Jak kupi taki który ma trzy płyny do kalibracji to w kokakoli też dobrze pokaże. Mówię o żółtych-chińskich.
A dobry to moim zdaniem przede wszystkim dobrze dobrany do potrzeb i pokazujący wiarygodne wyniki, które w uprawie hobbistycznej wcale nie muszą być z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Jak ktoś uprawia komercyjnie, gdzie każdy gram przekłada się na monetę, wtedy warto pomyśleć nad większą precyzją pomiaru. A z drugiej strony, jak ktoś ma pc-boxa i stać go na drogie zabawki to kto bogatemu zabroni...