nasiona marihuany

Wszystko o pleśni, topsinie, miedzianie.... + badania naukowe

Wyszukiwarka Forumowa:

Puhacz

Well-known member
Rejestracja
Sty 29, 2011
Postów
188
Buchów
1
Nota od autora: Ten artykuł nie ma na celu straszenie toksycznością środków aktywnych obecnych w fungicydach. Zamiarem autora jest poszerzenie wiedzy oraz świadomości growerów, którym zależy na jakości palenia i perspektywie możliwych długoterminowych skutków ubocznych wynikłych z niewłaściwego stosowania fungicydów. Jeżeli rzucasz na rejon mocno przewalony chemią sort lub palisz 2-5 dni po oprysku i uważasz że jest ok, mimo że materiał zostawia cierpkawy posmak, ten art nie jest dla Ciebie.


Wrzesien sie konczy, wiec nastepuje roczny rytual wysypu tematow o plesni (Botrytis Cinerea), znana pod tym artykułem jako szara szmata, analogicznie do rudej szmaty, która żre karoserie naszych aut. Jak dotad na forum nie widzialem obszernego tematu o tym, a szczegolnie panuje duzo legend o szkodliwosci i toksycznosci wielu srodkow ochrony. Na czele stoi oczywiscie mocarz nad mocarzami (a tak na prawde ma ocene skutecznosci 3, w 6-stopniowej skali wedlug badan) czyli Topsin. Zaraz za nim, Miedzian, który też będzie tu omawiany. Niektore srodki stosuje się wylacznie zapobiegawczo (topsin), inne mozna stosowac juz po ptakach, czyli jak szara szmata na dobre zadomowi się w topach. Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegos szczegolowego o jakims innym fungicydzie (srodku anty-grzyb), to wyslijcie pm lub post tutaj. Badania nad szkodliwoscia srodkow prowadzona sa w zagranicznych instytutach (bynajmniej nie dla tego ze amerykanskie - lepsze, tylko dlatego, ze u nas sie takich badan nie prowadzi, a sprowadza gotowe srodki opakowane i daje inna nazwe handlowa)

Szara pleśn/szara szmata (Botrytis cinerea) to jednen z czesciej atakujacych konopie patogenów. Szczególnie podatne na infekcje są dojrzewające topy, ale plecha nie pogardzi także liścmi jak i samą łodygą. W warunkach wysokiej wilgotnosci, grzyb moze wytworzyć zarodniki na zainfekowanej tkance i wytworzyc od chu*a charakterystycznych brązowo-szarych zarodników, które przenoszą się w powietrzu, co jest głównym powodem rozpowszechnienia grzyba na całą rośline. Nowe zarodniki grzyba muszą mieć wilgoć by się rozmnażały i infekowały nowe obszary, także wewnątrz tkanki rośliny. Niski poziom wilgotnosci moze skutkowac zahamowaniem rozwoju plesni. Jednakze, rozwoj plechy wznawia sie jak tylko wróci dostęp do wilgoci.


Szara plecha nie tyka zdrowych, zielonych tkanek takich jak liscie czy łodygi o ile:
a) nie mają one żadnych uszkodzeń
b) nie rosną u podstawy żadne żródła pokarmu pleśni takie jak martwe liście

Jeżeli plecha ma źródło pożywienia w postaci martwych liści na ziemi/u podstawy - najpierw je zaatakuje.
Mozna by tutaj poprowadzic pewną analogie. Grałeś kiedys w gry strategiczne np. Kozacy, Age of Empires? Plecha to taki doswiadczony gracz, ktory stawia na długom rozgrywke - rozpoczyna gre z kilkoma parobkami, i stawia baze w miejsu niekoniecznie bezpiecznym, ale z dostępem dużej ilości podstawowych surowców - drewna, kamienia, jedzenia. (martwe liscie u podstawy rosliny) Stawia ratusz i ustawia produkcje parobków w nieskonczonosc. Międzyczasie buduje kilka jednostek do zwiadu, które wysyła na karńce mapy w poszukiwaniu dogodnego nowego miejsca (chore liscie, niedobory, przetarte łodygi), by zaatakowac gracza z wielu stron. Niektóre jednostki giną po drodze, ale wystarczy kilka dogodnych miejsc by zalozyc nową baze. Zatrzymajmy tutaj tą analogie, wrocimy do niej przy opryskach.
Plecha rozwija się w szerokim zakresie temperatur, od -2C do 32C lecz jej rozwój jest bardzo wolny w tych krancowych wartosciach. Optymalny zakres dla jej rozwoju to 22-25C. Warto zauwazyc, ze plecha jest bardziej aktywna ponizej 22C niz powyzej 25C (jako ze zbliza sie do wartosci granicznej 32C), szczegolnie gdy towarzyszy temu wysoka wilgotnosc.
Zamrazanie w temperaturze około 0C zwolni, ale nie zatrzyma całkowicie rozwój plesni; jezeli zainfekowana tkanka się ociepli, gnicie postąpi bardzo szybko.
Czynnikiem, który bardziej ogranicza rozwój pleśni niż temperatura jest wilgoć. Dostęp do wilgoci jest niezbędny dla rozwoju plechy.
Kontrola:
Szara plecha produkuje niezliczone ilosi asexualnych zarodnikow, ktore sa przenoszone przez prady powietrzne. Ponieważ zarodniki mogą łatwo rozwinąc się w umierających jak i starych lisciach, ich eliminacja jest redukcją źródeł zarodników, która jest ważną częścią kontroli plesni. Pamiętaj też, że plecha rozliwa się także w niskich temperaturach, więc nie przegap starych roślin jak i listowia w zamrażalkach.
Ponieważ wolna wilgoć jest niezbędna dla rozwoju oraz infekcji, nalezy kłaść duzy nacisk na unikanie kondensacji wody na podatnych na plesn miejscach na roslinie. Unikaj podlewania z góry podczas kwitnienia. Jeżeli tylko w taki sposob mozesz nawadniac - rób to z rana, aby listowie moglło wyschnąc jak najszybciej. Aby dać szmacie mniejsze szanse - nie podlewaj roślin w nocy, podczas której i tak jest juz wystarczająco wilgotno. Ponadto, zwiększ odstępy między podlewaniami aby poprawic suchosc lisci i kwiatów. Im bardziej zaawansowane flo, większe topy, tym większa szansa na zmasowany atak. Większe odstępy miedzy roslinami zwiększają wentylacje i minimalizują wilgoć liści, co zmniejsza ryzyko wystąpienia plechy.

Jak walczyc z atakami pleśni?
Po pierwsze, należy odciąć wszystkie zarażone częsci rosliny, by uchronić jej pozostałe części. Jeżeli liscie w zaawansowanym flo są chore, nalezy je odciąc, szczególnie przy topach, w których utrudniony jest przepływ powietrza oraz zabezpieczyc fungicydem. Pamiętaj, nigdy nie pal topów zarażonych pleśnią - łatwo doprowadzi to do zapalenia płuc.

Wróce teraz do analogii gry strategicznej. Twój wróg to pleśń, ktory produkuje hordy chłopów i kilka pikinierów, wysylajac ich na zwiady w poszukiwaniu surowców. Powoli zaczyna przejmowac kolejne kopalnie. Oczywiscie, Ty jako gracz, nie zamierzasz mu na to pozwolić wiec wysyłasz swoich pikinierów na zwiady, uprzedzajac atak(topsin). Początkowo udaje Ci się wyrównac pojedynek wysylajac lepiej wyszkolonych pikinierow lub w wiekszej ilosci. Po jakims czasie, grzyb udoskonala swoje jednostki, i zamiast wyslac pikinierow, śle cieżką kawalerie, której nie jestes w stanie odeprzeć. Grzyb się rozwija, uodparnia, Twoje jednostki giną pod ostrzałem granadierów, zanim jeszcze dojda do wroga.


TOPSIN​

Nie zamierzam zbytnio sie rozpisywać nad częstotliwością oprysków tym preparatem (dlaczego? - dowiesz się później). Opryski robimy przed wystąpieniem pleśni. Stężenie topsinu powinno wynosic 0,15% roztworu (1.5ml na 1L roztworu). Składnikiem aktywnym Topsinu jest tiofanat metylowy. Jakies 45 lat temu fungicydy na bazie benomylu i tiofanatu metylowego pozwalały na lepszą kontrole panoszącej się szarej szmaty niz środki wczesniej uzywane. Niestety, ale z czasem pleśn nabyła odporność na te środki. 10 lat póżniej, wprowadzono nowe fungicydy (vinclozolin oraz iprodione), które ponownie dały przewage nad grzybem.... na niezbyt długo, bo na nie też się uodporniła. Jedynym sposobem na utrzymanie skutecznosci tych fungicydów jest rotacja i/lub mieszanie fungicydów takich jak chloratonil lub mancozeb. Ta gra w przeciąganie liny trwała do 1999r, kiedy opracowano fenhexamid (środek Decree 50WP SePro), który nie tylko trzyma szmate w ryzach ale i zauwazalne są procesy odnowy tkanek.
Generalnie: najlepszymi srodkami które chronią przed szara pleśnia, to te których srodki aktywne to: iprodion, fenhexamid, chlorotalonil, fludioxinil. (nota tlumacza - potem wstawie nazwy handlowe)

Zaleca się zmieniac fungicydy roznych srodkow aktywnych aby zminimalizowac szanse na rozwoj odpornosci. Historia pokazuje, ze plecha bardzo szybko buduje odpornosc na 1 srodek, wiec najlepiej albo uzywac naprzemiennie, lub mieszac razem.

MIEJSCE ROBOCZE NA: TOKSYCZNOSC TOPSINU/ MIEDZIAN/INNY FUNGICYD/-//- /


Użycie pestycydów na cannabis - Instytut Bezpieczeństwa Cannabis - Kwiecien 2015
Doktor Rodger Voelker
Doktor Mowgli Holmes​

Ten fragment przedstawia dane wskazujące, że użycie pestycydów jest powszechne w przemyśle cannabis oraz iż pozostałości po pestycydach w handlu detalicznym cannabis, często przekraczają dopuszczalne normy jakichkolwiek produktów, nie tylko cannabis.
Użycie pestycydów zagraża zdrowiu publicznemu, szczególnie że Cannabis są produktem o wysokiej wartosci, które często są atakowane przez pleśń i insekty a ostatni wzrost w sprzedaży niedojrzałych klonów spowodowała rozprzestrzenienie się chorób na wiele stanów. W skutek czego, użycie pestycydów drastycznie wzrosło. Większość badan nad toksycznością pestycydów bazuje na ekspozycji poprzez przyjmowanie cannabis oralnie (zjadanie). Otrzymane wyniki służą jako wyznacznik akceptowalnych poziomów tolerancji na pestycydy obecne w zbiorach. Ekspozycja na wdychanie stanowi inny rodzaj niebezpieczeństw. Palenie może doprowadzic do pirolizy składników (sucha destylacja, destylacja rozkładowa – proces degradacji zachodzący pod wpływem wysokiej temperatury) z nieznanymi toksynami, które wdychane wchodzą do krwiobiegu z ominięciem efektu pierwszego przejscia (zjawisko, któremu podlega wiele leków. Substancja podana doustnie dostaje się do krwiobiegu (z reguły) niemal wyłącznie przez układ krążenia wrotnego, przez co cała wchłonięta dawka specyfiku przechodzi najpierw przez wątrobę. W wątrobie, leki są poddawane działaniu enzymów wątrobowych i metabolizowane. Im szybszy jest ten metabolizm, tym niższa biodostępność danego leku). W skutek czego, wdychane chemikalia są obecne w ciele w dużo wyższych poziomach niż te, które zostały przyjęte poprzez konsumpcje. Badania pokazują, że pestycydy w cannabis mogą zostać przetransferowane w dymie do krwiobiegu ze skutecznością do 70%


Cdn. Artykul nie pelny - w trakcie tlumaczenia/pisania. Nie wywalac - jedyny projekt nad ktorym obecnie pracuje.
Źródła:
http://ipm.ucanr.edu/PMG/r280100511.html
http://cannabissafetyinstitute.org/wp-content/uploads/2015/06/CSI-Pesticides-White-Paper.pdf
https://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=246692
https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/3032791#section=Safety-and-Hazards
 
Ostatnia edycja:

gorasp

Adept Szkoły Cechu Wilka
Rejestracja
Mar 29, 2015
Postów
103
Buchów
0
Ciekawe, ciekawe, chętnie o tym poczytam więcej, buszek leci ;p
Bardzo fajnie porównałeś to (lub autor od którego przetłumaczyłeś) do strategii.
 

geraldzik

Well-known member
Rejestracja
Sie 17, 2016
Postów
1,050
Buchów
3
Dobrze się to czyta i przydatne choć trochu ortografia się kłania np "długom" :)
dałbym bucha lecz jeszcze nie moj czas na dawanie :)
 

Puhacz

Well-known member
Rejestracja
Sty 29, 2011
Postów
188
Buchów
1
Na razie wersja beta - szczerze mowiac z gramatyka i ortografia lepiej u mnie w angielskim niz polskim dlatego przed finalna wersja dam to dla kogos kto sie lepiej zna niz ja.
 

geraldzik

Well-known member
Rejestracja
Sie 17, 2016
Postów
1,050
Buchów
3
:) jha np nie wiedzialem ze te listki jak oberwe to jak nie moge rzucac ich na donice heh a caly grow tak robilem bo myslalem ze sie rozlozy i tak :)
 

starynowy

Member
Rejestracja
Wrz 14, 2014
Postów
15
Buchów
0
W tym sezonie testuję także środek na pleśń - doglebowy - Previcur Energy 840 SL.

"Środek grzybobójczy o działaniu układowym do stosowania zapobiegawczego i interwencyjnego w ochronie roślin. Środek stosuje się doglebowo poprzez odkażanie podłoża i podlewanie roślin. Previcur Energy stanowi kombinację dwóch wzajemnie uzupełniających się substancji. Po zastosowaniu jest szybko wchłaniany przez rośliny, następnie w nich transportowany do wszystkich organów. Środek chroni części nadziemne i korzenie. Preparat powoduje tzw. "efekt zielony", czyli stymuluje rośliny do wzrostu..."
 

RafaKoralowA

Member
Rejestracja
Mar 20, 2013
Postów
24
Buchów
0
Witam mam pytanie torche z innej beczki chodzi mi dokladnie o odginanie galazek z topami od lodygi czym najlepiej bylo by to zrobic ? wydaje mi sie ze to dobry pomysl zeby zapobiec plesni mam (no name) w polowie wrzesnia sie okresli 2 tyg temu bylem w odwidzinie( byly topy wielkosci kciuka max jak myslicie jak dlugo ja trzymac zeby to choc troche klepalo :p ?nie wiedzialem gdzie to napisac a nie chcialem zakaldac nowego tematu mysle ze dobrze trafilem jak mozna to prosze o szybka odpowiedz
 

Puhacz

Well-known member
Rejestracja
Sty 29, 2011
Postów
188
Buchów
1
Topy najlepiej odginac tam gdzie jest to tylko konieczne - główny top. Złap topa u podstawy i delikatnie odegnij, ale nie złam. Plecha uwielbia zaatakować głęboko środek i iśc do góry/dół topa nie pokazując objawów na zewnątrz gdzie ma mniej sprzyjające warunki. W bardziej zaawansowanym flo mozna odciąć liście idące do "wewnątrz" topa, które dodatkowo ograniczają przepływ powietrza.
 

Gnuśny

Well-known member
Rejestracja
Maj 11, 2016
Postów
77
Buchów
4
Bardzo ciekawy artykuł, niestety nasza szerokość geograficzna sprawia że warunki do rozwoju szarej plechy są zbyt sprzyjające. Wyciągam wnioski i w przyszłym sezonie posadzę rzadziej i na większych spotach, będą miały więcej słońca i lepszy przewiew.
 

GanjaChangeMyMind

JourneymaN Fiend
Weteran
Rejestracja
Lis 21, 2013
Postów
2,213
Buchów
5,542
Odznaki
3
Kilka groszy ode mnie na temat tej szarej suki.
W tym roku na poletku sezonowym pryskałem micro killem od początku flo potem doszedł amistar i miedzian. Opryski robiłem co 7-10 dni.
Pleśni było bardzo mało mimo lipnej pogody.
Ostatni oprysk 3 tyg przed kosą.
Dużą rolę gra tu kondycja roślin.
Na panienkach z oznakami niedoborów/przesuszenia było sporo więcej plechy.
Zdrowe rośliny praktycznie nietknięte.

Palenie wyszło bardzo smaczne.
 

ostr007

Well-known member
Rejestracja
Sty 2, 2020
Postów
345
Buchów
24
Czy rozwojowi plechy toważyszy również jakiś zapach? Ponieważ u mnie nie widać żadnych z wyżej wymienionych oznak ale warunki mam dość korzystne tej ku**ie. 5 roślin w boksie o wymiarach 80x80 24-27 stopni i okolo 50-70% wilgotności no i jest bardzo ciasno.. co prawda mam dwa wiatraki mieszające ale dziś pojawił sie taki dość stęchły zapach stąd moje obawy..
 

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Nie, pleśń atakuje z zaskoczenia i jak już zauważysz to często jest jej więcej niż 1 ognisko...
 

bananowysong

Well-known member
Rejestracja
Paź 5, 2012
Postów
50
Buchów
0
[MENTION=93486]ostr007[/MENTION] pierwsza widoczna z wierzchu oznaka to najczęściej pojedynczy uschnięty mały listek wyrastający bezpośrednio z pozornie zdrowego zielonego topa, na to zwracaj szczególną uwagę. Rozchylasz kwiat, a tam szara ku**a w całej okazałości. Chociaż szara to ona się robi późno, jak już się rozhula na całego, wtedy wyrasta taki meszek na szczytach. Na początku to rdzawo-brązowa zgnilizna, a potem robi się taka papka i po topie. Jak już się pojawi to ratunku nie ma. Trzeba wyciąć cały zarażony obszar i trochę przyległości.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół