Witam konsumentów i kolekcjonerów.
Jakby ktoś był uczynny i doradził mi jak poradzić sobie z problemem:
Mam ok 200 g bardzo słabego zioła. Wyrosły mi 4 krzaczki, wyglądały pięknie: spuchnięte, klejące się topy, niestety, nie klepie prawie wcale, ale z pewnością ileś tego thc mają. Czy da się to jakoś inaczej, niż przez palenie wyciągnąć? Np robiąc nalewkę?
Wszelkie podpowiedzi mile widziane
Jakby ktoś był uczynny i doradził mi jak poradzić sobie z problemem:
Mam ok 200 g bardzo słabego zioła. Wyrosły mi 4 krzaczki, wyglądały pięknie: spuchnięte, klejące się topy, niestety, nie klepie prawie wcale, ale z pewnością ileś tego thc mają. Czy da się to jakoś inaczej, niż przez palenie wyciągnąć? Np robiąc nalewkę?
Wszelkie podpowiedzi mile widziane