nasiona marihuany

W jaki sposób używać konopi indyjskiej na bóle migrenowe. Proszę o pomoc.

Wyszukiwarka Forumowa:

PiroFun

Well-known member
Rejestracja
Sty 14, 2016
Postów
55
Buchów
3
Witam,
w mojej rodzinie pewna bliska mi osoba miewa chroniczne silne bóle migrenowe, czasami nawet kilkudniowe. Bierze ona sporą ilość nieskutecznych leków, z jeszcze większą liczbą skutków ubocznych. Chciałem zobaczyć czy z pomocą przyjdzie dar od Jah :) Chciałbym wiedzieć kilka rzeczy na ten temat, mianowicie:
Jaka odmiana będzie najlepsza aby otrzymać z niej najskuteczniejszy produkt medyczny?
W jakiej formie powinien być przyjmowany specyfik (maść, kapsułki)?
Oraz: w jaki sposób otrzymać dany produkt, zależy mi na tym aby aby był pozbawiony cech psychoaktywnych.
Z góry dziękuje za pomoc i rady, pozdrawiam.
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Praktycznie każda wysokiej jakości ganja pomoże, najlepiej palona lub vaporyzowana ze względu na szybkość działania. Inne metody nie mają sensu bo zjedzone ciastko pomoże po np 2h, a spalona lufka po chwili. Im mocniejsza tym lepiej. Najważniejsze żeby zrobić dobrego i długiego flusha bo pozostałości nawozów w suszu mogą powodować bóle głowy. Efektów psychoaktywnych nie obejdziesz bo medycznie działa THC które te efekty powoduje.
 

greenvaper

New member
Rejestracja
Lip 2, 2019
Postów
4
Buchów
0
Ale to już chyba od preferencji, olejki są spoko, bo nie trzeba się pierniczyćz czyszczeniem waporyzatora, ale z kolei podgrzewany susz też dobrze wchodzi, ten co kopciłem czasem lemon, czasem amnesia, pozdrawiam
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Zacieszny

Member
Rejestracja
Sty 6, 2020
Postów
22
Buchów
0
Zostałem pacjentem medyczej marihuany została przepisana na bóle migrenowe i bezsenność lekarz zalecił wapowanie ;)
 

Eustachy

Trawą Palę Stresy
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2015
Postów
1,953
Buchów
956
Odznaki
3
A tam wapowanie, wiadro przed spaniem i elo wodzu :D

takie pytanie do starych wyjadaczy: czemu nie mogę palić już z wiadra/bonga? Każdy buch to dla mnie 15 minut duszenia się. Palę 15 lat, tylko blanty/lufki wchodzą w grę - każda inna metoda zabije mnie na 15 minut krztusząc się. Z***ane płuca na amen czy da się jakoś to naprawić? I czy może to być spowodowane tym że w młodości modne u mnie było jaranie z butli (używaliśmy sreberka)?
 

Zacieszny

Member
Rejestracja
Sty 6, 2020
Postów
22
Buchów
0
Dłuższa przerwę zrób ja dusze się przy bongy wiadrze ale nie tak długo i tylko jak chce ściągnąć całe wiadro na raz.
Może dłuższa przerwa w paleniu pomoże gdy płuca się zregenerują kiedyś czytałem że jak przestaje się palić to wciągu 3 miesięcy płuca regenerują się w 100%
 

Eustachy

Trawą Palę Stresy
Weteran
Rejestracja
Gru 9, 2015
Postów
1,953
Buchów
956
Odznaki
3
Dłuższa przerwę zrób ja dusze się przy bongy wiadrze ale nie tak długo i tylko jak chce ściągnąć całe wiadro na raz.
Może dłuższa przerwa w paleniu pomoże gdy płuca się zregenerują kiedyś czytałem że jak przestaje się palić to wciągu 3 miesięcy płuca regenerują się w 100%

miałem kilka przerw po 6 miesięcy i gówno to dało...po chmurze z wiadra/bonga odlatuje na 15 minut kaszląc wniebogłosy :)
 

Zacieszny

Member
Rejestracja
Sty 6, 2020
Postów
22
Buchów
0
Może masz mała pojemność pluc jak najpierw zajarasz jointa lufę a potem dopiero wiadro bongo to też cię dusi ?
 
U

Usunięty 65798

Guest
miałem kilka przerw po 6 miesięcy i gówno to dało...po chmurze z wiadra/bonga odlatuje na 15 minut kaszląc wniebogłosy :)

jak walisz wiadra z palenia, które nie było płukane to przerwa nic nie da.
 

blantapaltera

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 17, 2014
Postów
517
Buchów
199
Siema, a próbowałeś lodu dorzucić do tego bonga? Moim zdaniem buchy wchodzą dużo 'gładziej' z lodem. W razie czego, wrzuć pare kostek do samej wody gdzie jest cybuch żeby była zimna, jak masz jakieś większe szklane to dobrym patentem 'ala janusz na teraz' jest zrobić haczyk z jakiegoś drutu, ogarnąć jakąś pokrywkę od dezodorantu (robisz dziurkę w środku, przez to drut i blokujesz, z drugiej strony haczyk żeby zawiesić na boniu, trzeba wybrać coś o odpowiedniej grubości - moje bonio ma średnicę prawie 4cm więc ta pokrywka pasuje ideolo) i wrzucasz pare dodatkowych kostek lodu do środka w 'działo' :D. Jak nie masz ciśnienia i chcesz lepszy efekt, to najlepiej po wrzuceniu lodu poczekać z 15min żeby temperaturka była dobra :bongo3: może później jak mnie najdzie wena wrzucę fotę jak to u mnie wygląda :sunny:

Edit: zmontowane w 2 minuty, tym razem użyłem zwykłego korka od butelki :D Ten drut najlepiej żeby był trochę dłuższy o ile jest taka możliwość, wtedy idzie trochę więcej lodu wsypać. Do samego bonia też wrzucam pare kostek i jest zimny nie duszący buch ;)

 
Ostatnia edycja:

ceu

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2015
Postów
1,143
Buchów
1,397
A szlugi jarasz?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół