
ALE POZOSTAJE KWESTIA OTOCZENIA NAMIOTU ( PIWNICA CZY PODDASZE) I SKAD ZASYSANE POWIETRZE
Czyli jak na box 1,2x1,2 ma mieć wylot 400-500m3h to na box 3mx1,5m i 3xhps600w mam mieć na chacie wicher 1200-1500m3/:sunny:? Czasem mieszkając w bloku nie było by za taki chałas w nocy przypału z sąsiadami?
Ogólnie nie kupiłem wentylatora dmuchającego powietrze do środka. Mam tylko ten który je wyciąga będzie jakiś problem? Uprawa jest ogólnie w pokoju. Druga sprawa ten filtr ogólnie jest tak ogromny lepiej zawiesić go u góry i poprowadzić tym aluminiowym cudakiem do wyciągającego wentylatora czy postawić na ziemi i zrobić to samo? Z tego co widzisłem ludzie mają ten sam wentylator co ja i im wychodzi.