Robota zalezy od tego, co umiesz. Jest praca dla taniej sily roboczej, jest pelno biurowej (obsluga klienta, sprzedaz, marketing, helpdesk). Zarobki nieco wyzsze niz krajowe. Podstawa jest jezyk angielski - jezeli jest na min sredniozaawansoeanym poziomie i macie jakiekolwiek doswiadczenie to spokojnje mkzecie liczyc na zarobki rzedu 20-30k czk na poczatek. Plus jest taki, ze w Czechach potrzebuja sporo Polakow i znalezienie pracy dla ogarnietego czlowieka to banal.
Co do mieszkan - jest roznie. Ogolnie ciezko znalezc lokum w dobrym standardzie i dobrej cenie. Na kawalerke w Pradze trzeba liczyc min 10k czk, dwa pokoje ok 15k, trzy: 20k czk. Pokoj od 5k do 10k, wszystko zalezy od lokalizacji.
Ceny zycia sa troche wyzsze niz w PL, duzo slabsza dostepnosc zywnosci.
Reasumujac: zarabiajac te 20k czk bedziecie w stanie sie utrzymac na srednim poziomie, raczej wynajmujac pokoj. Jezeli przeprowadzacie sie jako para to 2x 20 czk spokojnie wystarcza na oplacenie kawalerki i zycie na srednim poziomie. Podkreslam, pisze o stolicy.
Szalu w porownaniu do Polski nie ma, przynajmniej w sprawach finansowych. Jezeli chodzi o "lekkosc zycia" to juz jest nieporownywalnie lepiej. Co do przypalu z ziolem to trzeba miec wyjatkowego pecha - nie raz stalem w parku z piwem w rece i jointem miedzy zebami, przy policji - zadnych konsekwencji
Co do legalnosci mj: tutaj sputter zapewne ma racje, chociaz myslalem, ze jest 15g i 5 krzakow. Teoretycznie od 0.1g do 10g grozi mandat do 15k czk, to samo przy uprawie max 5 krzakow, ale musicie pamietac, ze uprwianie, sprzedaz, posiadanie czy konsumpcja nie jest legalna.