nasiona marihuany

Zaburzenia psychiczne spowodowane marihuaną.

Wyszukiwarka Forumowa:

$enior

Well-known member
Rejestracja
Kwi 3, 2014
Postów
353
Buchów
25
Jak to u was jest z głową po latach palenia?
Wychodzą jakieś nieporządane skutki uboczne?
Miewaliście ataki paniki, lęki, epizody nerwicowe, depersonalizacje, derealizacje, fobie a może HPPD?
U mnie fazy, można powiedzieć książkowe, ale niedzielny ze mnie palacz a jak jest "Smoke Weed Every Day"?
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
Poza tym, że lekko jestem rozleniwiony, lubię dłużej spać, to żadnych skutków, które wypisałeś nie zauważyłem. Palę 12 lat. Regularnie z 10.
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,363
Odznaki
1
Palę 20 lat, od świtu do zmierzchu, i musze powiedzieć, że mam jedną pie****oną schizofrenię.
 

Morninsta

Banned
Rejestracja
Lip 14, 2016
Postów
1,365
Buchów
1
ja mam tylko lekkie objawy stresu, nie przez same palenie ale przez sytuacje polityczną i to kitranie się jak ninja przez cały sezon :sunny:
 

ZiemianinKonopny

Well-known member
Rejestracja
Lip 3, 2015
Postów
397
Buchów
0
Głowa to sie zmienia przez zycie, nie przez trawe.
Ciezko mi powiedziec czy palenie ma negatywny wpływ. Musialbym pogadac z moim 2 Ja ktore nie pali.
Na pewno rozleniwia, jak jest jej za duzo (+5 g/tydzien) lekko mnie tez wtedy wpędza w depresję, nie przez samo palenie ale przez swiadomosc ze trace czas kiedy pale, bo zazwyczaj zamulam albo sie odcinam i przez to, ze nie działa tak jak palona okazjonalnie. Jak robie przerwe to zalezy jak dlugi byl maraton ale po 2-3 tygodniach nie odczuwam zadnych negatywnych wpływów.
Co do skutków ubocznych które wymieniłeś, nigdy mi sie żadne z nich nie przydarzyło, pale około 10 lat z różną czestotliwością. Ostatnio duzo i juz mi głowa i ciało mowią ze trzeba przystopować.
Generalnie nie pale w ogóle - brakuje mi trawy / pale codziennie - faza jest słaba, psychika mi sie męczy / palę raz, dwa w tygodniu - jest dobrze i pięknie
 

Jim Carrey

oraganic jungle growing masta
Weteran
Rejestracja
Lip 2, 2007
Postów
1,091
Buchów
3
Głowa to sie zmienia przez zycie, nie przez trawe.
Ciezko mi powiedziec czy palenie ma negatywny wpływ. Musialbym pogadac z moim 2 Ja ktore nie pali.
Na pewno rozleniwia, jak jest jej za duzo (+5 g/tydzien) lekko mnie tez wtedy wpędza w depresję, nie przez samo palenie ale przez swiadomosc ze trace czas kiedy pale, bo zazwyczaj zamulam albo sie odcinam i przez to, ze nie działa tak jak palona okazjonalnie. Jak robie przerwe to zalezy jak dlugi byl maraton ale po 2-3 tygodniach nie odczuwam zadnych negatywnych wpływów.
Co do skutków ubocznych które wymieniłeś, nigdy mi sie żadne z nich nie przydarzyło, pale około 10 lat z różną czestotliwością. Ostatnio duzo i juz mi głowa i ciało mowią ze trzeba przystopować.
Generalnie nie pale w ogóle - brakuje mi trawy / pale codziennie - faza jest słaba, psychika mi sie męczy / palę raz, dwa w tygodniu - jest dobrze i pięknie


pie****ento, to nie trawa tylko dieta stress i tak jak sam napisales brak checi do zycia po paleniu ;)

problem z glowa , nie z trawa
 

uho666

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 21, 2008
Postów
3,434
Buchów
7,959
jak ja slysze ze trawa rozleniwia to chcialbym zobaczyc was na trzezwo jak zapie****acie hehe,jak sie nie chce to nawet speed nie pomoze hee
 
Ostatnia edycja:

dnx

the jungle is massive
Rejestracja
Paź 26, 2015
Postów
2,617
Buchów
2
Odznaki
1
Tez bedzie z 16 lat jak jaram i to dosc intensywnie z malymi przerwami i powiem Wam ze wiecej rzeczy ogarniam nie bedac upalony... A ostatnio wole zjesc cos kopnopnego niz smoczyc. Lepsza i dluzsza fazka jak dla mnie. Sprawy glowy, to rzecz indywidualna bo kazdy ma swoje zycie i problemy i roznie sobie z nimi radzi, a to bardzo wplywa na nasza psyche.
 

puppet master

It's all in the game
Rejestracja
Mar 31, 2016
Postów
2
Buchów
0
Coś więcej w temacie...?
Właściwa mikroflora jelitowa chroni przed napływem niepożądanych drobnoustrojów.

Jedz domowe kefiry, jogurty, serwatki, maślanki, domowe kiszonki, kapusta, buraki, ogórki, zakwas chlebowy, pieczywo na zakwasie.
Fermentowane nasiona roślin strączkowych, czosnek zwykły i niedźwiedzi, kapusta, por, imbir, cebula, karczochy, szparagi, cykoria, banany, miód polecam spadziowy - świeże owoce i warzywa z dużą zawartością witaminy C. domowy rosół z wiejskiej kury/kaczki gotowany minimum 4godz.
Do picia soki warzywne. Ja tak jadam już z 2/3 lata do tego dużo króliczego mięsa
(jestem alergikiem) <coolpalacz>
 

Havoc

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 10, 2015
Postów
1,325
Buchów
1
Ja po odstawieniu na miesiac mialem ataki paniki dostalem jakies piguly od lekarza , jak wrocilem do palenia wszystko znowu bylo normalne(na poczatku jak po przerwie zaczelem jarac lekkie napady mialem) pale 8 lat przeszlo a od 6 niemal ze codziennie.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół