Cześć
Podczas 1 grow miałem box 30x30x120 cm. Zbudowałem odbłyśnik, gdzie 2 x CFL były ustawione wertykalnie - tak podpowiedzieli mi sub i leniwiec (jeszcze raz wielkie dzięki chłopaki) i odbłyśnik spełniał świetnie swoje zadanie. Jest tylko jeden problem - niestety teraz mój box może mieć max 90 cm wysokości (szer i dł pozostaje bez zmian - 30x30) Oczywiście jedna roślina, chcę zrobić/spróbować Scrog'u w takiej sytuacji. Wcześniej miałem donicę 11 litrową. Teraz albo ją zmniejszę albo po prostu zrobię sam z mniejszą wysokością. No, ale to dalej zostaje mało miejsca dla rośliny, bo ten odbłyśnik, który ma minimum 18 cm wysokości ze względu na długość żarówek (tylko część świetlna jest w odbłyśniku), więc to już sporo przy takiej małej wysokości boxa. 90 cm - wys donicy 20cm - odbłyśnik 18 cm - 20 cm siatka Scrog to zostaje tylko 32 cm na kwiatostany, a gdzie jeszcze przerwa między lampą, a roślinami (ostatnio ostro się grzało o dziwo). No, więc zacząłem myśleć nad odbłyśnikiem, gdzie lampy ustawione są horyzontalnie. Rozpracowałem kilka wariantów i proszę Was o radę - który wariant zrobić? Oczywiście przy robieniu odbłyśnika wielkości wyjdą podobne, nie idealne. Czy może jednak zostawić ten odbłyśnik z CFL wertykalnie na rzecz światła, a roślina jakoś się zmieści?
to jest pierwsze zdjęcie podglądowe jakie ma mieć wymiary z jednej strony jak i z drugiej i jak mają być rozmieszczone lampy. Ogólnie chcę zrobić dziury w odbłyśniku, aby tylko część świetlna CFL znajdowała się w odbłyśniku, aby jak najwięcej światła się odbijało (tak jak na rysunku). Na górze wymiary świetlówki. Wysokość będzie się zmieniać w zależności od wariantu.
To jest wariant pierwszy. Kąt A jest po to, ponieważ taki sam kąt będzie jak od świetlówki światło pójdzie pod kątem 90 stopni względem pionu w kierunku ściany odbłyśnika (mam nadzieję, że każdy wie o co chodzi, po prostu kąty są takie same). Oczywiście ja wiem, że światło nie rozprasza się tylko w jednym kierunku tylko w każdym, ale chodzi mi o jak najmniejsze straty światła.
To jest wariant drugi. Wysokość zmniejszona, kąty się zmieniają.
Wariant trzeci. Nie sugerujcie się dokładnością rysunku np. wielkość żarówki (ten wariant ma 8 cm wys., gdzie szer. CFL to 7 cm, a skala jest jak dla pierwszego wariantu mniej więcej), bo robiłem to na szybko.
I to koniec wariantów, ale zostaje jeszcze taki dodatek poniżej:
Zastanawiałem się czy może ewentualnie tez dodać taki pas blachy, która jest po prostu ustawiona pionowo na krańcach odbłyśnika, aby zmniejszyć jak najbardziej straty światła. Czy coś takiego ma sens? No, bo jeśli tak to w tym momencie z 3 wariantów mamy 6 kombinacji.
I to wszystko. Teraz pytanie do Was - co wybrać? Co jest najlepszą opcją w takiej niestety sytuacji?
Będę wdzięczny za pomoc
Podczas 1 grow miałem box 30x30x120 cm. Zbudowałem odbłyśnik, gdzie 2 x CFL były ustawione wertykalnie - tak podpowiedzieli mi sub i leniwiec (jeszcze raz wielkie dzięki chłopaki) i odbłyśnik spełniał świetnie swoje zadanie. Jest tylko jeden problem - niestety teraz mój box może mieć max 90 cm wysokości (szer i dł pozostaje bez zmian - 30x30) Oczywiście jedna roślina, chcę zrobić/spróbować Scrog'u w takiej sytuacji. Wcześniej miałem donicę 11 litrową. Teraz albo ją zmniejszę albo po prostu zrobię sam z mniejszą wysokością. No, ale to dalej zostaje mało miejsca dla rośliny, bo ten odbłyśnik, który ma minimum 18 cm wysokości ze względu na długość żarówek (tylko część świetlna jest w odbłyśniku), więc to już sporo przy takiej małej wysokości boxa. 90 cm - wys donicy 20cm - odbłyśnik 18 cm - 20 cm siatka Scrog to zostaje tylko 32 cm na kwiatostany, a gdzie jeszcze przerwa między lampą, a roślinami (ostatnio ostro się grzało o dziwo). No, więc zacząłem myśleć nad odbłyśnikiem, gdzie lampy ustawione są horyzontalnie. Rozpracowałem kilka wariantów i proszę Was o radę - który wariant zrobić? Oczywiście przy robieniu odbłyśnika wielkości wyjdą podobne, nie idealne. Czy może jednak zostawić ten odbłyśnik z CFL wertykalnie na rzecz światła, a roślina jakoś się zmieści?
to jest pierwsze zdjęcie podglądowe jakie ma mieć wymiary z jednej strony jak i z drugiej i jak mają być rozmieszczone lampy. Ogólnie chcę zrobić dziury w odbłyśniku, aby tylko część świetlna CFL znajdowała się w odbłyśniku, aby jak najwięcej światła się odbijało (tak jak na rysunku). Na górze wymiary świetlówki. Wysokość będzie się zmieniać w zależności od wariantu.
To jest wariant pierwszy. Kąt A jest po to, ponieważ taki sam kąt będzie jak od świetlówki światło pójdzie pod kątem 90 stopni względem pionu w kierunku ściany odbłyśnika (mam nadzieję, że każdy wie o co chodzi, po prostu kąty są takie same). Oczywiście ja wiem, że światło nie rozprasza się tylko w jednym kierunku tylko w każdym, ale chodzi mi o jak najmniejsze straty światła.
To jest wariant drugi. Wysokość zmniejszona, kąty się zmieniają.
Wariant trzeci. Nie sugerujcie się dokładnością rysunku np. wielkość żarówki (ten wariant ma 8 cm wys., gdzie szer. CFL to 7 cm, a skala jest jak dla pierwszego wariantu mniej więcej), bo robiłem to na szybko.
I to koniec wariantów, ale zostaje jeszcze taki dodatek poniżej:
Zastanawiałem się czy może ewentualnie tez dodać taki pas blachy, która jest po prostu ustawiona pionowo na krańcach odbłyśnika, aby zmniejszyć jak najbardziej straty światła. Czy coś takiego ma sens? No, bo jeśli tak to w tym momencie z 3 wariantów mamy 6 kombinacji.
I to wszystko. Teraz pytanie do Was - co wybrać? Co jest najlepszą opcją w takiej niestety sytuacji?
Będę wdzięczny za pomoc