- Rejestracja
- Maj 30, 2009
- Postów
- 15,224
- Rozwiązań
- 1
- Buchów
- 16,363
- Odznaki
- 1
Jo,
Cisnę parę krzaczków, to se pomyślałem, że założę fotorelkę
Setup:
Namiot: 1m2 - to w sumie najmniejszy namiot jaki kiedykolwiek miałem, ale mało zioła palę, więc starczy mi taki do następnego grow.
Wentylacja, mieszający i filtr: są.
Nawóz: mam jakiś Multipurpose z Lidla, ale nie sądzę żebym przed połową flo coś dawał.
Ziemia: zwykła z ogrodniczego z jakimiś mini-dodatkami, więc coś typu light-mix.
Trening: przyciąłem czubki coby się rozdwoiły.
Światło: 1 HPS 250W najtańszy magnetyk plus 2 panele LED STB po 60W każdy. Wiadomo, LEDy to szajs, hehe, ale zależy mi żeby grow był cichy, więc went jest tylko na połowę moce ustawiony i przy 2 HPSach nie ogarnąłby temperatury.
Nasiona: praktycznie same regularne. Rzuciłem na watę ok 50 sztuk, ale zapomniałem im wody dolać, więc kilka uschło, reszta się ogarnęła, kilka siewek wyrzuciłem, bo były jakieś pokręcone, zostawiłem same ładne.
Doniczki: foliowe 2,5l na veg i początek flo, potem jak już poodrzucam męskie i wybiorę najładniejsze żeńskie, to poprzesadzam w 10l (też foliowe).
Odmiany:
Kona Sunset (Gooeybreeder) - 6 sztuk reg.
Apollo 13 (Grimm Bross, dostałem od uho666 - podziękował) - 4 sztuki reg.
Mullum Super 5 (Mullumbimby Madness x Super 5) - 5 sztuk reg.
Girl Scout Cookies x Afghan Kush - 6 sztuk reg.
Gorilla Glue #4 x Bright Moments - 2 sztuki reg.
Aunt of Farouk (dziczka Pakistańska) - 5 sztuk reg.
Super Silver Haze '90s (sionka z pierwszego wypustu MrNice w 1998, trochę dni minęło zanim wzeszły, bo już prawie 20 lat mają, ale w końcu wylazły, rosną i są to najładniejsze krzaczki na tym etapie) - 5 sztuk reg.
Cel nadrzędny tego grow, to namnożyć te SSH, ale będą regi, nie chcę ryzykować, że coś się zacznie hermić etc., a już mi się praktyczni skończyły te sionka i koleś z USA co mi je przysłał też już nie ma. Uprawiałem te krzaki parę lat temu i były petarda w ch*j, poszukam potem fotek, bo gdzieś je mam.
Kona Sunset x Amnesia (Hy-pro) - 1 sztuka i zarazem jedyna feminizowana w tym grow. Zrobione przeze mnie parę lat temu, wszystkie rozdałem, zostały mi ostatnie 2 siona, oba wzeszły, ale jedna siewka była chujowata, więc wyrzuciłem.
Vega dałem coś niecałe 3 tygodnie, 5 dni temu przełączyłem na 12/12 więc myślę, że w przyszły weekend już większość pokaże płeć, a w kolejny poprzesadzam te co zostaną do 10l. Będą ciasno donica przy donicy, myślę między 10 a 15 sztuk zostanie plus męskie SSH, ale to się jeszcze zobaczy.
Teraz jest 34 krzaczki, jakoś to rośnie, wszystko co do tej pory zrobiłem, to 3 podlania zwykłą wodą.
Jak zamówiłem namiot, to kurier ostro przymulił i czekałem prawie 3 tygodnie, więc na początku wszystko stało w szafie tylko pod LEDami.
Niżej indyjkowe vs sativowe. Fota z fleszem i bez, obie chujowate, muszę jakiś aparat ogarnąć.
Następny up jak już coś się zacznie dziać.
Pzdr.
Cisnę parę krzaczków, to se pomyślałem, że założę fotorelkę
Setup:
Namiot: 1m2 - to w sumie najmniejszy namiot jaki kiedykolwiek miałem, ale mało zioła palę, więc starczy mi taki do następnego grow.
Wentylacja, mieszający i filtr: są.
Nawóz: mam jakiś Multipurpose z Lidla, ale nie sądzę żebym przed połową flo coś dawał.
Ziemia: zwykła z ogrodniczego z jakimiś mini-dodatkami, więc coś typu light-mix.
Trening: przyciąłem czubki coby się rozdwoiły.
Światło: 1 HPS 250W najtańszy magnetyk plus 2 panele LED STB po 60W każdy. Wiadomo, LEDy to szajs, hehe, ale zależy mi żeby grow był cichy, więc went jest tylko na połowę moce ustawiony i przy 2 HPSach nie ogarnąłby temperatury.
Nasiona: praktycznie same regularne. Rzuciłem na watę ok 50 sztuk, ale zapomniałem im wody dolać, więc kilka uschło, reszta się ogarnęła, kilka siewek wyrzuciłem, bo były jakieś pokręcone, zostawiłem same ładne.
Doniczki: foliowe 2,5l na veg i początek flo, potem jak już poodrzucam męskie i wybiorę najładniejsze żeńskie, to poprzesadzam w 10l (też foliowe).
Odmiany:
Kona Sunset (Gooeybreeder) - 6 sztuk reg.
Apollo 13 (Grimm Bross, dostałem od uho666 - podziękował) - 4 sztuki reg.
Mullum Super 5 (Mullumbimby Madness x Super 5) - 5 sztuk reg.
Girl Scout Cookies x Afghan Kush - 6 sztuk reg.
Gorilla Glue #4 x Bright Moments - 2 sztuki reg.
Aunt of Farouk (dziczka Pakistańska) - 5 sztuk reg.
Super Silver Haze '90s (sionka z pierwszego wypustu MrNice w 1998, trochę dni minęło zanim wzeszły, bo już prawie 20 lat mają, ale w końcu wylazły, rosną i są to najładniejsze krzaczki na tym etapie) - 5 sztuk reg.
Cel nadrzędny tego grow, to namnożyć te SSH, ale będą regi, nie chcę ryzykować, że coś się zacznie hermić etc., a już mi się praktyczni skończyły te sionka i koleś z USA co mi je przysłał też już nie ma. Uprawiałem te krzaki parę lat temu i były petarda w ch*j, poszukam potem fotek, bo gdzieś je mam.
Kona Sunset x Amnesia (Hy-pro) - 1 sztuka i zarazem jedyna feminizowana w tym grow. Zrobione przeze mnie parę lat temu, wszystkie rozdałem, zostały mi ostatnie 2 siona, oba wzeszły, ale jedna siewka była chujowata, więc wyrzuciłem.
Vega dałem coś niecałe 3 tygodnie, 5 dni temu przełączyłem na 12/12 więc myślę, że w przyszły weekend już większość pokaże płeć, a w kolejny poprzesadzam te co zostaną do 10l. Będą ciasno donica przy donicy, myślę między 10 a 15 sztuk zostanie plus męskie SSH, ale to się jeszcze zobaczy.
Teraz jest 34 krzaczki, jakoś to rośnie, wszystko co do tej pory zrobiłem, to 3 podlania zwykłą wodą.
Jak zamówiłem namiot, to kurier ostro przymulił i czekałem prawie 3 tygodnie, więc na początku wszystko stało w szafie tylko pod LEDami.
Niżej indyjkowe vs sativowe. Fota z fleszem i bez, obie chujowate, muszę jakiś aparat ogarnąć.
Następny up jak już coś się zacznie dziać.
Pzdr.