a peski skad bierzesz? indyjskich dosyc drogo wychodzi a z zoologu ch*j wie czym szprycowane hehe.
outdoorowcy mogą szamać jak królowie najdrozsze danie jak se zapylą wykombinować jakies miesko z pestkami ale inni?
---------- Post Zaktualizowany 15:31 ---------- Data pierwszego postu 15:30 ----------
ps w momencie wrzucenia do wody nasion rozpoczyna sie przestepstwo hehe :sunny:
2 edyt - u hanysów albo kaszubów - dokładnie nie pamiętam - robią tzw mleko konopne, w necie znajdziesz co to jest. ponoć zdrowy napój