Susz susz z Suszem,out 2k17 GGS + inne

Swoje zbierzesz Suszi
U mnie na jednym spocie jeden krzak od góry do dołu spleśniały, obok te same odmiany bez pleśni...
Mam na spotach około 30 GGSów semi i są wyraźnie podzielone na takie, które mają może max 2% plechy i takie które w 3/4 lub całości są zjedzone. (Te same odmiany)

No, ale każdy widzi, że te zdrowe dobrze rekompensują utracone plony.

Co by nie było stwora z haszu musisz skleić w tym roku again

StrachU napisał:

Swoje zbierzesz Suszi
U mnie na jednym spocie jeden krzak od góry do dołu spleśniały, obok te same odmiany bez pleśni...
Mam na spotach około 30 GGSów semi i są wyraźnie podzielone na takie, które mają może max 2% plechy i takie które w 3/4 lub całości są zjedzone. (Te same odmiany)

No, ale każdy widzi, że te zdrowe dobrze rekompensują utracone plony.

Co by nie było stwora z haszu musisz skleić w tym roku again

Click to expand...

To ci powiem,że jest tak hu**wo,że tne całe planty z plechą,może z 400g wpadło do tej pory a plantów nie ma już na:bobrowy większy,na mniejszym jest jeden plant,glutowaty cały spleśniał,50% plantów na pecynowym,może zbiore z 400-500g jak pogoda będzie bo nawet pełnosezony mi pleche łapią i już jeden GR poszedł sie je**ć :/

Także dla mnie ten sezon jest do dupy,samo życie...

2,420 buchów XD

Takie są uroki outdoora i trzeba sie z tym liczyć,może za rok wreszcie siądzie większa ilość nie ma sie co poddawać,przerzucam sie na pełnosezony w przyszłym roku.

Byłem dziś na spocie co siedzi se 8 gold rushy,plecha sie uspokoiła tylko 2 małe ogniska,potrzeba tylko 2 tygli pogody,żeby doszły a tu ma lać znowu...no ale może wytrzymają,opryskałem Teldorem.

Zapodam foty końcowe Gold rushy przed ścinką.

W związku z tym,że pogoda nie rozpieszcza byłem na spocie i pod kose poszły 2 GR,reszta myśle w niedługim czasie też pod nóż.


Ten jest najwolniejszy z flo i dodatkowo mało odporny na pleche,może sie coś zbierze z niego a może nie.


Ten przechylony poszedł pod kozik,całkiem ładne boby dał,chyba najdorodniejszy ze wszystkich



temu z tyłu po prawo złamał sie szczyt po wichurach to uciąłem





ten mały po prawej poszedł też pod kozik



Jakieś zbliżenia na szczyty









Mysle jeszcze podsumowanie zrobie ile mniej więcej wyszło,teraz już moge powiedzieć GGSów zebrałem 600g,także szału ni ma wszystkiemu winna deszczowa jesień.

Gold Rushe podsumuje jak skończe kosić i wysusze.

ten grow to dla mnie klasyka kina niemego.. nic nie mówię, nie pytam, tylko podziwiam ! wrócę jutro z buchem bo dzisiaj mi się pokończyły , piękne kwiaty jak zawsze masz !!!

pozdro !

Nie doszły, bo miejscówka hujowa. Mało wiatru, mało słońca, duża wilgotność powietrza. Nie dziwie sie ze teraz tak kitrasz jak w poprzednim sezonie cie opie****ili.

Ninho napisał:

Nie doszły, bo miejscówka hujowa. Mało wiatru, mało słońca, duża wilgotność powietrza. Nie dziwie sie ze teraz tak kitrasz jak w poprzednim sezonie cie opie****ili.

Click to expand...

I w tym miałem kradzieja,ale tylko jeden szczyt za***ał,miejscówka jest w miare dobra,słońca tam sporo bo powycinałem drzewa,planowo wycinka drzew z foty nr 4 oraz takich co za plecami są,pogoda troszke z***ała ten sezon bo za wilgotno było,co troche deszcze,a przewiew tam jest.

---------- Post Zaktualizowany 11:58 ---------- Data pierwszego postu 11:56 ----------

konopnyMistrz napisał:

ten grow to dla mnie klasyka kina niemego.. nic nie mówię, nie pytam, tylko podziwiam ! wrócę jutro z buchem bo dzisiaj mi się pokończyły , piękne kwiaty jak zawsze masz !!!

pozdro !

Click to expand...

He he dzięki w tym roku z ilością słabiej no ale to sama natura tak rządzi outdoorem cóż poradzisz,Gold Rushe mimo iż są liściaste to mają fajne bobki i mega pachnie,pare ognisk plechy było,ale niewielkie,ogólnie dość odporna odmiana polecam choćby dla tego zapachu tą odmianke od Spliff Seeds.