nasiona marihuany

Tańsze vapo na początek

Wyszukiwarka Forumowa:
T

tabius

Guest
Witam
Czas najwyższy zacząć dobać o zdrowie. Szukam jakiegoś przyzwoitego vapo stacjonarnego. Czy jest szansa kupić coś znośnego do 300-400zl?
W Wujo widziałem vapo USA ale ma mierne opinie czy coś innego godnego polecenia można znaleźć w takiej kasie czy koniecznie muszę wydać te 800zł?
 

Grigorij

Member
Rejestracja
Lip 14, 2017
Postów
10
Buchów
0
Ja używam od jakiegoś czas VapCap M i jestem super zadowolony. Działa z grubsza jak waporyzująca fifka, ale nabijasz jeszcze mniej - grubo poniżej 0,1 g, wychodzi z tego 6 dobrych buchów. Co najlepsze - to sprzęt bez baterii, ogrzewasz go zapalniczką żarową. Więc nic się nie wyładuje ani nie zużyje po czasie. Efekty po użyciu super - zero spalania, mocny high, ogólnie bardzo polecam. I cena też przystępna - ja dałem 249 zł
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kushit

Well-known member
Rejestracja
Maj 15, 2017
Postów
49
Buchów
0
ja na początek kupiłem magic flight launch box i zaluje, nie dlatego ze jest ciulowy, bo jest bardzo fajny, tylko nie napalam sie jednym korytkiem. waporyzatory, do ktorych wrzucisz niewiele suszu są dla ludzi z małą tolerką. ja palę bardzo dużo i musiałbym mieć jakiegoś z pojemnością co najmniej 0,3
jak chciałbyś kupić cały zestaw w tańszej cenie to wal śmiało
 

Roberto86

Ha-Haa!
Rejestracja
Cze 9, 2017
Postów
712
Buchów
0
Czytałem dużo dobrego o tym VapCap M i sam zdecydowałem się na zakup. Czekam na paczkę aktualnie... :thumright:
 
T

tabius

Guest
Dzięki za odpowiedzi
Ten VapCap wygląda naprawde interesująco. Gdzie go kupowaliście? To będzie chyba mój wybór. Fajny dyskretny a spelnia swoje zadanie.
 

Prof.amator

Keep growing!
Weteran
Rejestracja
Kwi 26, 2011
Postów
1,617
Buchów
0
Odznaki
1
Ja zamawiałem ze strony just smoke Green. Daje rade, cena niecałe 90€. Na jedno korytko nabite wychodzą solidne 3-4 chmury, efekt tez daje rade :)
 

Grigorij

Member
Rejestracja
Lip 14, 2017
Postów
10
Buchów
0
Ja kupowałem na VapeFully i jestem w pełni zadowolony ze sklepu.



---------- Post Zaktualizowany 15:44 ---------- Data pierwszego postu 15:43 ----------

Ja zamawiałem ze strony just smoke Green. Daje rade, cena niecałe 90€. Na jedno korytko nabite wychodzą solidne 3-4 chmury, efekt tez daje rade :)
To przepłaciłeś konkretnie kolego, w zagranicznych sklepach jest po 55 EUR, w polskich 249 zł.
 

Grigorij

Member
Rejestracja
Lip 14, 2017
Postów
10
Buchów
0
I jak wrażenia w VapCap M? Ja uwielbiam ten sprzęt, używam głównie przez bongo :)

Czytałem dużo dobrego o tym VapCap M i sam zdecydowałem się na zakup. Czekam na paczkę aktualnie... :thumright:


---------- Post Zaktualizowany 13:54 ---------- Data pierwszego postu 13:50 ----------

A jak drobno mielisz? Bo w MFLB podobno trzeba całkiem na pył zmielić żeby działo dobrze, jest nawet specjalny młynek do tego - Finishing Grinder. Używałem u kolegi jednym nabiciem byłem w stanie się konkretnie zrobić. Podobno gwarancją sukcesu (poza dobrym materiałem) jest drobne zmielenie i świeżo naładowana bateria. Natomiast chwile z tym schodzi żeby osiągnąć założony stan.

ja na początek kupiłem magic flight launch box i zaluje, nie dlatego ze jest ciulowy, bo jest bardzo fajny, tylko nie napalam sie jednym korytkiem. waporyzatory, do ktorych wrzucisz niewiele suszu są dla ludzi z małą tolerką. ja palę bardzo dużo i musiałbym mieć jakiegoś z pojemnością co najmniej 0,3
jak chciałbyś kupić cały zestaw w tańszej cenie to wal śmiało
 
T

tabius

Guest
Przez bongo? Rozumiem ze wkladasz go w fife i palisz przez wode? Powodem jest chec sciagniecia duzego bucha? Jak wlasnie z mieleniem materiału do Vapcap? Jestem wlasciwie zdecydowany na niego ale ciekawi mnie sam system palenia. Powiedzmy jak jestes w stanie to porownaj powiedzmy "poziom" upalenia jednym wbiciem do takiej samej ilosco w bongu. Drugie pytanie to powiedzmy ze wrzucam material i z niego sa zakladam 3 buchy ale ja mam ochote tylko na jeden co wtedy? Sciagam jednego odkladam i dopalam sobie pozniej czy material jest juz przepalony?
 

Skagen

Smoke Buddah
Rejestracja
Sty 20, 2016
Postów
237
Buchów
1
Ja osobiście jestem zadowolony z Titan II Hebe. od 160 do 220 stopni skala, bateria trzyma mi do 3 dłuższych vaporyzacji, cena atrakcyjna, jak na pierwsze vapo polecam.
 

Grigorij

Member
Rejestracja
Lip 14, 2017
Postów
10
Buchów
0
@tabius - Wkładam go w adapter (szklana przejściowka 10 mm na 18mm - mam bonio o szlifie 18 mm) i biorę buchy przez wodę.

Jeśli chodzi o mielenie - w zasadzie z każdym rodzajem materiału daje radę - całe bobki, drobno zmielone, średnio zmielone. Najlepsze efekty przy średnio drobnym zmieleniu.

Ciężko porównać poziom upalenia, bo do VapCapa zużywam średnio 0,05 g, do bonga o wiele więcej. Ale efekty są zbliżone, moim zdaniem M daje nawet trochę mocniej. Generalnie po waporyzacji mocniejsze efekty niż po paleniu, choć wiele osób myli niedotlenienie i przytrucie toksynami z dymu z działaniem mj. Po vapo jest mocniej, ale mniej zamulająco, ma się więcej energii, ale faza moim zdaniem mocniejsza i przyjemniejsza.

Tak, można wziąc bucha i dokończyć później. Materiał w ogóle się nie pali, jest tylko podgrzewany. VapCap szybko stygnie, więc po buchu materiał jest ogrzewany tylko przez moment. Więc można podzielić sobie sesję na kilka mniejszych. Poczytaj sobie zresztą polskie recenzje VapCapa M, znalazłem jedną z której można się dowiedzieć wszystkiego o tym sprzęcie - stąd go mam :) Poszukaj w Google :)

---------- Post Zaktualizowany 15:22 ---------- Data pierwszego postu 15:18 ----------

@tabius - Wkładam go w adapter (szklana przejściowka 10 mm na 18mm - mam bonio o szlifie 18 mm) i biorę buchy przez wodę.

Jeśli chodzi o mielenie - w zasadzie z każdym rodzajem materiału daje radę - całe bobki, drobno zmielone, średnio zmielone. Najlepsze efekty przy średnio drobnym zmieleniu.

Ciężko porównać poziom upalenia, bo do VapCapa zużywam średnio 0,05 g, do bonga o wiele więcej. Ale efekty są zbliżone, moim zdaniem M daje nawet trochę mocniej. Generalnie po waporyzacji mocniejsze efekty niż po paleniu, choć wiele osób myli niedotlenienie i przytrucie toksynami z dymu z działaniem mj. Po vapo jest mocniej, ale mniej zamulająco, ma się więcej energii, ale faza moim zdaniem mocniejsza i przyjemniejsza.

Tak, można wziąc bucha i dokończyć później. Materiał w ogóle się nie pali, jest tylko podgrzewany. VapCap szybko stygnie, więc po buchu materiał jest ogrzewany tylko przez moment. Więc można podzielić sobie sesję na kilka mniejszych. Poczytaj sobie zresztą polskie recenzje VapCapa M, znalazłem jedną z której można się dowiedzieć wszystkiego o tym sprzęcie - stąd go mam :) Poszukaj w Google :)

Ja osobiście jestem zadowolony z Titan II Hebe. od 160 do 220 stopni skala, bateria trzyma mi do 3 dłuższych vaporyzacji, cena atrakcyjna, jak na pierwsze vapo polecam.

Używałem go na początku, zdecydowanie odradzam. Kupiłem na Vapuj, bardzo polecali a okazało się, że to straszny szit. W trakcie inhalacji sprzęt wali plastikiem, z tego co czytałem w necie ścieżka pary nie jest odizolowana od elektroniki i jest opcja wdychania masy nieciekawych chemikaliów. Więc kolego, radzę wymienić Titana na coś bezpieczniejszego, chyba że aspekt zdrowotny nie ma dla Ciebie znaczenia.
 
Ostatnia edycja:
T

tabius

Guest
Kupiłem wersje szklaną ze względu na cene. Pale raczej w domu więc sam fakt tego że jest szklany mi nie przeszkadza mam rurki które maja po 2lata i żyją sobie spokojnie a to 100zł różnicy. Nie wiedziałem czy samo vapowanie mi się spodoba bo lubie sam moment palenia. Dla mnie sztos. Fakt efekt bardziej jak po joincie niż wiaderku - dla mnie super nie lubie zamulającej fazy.
Wbitka rurki a wbitka z Vap to zupełnie inny stan upalenia. Fakt jest taki że dawniej na wieczór wbijałem około 2 bong czyli jakieś 0.3-0.4 teraz sesje z jednego nabicia miałem na 2 razy co dwie godziny i stan był porównywalny/lepszy. Dla mnie idelne jest też to że nie mam rano kapcia w ustach wcześniej nie pomagało nic rano podwójne mycie zębów dopiero dawało mi komfort. Teraz po paleniu płukam usta płynem i jest cudownie od razu. I ostatnia sprawa a właściwie pierwsza to zdrowie. Dla osób palących codziennie/ kilka razy w tygodniu to naprawde dobra sprawa płuca nam podziękują. Jeśli to będzie działać tak dalej to zapewne będę z czasem chciał kupić coś pokroju dużego stacjonarnego na balony.
P.s czy ta końcówka ma być taka dość luźna? Nie spada sama ale też nie jest wyjątkowo ciasna.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc. Było warto wydać kase i poczuć nowy powiew gandziowej świeżości
 

Grigorij

Member
Rejestracja
Lip 14, 2017
Postów
10
Buchów
0
Kupiłem wersje szklaną ze względu na cene. Pale raczej w domu więc sam fakt tego że jest szklany mi nie przeszkadza mam rurki które maja po 2lata i żyją sobie spokojnie a to 100zł różnicy. Nie wiedziałem czy samo vapowanie mi się spodoba bo lubie sam moment palenia. Dla mnie sztos. Fakt efekt bardziej jak po joincie niż wiaderku - dla mnie super nie lubie zamulającej fazy.
Wbitka rurki a wbitka z Vap to zupełnie inny stan upalenia. Fakt jest taki że dawniej na wieczór wbijałem około 2 bong czyli jakieś 0.3-0.4 teraz sesje z jednego nabicia miałem na 2 razy co dwie godziny i stan był porównywalny/lepszy. Dla mnie idelne jest też to że nie mam rano kapcia w ustach wcześniej nie pomagało nic rano podwójne mycie zębów dopiero dawało mi komfort. Teraz po paleniu płukam usta płynem i jest cudownie od razu. I ostatnia sprawa a właściwie pierwsza to zdrowie. Dla osób palących codziennie/ kilka razy w tygodniu to naprawde dobra sprawa płuca nam podziękują. Jeśli to będzie działać tak dalej to zapewne będę z czasem chciał kupić coś pokroju dużego stacjonarnego na balony.
P.s czy ta końcówka ma być taka dość luźna? Nie spada sama ale też nie jest wyjątkowo ciasna.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc. Było warto wydać kase i poczuć nowy powiew gandziowej świeżości

Cieszę się, że VapCap Ci przypasował, to naprawdę fajny sprzęcik. Ponoć wersja szklana daje lepszy smak ale daje trochę większy opór przy wdechu, tak czytałem.

Tak, końcówka musi mieć trochę luzu bo jak zatykasz sprzęgiełko to tylko pod koncówka wpada powietrze do komory - jakby było szczelnie to byś się nie zaciągnął.

A próbowałeś już przez bongo? Ponoć ten gumowy ustnik VapCap Original pasuje do bonia o szlifie 14 mm. Tylko trzeba mieć odpowiednie bonio, takie gdzie wyjmujesz sam cybuch - tylko wtedy para zostanie doprowadzona pod wodę. Jeśli cybuch wyjmuje się razem z rurką to jak to wyjmiesz i zastąpisz vapkiem to para przeleci nad wodą zamiast się przez nią przefiltrować.
 

VapeFully

Well-known member
Rejestracja
Cze 6, 2017
Postów
66
Buchów
1
Ten sam model: reefer ??

Nie polecam. Reefer Vaporizer to jeden z tzw. rebrandów - tanich chińskich urządzeń, które sprzedawane są pod wieloma nazwami przez różnych producentów. Wrażenia z użytkowania są bardzo mizerne, najlepszy sposób żeby zniechęcić się do vapo. Zdecydowanie lepszą (i zdrowszą) opcją będzie VapCap M, o którym mowa powyżej - działa mocno i jest bardzo oszczędny
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół