nasiona marihuany

Rzucanie palenia tytoniu

Wyszukiwarka Forumowa:

mr.whitewidow

## King of the Road ##
Weteran
Rejestracja
Lis 4, 2014
Postów
3,280
Buchów
23
no dobra a jaranie swojego zioła też wpływa mega negatywnie na nasze płuca...?

na swoim przykładzie wiem, że odkąd zacząłem leczyć się swoim suszem, problemy gastryczne skończyły się...
 

HASZMAN

Well-known member
Rejestracja
Sty 30, 2010
Postów
159
Buchów
0
Brałem Tabex, ch***wo się po nim czułem, brałem Desmoxan, coś tam pomaga, ale siła woli jest nieodzowna. Słyszałem o książce - autor Allen Carr, tytuł "Jak łatwo rzucić palenie" - ponoć skuteczna, może autor ma niezwykłą siłę sugestii, wpływa na świadomość czy podświadomość, czy co... Do ściągnięcia w PDF-ie. Mam to na kompie, ale jakoś nie mam czasu na czytanie. Jak przeczytam i pomoże, dam znać ;)
 

Arsenio Hall

White Pride
Weteran
Rejestracja
Cze 9, 2009
Postów
2,537
Buchów
1
no dobra a jaranie swojego zioła też wpływa mega negatywnie na nasze płuca...?

na swoim przykładzie wiem, że odkąd zacząłem leczyć się swoim suszem, problemy gastryczne skończyły się...

Wpływa negatywnie , jak każdy dym.
 

tuczon

Well-known member
Rejestracja
Mar 15, 2012
Postów
50
Buchów
0
Tylko raczej nikt nie pali tyte tytoniu po ktorym nic nie ma co ziola ......
 

#HDS#

Well-known member
Rejestracja
Maj 10, 2016
Postów
305
Buchów
0
Ogolnie glupota byla zaczynac ale juz po ptokach. Szkoda jedynego zycia na taki syf dlatego tez nie ma co czekac tylko dzialac. Fajnie sie sklada ze prawie chce mase zrobic i na silke sie w koncu wybrac. Mysle ze bedzie to pomocne i jest to dobra do tego okazja, choc do rzucenia palenia kazda jest dobra. Szkoda bedzie mi tego wyjscia na przyslowiowego "szluga" itp, ale bardziej szkoda uslyszec ze sie ma raka badz inne gowno. Trzeba sie spiac i nie zlamac. Powodzenia Wszystkim rowniez chcacym rzucic <peace>
 

ZiemianinKonopny

Well-known member
Rejestracja
Lip 3, 2015
Postów
397
Buchów
0
Ciężki nałóg. Powodzenia mordo w rzuceniu, dużo silnej woli i zamiast papierosa zagryz kawałek marchewki.
Mam ziomka który palil w ch*j petow, gadalem z nim kilka razy czemu w sumie pali, czy Noe chce rzucić. Zawsze odpowiadal-trzeba pety k***ic. Po wizycie u pulmunologa kiedy ogladal wraz z nim zdjecie pluc juz inaczej gadal.
predzej czy pozniej rzucisz jesli nie jestes glupi, pytanie czy zmusi cie do tego zdrowa glowa czy chore cialo
trzymaj sie
 

Kostek

Przećpana Morda :D
Weteran
Rejestracja
Sty 7, 2006
Postów
3,486
Buchów
17
Dobrze kuencat gada, te całe chemiczne gówno dodawane rzez koncerny jest wchuj bardziej szkodliwe niż nikotyna i substancje smoliste.
Ja już dawno przerzuciłem się na tytoń zza wschodniej granicy i dobrze mi z tym, bo nie jest tak szkodliwy, a ja nie chcę rzucać palenia.
W przyszłym roku może zacznę produkować własny tytoń. Uprawa jest prosta, ale przetwarzanie nielegalne.
 

janek29

Member
Rejestracja
Paź 25, 2015
Postów
20
Buchów
0
No, sporo ludzi przez to przedwcześnie kończy. To co mnie osobiście wkurza to nielegalny obrót tytoniem. Ludzie kupują, zapadają na ciezkie choroby a później nie ma z czego leczyć takich delikwentów. Płacąc drogo za fajki, przynajmniej służba zdrowia miałaby z więcej kasy.
 

#HDS#

Well-known member
Rejestracja
Maj 10, 2016
Postów
305
Buchów
0
Odswiezam temat, noo Panowie wstyd sie przyznac ale pale i po wielu probach zaczynam myslec ze jestem za slaby zeby rzucic ten nalog.
Dzisiaj sie zabieram bardzo na powaznie i z potezna motywacja bo zamierzam szerzej zainteresowac sie sportem i forma ktora bedzie w tym roku nie zbedna przy tegorocznym oucie.

Moglibyscie mi powiedziec czy po 8 latach mocno dawaniu w pluca (mowie o 2 paczkach na dzien) mozna rzucic od razu? Zadnych przeciwskazan?
Tabletki, plastry i inne wynalazki nie dzialaly i nie zamierzam wydawac kasy wiecej w bloto. Jakies dobre ziola polecacie?

Pozdrawiam
 

emceero

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 8, 2017
Postów
899
Buchów
712
Odznaki
6
Moim zdaniem tzw. silna wola nie ma tu nic do rzeczy, rzuciłem alko po 20 latach chlania dzień w dzień a jestem cienki jak barszcz jeśli chodzi o tą 'wolę'. Na osiedlu dawali mi dwa tygodnie a leci drugi rok, ci silni padali jak kawki. Polecałbym wsparcie psychiczne i z drugiej strony zapodał bym desmoxan który zablokuje receptory i zmniejszy głód fizyczny. Powiem ci ta: nie dopuszczaj myśli o zapaleniu, zrób coś z nią, pomyśl o minusach i staraj się od razu czymś zająć. Jak pomyślisz o szlugu staraj się wyprzeć tą myśl, od razu ja zmiażdż w zarodku bo zacznie się targowanie z samym sobą i po tobie prędzej czy później.
Życzę powodzenia.

Daj znać jak idzie walka

P.S Twój mózg będzie chciał cię oszukać i ładować do myśli papierocha dlatego staraj się wypierać te złe myśłi
 

#HDS#

Well-known member
Rejestracja
Maj 10, 2016
Postów
305
Buchów
0
Polecałbym wsparcie psychiczne i z drugiej strony zapodał bym desmoxan który zablokuje receptory i zmniejszy głód fizyczny.


Brałem nie specjalnie mi pomagalo albo sobie wmowilem ze wszystkie te cudowne srodki sa zeby wyludzic kase bo przeciez przemysl tytoniowy nie moglby czegos takiego tolerowac ale to juz rozkmina tylko.

Znam te mysli i checi zapalenia doskonale, probowalem juz sporo razy i wk***iony juz jestem na siebie ze latwo wymiekam.
Jak ktos moze sie wypowiedziec do naglego rzucenia bez ograniczania.

Ps. Gratuluje roku i oby tak dalej.
 

rm26-600

Well-known member
Rejestracja
Gru 22, 2010
Postów
318
Buchów
0
polecam mini tabletki Tabex opakowanie cos ok. 70zł...Paliłem 8 lat średnio paczke dziennie+2 ostatnie lata paliłem nabijaki w polsce nie było stac na droższe:) Po kuracji z Tabexem rzuciłem w 2,5 tygodnia nie zjadłem całego opakowania,było bardzo ciezko papierosy odstawiałem etapami najpierw 2 dziennie,pózniej jeden rano a w koncowej azie telko połówka rano na kibelku która konczyła sie wymiotami...nie pale 2 lata :)
 
L

Lord of Bhang

Guest
Tez próbowałem pare razy rzucic jak juz sie udaje to sie zjaram i znowu pale szluge ,bo po baczce fajeczka podstawa dla mnie ,nwm czy inni tak mają ale mnie po ziole szluga wzmacnia działanie thc
 

DoktorGreen

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 11, 2012
Postów
604
Buchów
779
Odswiezam temat, noo Panowie wstyd sie przyznac ale pale i po wielu probach zaczynam myslec ze jestem za slaby zeby rzucic ten nalog.
Dzisiaj sie zabieram bardzo na powaznie i z potezna motywacja bo zamierzam szerzej zainteresowac sie sportem i forma ktora bedzie w tym roku nie zbedna przy tegorocznym oucie.

Moglibyscie mi powiedziec czy po 8 latach mocno dawaniu w pluca (mowie o 2 paczkach na dzien) mozna rzucic od razu? Zadnych przeciwskazan?
Tabletki, plastry i inne wynalazki nie dzialaly i nie zamierzam wydawac kasy wiecej w bloto. Jakies dobre ziola polecacie?

Pozdrawiam

Mozesz wydać fortunę i nic nie da. Spytam tylko o jedno kolego, próbowałeś z desmoxanem? Ja paliłem ok 15 lat i po tym przestałem. Nie pale 2 lata od 1 stycznia 2016 i jestem wolny całkowicie od tego. Do tego trochę sportu sie przyda. Kup worek treningowy to szybko kondycja sie poprawi :farao:
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół