- Rejestracja
- Lip 14, 2016
- Postów
- 1,365
- Buchów
- 1
yo, taki wątek biznesowy w miarę, - co obstawiacie jakie typy macie :sunny:
ksw, vel kontrowersyjnie spatrzone walki - oferuje nam, kibicom rządnym krwii kolejny [pseudo] historyczny pojedynek, tym razem ma skrzyżować rękawice:
Król Albanii z Najsilniejszym Człowiekiem Świata.
co byście obstawili, moim zdaniem dając parę stów na Pudziana można wygrać, jednak wszystko zależy od tego jak bardzo KSW jest skorumpowane.
nie mówię tu o tym, że "popuś to ty?" ćwiczy u gościa który ma nad sercem wytatuowany znak "Shinobi-Jutsu" [dla nieznających japońskiego ---> NIN-Jutsu/ vel NINJA] który z resztą pokonał puźka, ale to ze względu na różnicę w doświadczeniu jak popka do pudziana,tylko mówię o tym, ze skoro za czasów "króla" popuś musiał się wszywać, do tego śpiewana w połowie kawałków kokaina, i balanga - nie ma chu*a we wsi, żeby przeciągną więcej niż "Pudzilla" za czasów "czerwonego balona"
jak obstawiacie, ja się zastanawiam czy ryzykować, jeśli się popuś dogadał z maćkiem z ksw - wtedy może sobie pompować winstrol z jakąś oksą i może się walka wryrównać : wiedza konta doping.
jeśli natomiast organizacja jest trochę honorowa - wtedy spokojnie można kłaść hajs na mario.
jakieś za i przeciw, argumenty, awantura, cokolwiek:
joł.
e: w sumie to ń-in: 忍 ma bardziej nad spolotem, dźicu, zaś przy spolocie :sunny:
ksw, vel kontrowersyjnie spatrzone walki - oferuje nam, kibicom rządnym krwii kolejny [pseudo] historyczny pojedynek, tym razem ma skrzyżować rękawice:
Król Albanii z Najsilniejszym Człowiekiem Świata.
co byście obstawili, moim zdaniem dając parę stów na Pudziana można wygrać, jednak wszystko zależy od tego jak bardzo KSW jest skorumpowane.
nie mówię tu o tym, że "popuś to ty?" ćwiczy u gościa który ma nad sercem wytatuowany znak "Shinobi-Jutsu" [dla nieznających japońskiego ---> NIN-Jutsu/ vel NINJA] który z resztą pokonał puźka, ale to ze względu na różnicę w doświadczeniu jak popka do pudziana,tylko mówię o tym, ze skoro za czasów "króla" popuś musiał się wszywać, do tego śpiewana w połowie kawałków kokaina, i balanga - nie ma chu*a we wsi, żeby przeciągną więcej niż "Pudzilla" za czasów "czerwonego balona"
jak obstawiacie, ja się zastanawiam czy ryzykować, jeśli się popuś dogadał z maćkiem z ksw - wtedy może sobie pompować winstrol z jakąś oksą i może się walka wryrównać : wiedza konta doping.
jeśli natomiast organizacja jest trochę honorowa - wtedy spokojnie można kłaść hajs na mario.
jakieś za i przeciw, argumenty, awantura, cokolwiek:
joł.
e: w sumie to ń-in: 忍 ma bardziej nad spolotem, dźicu, zaś przy spolocie :sunny:
Ostatnia edycja: