nasiona marihuany

Pobranie klonów po STS

Wyszukiwarka Forumowa:

JOS

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 16, 2015
Postów
1,503
Buchów
30
Odznaki
1
Witam
Mam Matkę disela na out pod foliakiem.
Trzy tygodnie temu pobralem klony , następnego dnia posmarowałam jednego topa,liścia i troszkę łodygi azotanem srebra (0,6g/L).
Po tych trzech tygodniach matka jeszcze bardziej się rozrosła (normalne bo na wegu jest)
I tu mam pytanie czy mogę jeszcze raz pobrać klony z tej matki bez obawy że te klony będą pochermione
Matka cały czas jest na wegu jeszcze się nie określiła.
 

kava

Well-known member
Rejestracja
Wrz 29, 2015
Postów
248
Buchów
0
Mozesz pobrac. Zrobilem tak samo i klony nie hermily
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,363
Odznaki
1
Matkę na vegu posmarowałeś azotanem? A po co?
 

JOS

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 16, 2015
Postów
1,503
Buchów
30
Odznaki
1
Matkę na vegu posmarowałeś azotanem? A po co?

Bo jestem sadystą!
(Myślałem że zaczęła puszczać preflowery)
Zresztą po co bije pianę.
Pierwszy post jest zrozumiały chyba że nie dla Ciebie Napalm
 

JOS

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 16, 2015
Postów
1,503
Buchów
30
Odznaki
1
Witam
Więc dwa tygodnie temu jak pokazały się preflowery na matce , posmarowałem topa i łodyge azotanem srebra (0,6gr/L)

Tak wygląda normalny top


A tak wygląda ten posmarowany azotanem



Czy to normalne że go tak popaliło?
Kiedy zaczną się robić banany?
Pozdrawiam
 

Izak

Beta
Weteran
Rejestracja
Lip 4, 2011
Postów
4,932
Buchów
3,381
Odznaki
1
Normalne że popaliło.
Banany to już tam widać.
Powinny zacząć pylić w ciągu kilku-kilkunastu dni.
 

leniwiec

Nick Kompostow
Weteran
Rejestracja
Cze 9, 2011
Postów
2,054
Buchów
6
słabo popaliło - u mnie jak nasmarowałem to liście wykręcało i suszyło.
 
S

sub

Guest
słabo popaliło - u mnie jak nasmarowałem to liście wykręcało i suszyło.

coś w tym stylu ?

Untitled-1~0.jpg
 

grzes

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2008
Postów
1,136
Buchów
3,466
Odznaki
1
Normalne ze popalilo bo za duze stezenie , ale normalnie spryskuje rosline i do czasu az nie zaczna rosnac kwiatki nie widac nic , nie do rozroznienia od roslin niepryskanych , wiec w jakim celu mam spryskiwac stezeniem ktore pali i niszczy przy okazji ?
 
S

sub

Guest
wiec w jakim celu mam spryskiwac stezeniem ktore pali i niszczy przy okazji ?

Zapewne po to aby aplikować jedynie jeden raz.
o ile pamiętam Stężenia które nie palą są bliskie temu co uzyskuje się w wypadku tak zwanego srebra koloidalnego - tak gdzieś w granicach 20 mg/l.

A STS przy wysokich stężeniach nie daje objawów. Tak samo jak w wypadku ogórka: grafika była wiele razy: porównanie oprysków tymi samymi stężeniami azotanu i STS.

ogorek_to_jagoda.jpg


Było w wątku robimy nasiona kilka lat temu chyba wszystko. Twoje foty z łączenia azotanu z kwasem girbeleinowym także pamiętam. Chyba poza Tobą tego nikt nie robił.

Kot aplikował kwas giberelinowy - na roślinę pryskaną STS - ale w inny sposób - uzyskał jedynie wzrost wydłużeniowy na samym szczycie - trochę podobnie to wyglądało jak prawdziwa męska wiecha - zdjęcia się chyba nie zachowały - nie były to rośliny wyciągnięte jak Twoje. Stosujesz nadal tę mieszaninę co kiedyś?
 
Ostatnia edycja:

grzes

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2008
Postów
1,136
Buchów
3,466
Odznaki
1
To i przy 80 mg/l nie widac zadnych objawow popalenia a tez wystarczy 1x aplikowac .
Czy stosuje , no teraz mozna powiedziec zaporzestalem bo mam inne ze tak sie wyraze sposoby zbierania kwiatkow i zapylania upraw , nie potrzebuje wiec luznych wiech meskich aby same sie nasiona zapylaly bo zapylam maszynowo z zebranych wczesniej kwiatow . Jest to duzo wygodniejsze bo najpierw zbieram pyl a pozniej dopiero zapylam i nie musze koordynowac upraw wzgledem siebie .
 
S

sub

Guest
To i przy 80 mg/l nie widac zadnych objawow popalenia a tez wystarczy 1x aplikowac .

Takimi nie pryskałem. Dobrze wiedzieć, że można dać sporo więcej dać bezobjawowo. Zupełnie bezobjawowo ? Nawet lekkiego pokręcenia ? Ups: 4x tyle co mi się wydawało.

W tak zwanej literaturze stężenia przekraczały tę wartość - a liść którego fotę ..
o ten:

Untitled-1~0.jpg


To efekt przeciągnięcia po nim patyczka do czyszczenia uszu z roztworem w granicach 200-300 mg/l - nic nie zaschło jak widać ale wykręciło go klasycznie - Podawałem stężone roztwory kroplami na sam wierzchołek - poniżej aplikacji bez zmiany płci. Ilość cieczy która trafiła z patyczka na liść była minimalna.

Przy niskich stężeniach i opryskach nawet kilkukrotnych, zmiana płci nie była całkowita 50-70% + sporo nieprawidłowej budowy kwiatów żeńskich z nasionami zroślakami - 3 łupinkowymi - kwiaty obupłciowe nawet w niezerowej ilości.
Raczej typowe dla niecałkowitej zmiany płci - lub powrotu do żeńskiego programu po długim przetrzymaniu traktowanych.
Mówisz 80 mg/l jeden oprysk bez objawów i szlus ;) Zapamiętam.

Czy stosuje , no teraz mozna powiedziec zaporzestalem bo mam inne ze tak sie wyraze sposoby zbierania kwiatkow i zapylania upraw , nie potrzebuje wiec luznych wiech meskich aby same sie nasiona zapylaly bo zapylam maszynowo z zebranych wczesniej kwiatow . Jest to duzo wygodniejsze bo najpierw zbieram pyl a pozniej dopiero zapylam i nie musze koordynowac upraw wzgledem siebie .

Jak przechowujesz pyłek ? Podsuszasz i w lodówce ? Ile jest trwały w praktyce ?
 
Ostatnia edycja:

grzes

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2008
Postów
1,136
Buchów
3,466
Odznaki
1
Tak , dawka 70-80 mg/l calkowicie bezobjawowo i wystarcza jeden oprysk . Niektore rosliny ladnie reaguja i zmieniaja plec calkowicie inne polowiczniue jak piszesz inne prawie wcale .

Pylek zbieram razem z kwiatami , same kwiatuszki z pylkiem , podstawa to dobrze wysuszyc , zapakowac szczelnie i w zamrazarke w -20c .
Nie ma tak ze ile jest trwaly hehe , jesli powyzsze jest spelnione i dobrze wykonane to moze byc aktywny rok lub duzo wiecej , ja sam bylem w zdziwiony jak kolega pylil pylkiem ktory mu dalem i lezal ponad 2 lata i zapylilo ,pylek z czasem umiera i mozna by to bylo procenyowo jakos ustalic , dlatego im dluzej on lezy tym wiecej procent traci na zdolnosci zapylania . Srednio staram sie nie przekraczac 3-4 miesiecy bo lubie miec wszystko na 100 zapylone .Zauwazylem tez ze pylek roznych odmian ma rozny czas akrtwnosci , u jednych moze to byc 6 miesiecy u innych kilka lat .
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół