Obserwuję ,
trochę się grzybów już naprodukowało ale nigdy na ciastku - jakoś nie miałem przekonania .
22 stopnie trochę mało , dlatego może ci wolno grzybnia iść ,
Polecam kabel grzewczy , kocyk i na dno pudła do butów .
U mnie 28-32c tydzień czasu i gotowe ( chociaż ja jestem wierny
kukurydzy ) Nigdy mnie nie zawiodła , szybko się rozrastało po 4-5 rzutów tłustych z podstawki . Zawsze wydawała mi się najpewniejsza i najprostsza metoda
Nie wiem po co ludzie na początek w ciacha się bawią , duże ryzyko zakażenia .
Nie lepiej by było po prostu kukurydzę popcorn z tesco na wagę nabyć , namaczasz przez noc , później ładujesz w słoje z dziurką , sterylizujesz w szybkowarze , zaszczepiasz kukurydze i wsio . W karton i czekasz , luźno fajnie przerasta , na koniec sypiesz na tacki górę przykrywasz 1cm warstwą wermikulitu dobrze namoczonego i gra muzyka
Musisz tylko pamiętać że po każdym rzucie jak wszystkie oberwiesz to musisz tacki ładnie oczyścić zalać wodą i na noc do lodówki . Po nocce wyciągasz odlewasz nadmiar wody , , nakładasz świeżą warstwę torfu / wermi i karuzela kręci się dalej
U mnie w szafie siedziało 12 pudełek tych litrowych po big milkach . I ani razu zakażenia tyg. zarastało grzybnia (słoiki) potem wywalałem na odkażone ipą podstawki , kolejny tydzień grzybnia się rozrastała już na podstawkach i kolejny tydzień już kolegów było widać wychodziło chyba ok 1,5- 2kg kukurydzy
Tutaj akurat nie było wermi tylko torf odkwaszony . Po lewej tacka po jednym rzucie , po prawej tacka 2dniowa pod świeżym torfem już przerasta .
te fotki z 25.08 albo światło ale trochę nieciekawie to wygląda jak dla mnie .
Pierwsza fotka z 29.08 - co tam na dole taki placek różowy ? to substrat czy jakiś syf wilgotny wyszedł ?
Ehh muszę chyba znowu zrobić jakiś porządny os z tłustymi odciskami na forum bo w szafce od h*ja tego leży i tylko się marnuje .
Na zachętę :
tu akurat drobne kapelusze już , czyli na oko to musiał być 2 lub 3 rzut
Powodzenia