Cześć,
hydro, ph 5.8, ppm 900, trudno określić, który to dzień wega bo to rośliny matki, które po dwukrotnym obciachaniu i przesadzeniu poszły na wega. Życia ich to pewnie 4 miesiąc, prawdziwego wega 40 dzień może.
dziadostwo pojawia się na starszych roślinach, młode (klony) ciągną w górę aż miło, w pewnym momencie zwalniają, najpierw łodyżki liści stają się czerwone, następnie całe łodygi stają się czerwone, choroba pojawia się na liściach pośrodku roślin, później też na dolnych, na których dodatkowo pojawia się chloroza. Same szczyty są ładne i zielone przez cały czas. Będę wdzięczny za wskazówki w diagnozie. Inne odmiany wskazują tylko spowolniony wzrost, liście i łodygi są zielone.
Foto sprzed tygodnia (dolny środek roślin), liście były aż nazbyt zielone, bardzo ciemna zieleń, dostały wtedy więcej wapnia (podniosłem z 90 ppm do 130 ppm):
Są to już trochę przemieszane geny Ice Bomb i Berry Bomb od Bomb Seeds
Foto po tygodniu:
hydro, ph 5.8, ppm 900, trudno określić, który to dzień wega bo to rośliny matki, które po dwukrotnym obciachaniu i przesadzeniu poszły na wega. Życia ich to pewnie 4 miesiąc, prawdziwego wega 40 dzień może.
dziadostwo pojawia się na starszych roślinach, młode (klony) ciągną w górę aż miło, w pewnym momencie zwalniają, najpierw łodyżki liści stają się czerwone, następnie całe łodygi stają się czerwone, choroba pojawia się na liściach pośrodku roślin, później też na dolnych, na których dodatkowo pojawia się chloroza. Same szczyty są ładne i zielone przez cały czas. Będę wdzięczny za wskazówki w diagnozie. Inne odmiany wskazują tylko spowolniony wzrost, liście i łodygi są zielone.
Foto sprzed tygodnia (dolny środek roślin), liście były aż nazbyt zielone, bardzo ciemna zieleń, dostały wtedy więcej wapnia (podniosłem z 90 ppm do 130 ppm):
Są to już trochę przemieszane geny Ice Bomb i Berry Bomb od Bomb Seeds
Foto po tygodniu: