Cześć witam was wszystkich bardzo serdecznie!
Co myślicie o zapaleniu sobie maryski przed sesją albo może lepiej jakimś mniej ważnym testem (żeby czegoś nie odwalić heh) ew dla luzu miedzy zajęciami..
Nie mówie tu o upierdzieleniu sie tylko o kulturalnym buszku z vaporyzatora
Bardziej byś preferowal sativke indyjke czy hybrydke?
ps: mało co pale, prawie wgl bo uzywek uzywam jedynie w jakichs celach a nie bo mi sie nudzi
Nie to co znajomi z roku...
Zapraszam do dyskusji, może ktoś ma jakieś ciekawe doświadczenie?
Ps2: gimnazjum skończyłem 6 lat temu ?
Co myślicie o zapaleniu sobie maryski przed sesją albo może lepiej jakimś mniej ważnym testem (żeby czegoś nie odwalić heh) ew dla luzu miedzy zajęciami..
Nie mówie tu o upierdzieleniu sie tylko o kulturalnym buszku z vaporyzatora
Bardziej byś preferowal sativke indyjke czy hybrydke?
ps: mało co pale, prawie wgl bo uzywek uzywam jedynie w jakichs celach a nie bo mi sie nudzi
Nie to co znajomi z roku...
Zapraszam do dyskusji, może ktoś ma jakieś ciekawe doświadczenie?
Ps2: gimnazjum skończyłem 6 lat temu ?
Ostatnia edycja: