Witam. Czy pakowanie próżniowe taką najtańszą zgrzewarką próżniową jak są na aledrogo którą znalazłem za 77 PLNów zda egzamin? Pakować powiedzmy po 20 sztuk w jeden wór i później taki wór tak jak czytałem w roztwór z domestosa osuszyć i znowu w następny wór i tak zrobić ze 3 warstwy. Podróż powiedzmy, że trwała by 2-3h nie prześmierdłyby takie opaka? I czym według doświadczonych najlepiej jechać, własne auto, PKS czy PKP?