Witam!
Czy istnieje jakaś bezpieczna granica żeby nie iść siedzieć w razie przypału? Wiem, że posiadając 1 rośline przypał jest mniejszy niż przy np 100 Czy istnieje jakas bariera? Np 6 roślin i HPS 400W to uprawa na własny użytek, a wszytsko powyżej to już komercja? Bardziej przypałowa jest ilość roślin czy wat? Obecnie mam 2 boxy kazdy 120x120 i w kazdym HPS 600. Czy przy takiej uprawie jest szansa na tlumaczenie, ze to na wlasny uzytek czy z automatu taka ilosc to juz na handel? Po tym gro chcę się pozbyć jednego boxa i zastanawiam się jaki byłby "najbezpieczniejszy" w razie przypału. Dodam tylko, że nie handluję , nie mam w domu wagi, ani woreczków strunowych. Chwilowo nie pracuję , ale 13 lat spędziłem za granicą i mam jeszcze jakieś oszczędności...
P.S. czy w razie przypału waga kuchenna jest traktowana jako tzw "waga dilerska" ?
Czy istnieje jakaś bezpieczna granica żeby nie iść siedzieć w razie przypału? Wiem, że posiadając 1 rośline przypał jest mniejszy niż przy np 100 Czy istnieje jakas bariera? Np 6 roślin i HPS 400W to uprawa na własny użytek, a wszytsko powyżej to już komercja? Bardziej przypałowa jest ilość roślin czy wat? Obecnie mam 2 boxy kazdy 120x120 i w kazdym HPS 600. Czy przy takiej uprawie jest szansa na tlumaczenie, ze to na wlasny uzytek czy z automatu taka ilosc to juz na handel? Po tym gro chcę się pozbyć jednego boxa i zastanawiam się jaki byłby "najbezpieczniejszy" w razie przypału. Dodam tylko, że nie handluję , nie mam w domu wagi, ani woreczków strunowych. Chwilowo nie pracuję , ale 13 lat spędziłem za granicą i mam jeszcze jakieś oszczędności...
P.S. czy w razie przypału waga kuchenna jest traktowana jako tzw "waga dilerska" ?