58/70/125
Scinka.
Jednak nie chciało mi się czekać tych 2-3 dni. Nie wiele by to zmieniło. Tym bardziej, ze myslalem, ze roslinka juz ma dość życia, na szczęście myliłem się. Rosina po wyjęciu "opadła", topy każdy poleciał w druga stronę głowa w dol poniżej lini doniczki - Zdycha ewidentnie, jakie było moje zdziwienie kiedy po ścięciu topa gałązka strzeliła jak z luku do pozycji pionowej
Wynik jest cholernym zaskoczeniem, tym bardziej, że od kilku dni chodziłem i stękałem, ze cały ch*j z tego będzie.
Tym czasem po ścięciu głównych topów na wadze wyszlo...
~220g mokrego tematu
+ ścięty top 2 tygodnie temu 15g mokrego
+ został większy popcorn na każdej z 12 gałązek po 2-3 sztuki. Postanowiłem dać im jeszcze kilka dni na dojście.
Zakładając, ze z każdej z gałązek mokrego bedzie 1.5g popcornu to możemy śmiało założyć 250g tematu.
Same topy byly rowniez duzym zaskoczeniem, poprzednia sativka miala je luzne i miekkie, moglem spokojnie palcami czesac podczas trymowania. Tutaj kamien. Czasem zahaczyłem nożyczkami o kwiatostan podczas trymowania to dźwięk jakbym gąbkę ciał<lol> Strasznie twarde i zbite.
20% z calosci ~50g.
Myślę, ze gdyby coś się w miedzy czasie nie spierdzieliło, mógłbym spokojnie wyciągnąć 1g+/w
Błędem było na pewno przetrzymanie jej o 2-3 tygodnie za długo na wegu, robienie 16 topów zamiast 8 i przeczesanie 2 pieter z odrostów na każdej z odgałęzień.
Ta technika będzie się najpewniej dobrze sprawdzać w czystych sativach, gdzie roslinka jeszcze strzela w gore. Tutaj indyka niestety zawiązała za krótkie topki, sytuacje uratowałby fakt gdyby zostawić jej te 2 pietra odrostów, ale niestety. Kolejne bardzo ważne doświadczenie.
Tym czasem powoli już zaczynam dziękować wszystkich, którzy trzymali kciuki i kibicowali
Za tydzien dam znac jaki wynik po wysuszeniu tematu.
Niestety brak dobrego swiatla i byla grana lampa blyskowa przez co na zdjeciu ten zielonkawy kolor jest duzo bardziej intensywy.