nasiona marihuany

Gdzie kupię RSO?

Wyszukiwarka Forumowa:

EasyFarmer

Well-known member
Rejestracja
Sty 19, 2012
Postów
454
Buchów
5
Cały temat przeczytałem . Masakra współczuję ci bardzo. Rzeczywiście minęło dwq lata. Napisz co u Ciebie i jak sie sprawy potoczyly
 

Buchaj Ziom

Well-known member
Rejestracja
Maj 17, 2012
Postów
240
Buchów
1
Jesli ktos nadal potrzebuje rso to jest jakis koles na polskiej cebulce w darknecie jak opiszecie sytuacje o chorobie zejdzie wam z ceny nawet o polowe.mowie z wlasnego doswiadczenia rso naprawde dziala
 

Spuchnięte Jądro

Well-known member
Rejestracja
Sie 4, 2016
Postów
72
Buchów
0
Cały temat przeczytałem . Masakra współczuję ci bardzo. Rzeczywiście minęło dwq lata. Napisz co u Ciebie i jak sie sprawy potoczyly

Hej minęło 2lata od założenia tematu. Niestety tata jest po chemioterapiach ma mało sił... choroba progresuje ma przeżuty na wątrobę i płuca. Z moich upraw nic ciekawego nie wyszło... wyciągnąłem około 100g z tego wyszła mi 4ml strzykawka rso.niestety to dużo za mało.. Z kasą też lipa. Kupiłem tacie cbd i sobie łyka. 7 stycznia ma bardzo silna chemię gdzie trzeba podpisać klauzule na wypadek śmierci. Te 2 lata bardzo zblizyly mnie do taty. Jedyne co to ciągnie przy życiu to praca.. wtedy nie myśli o chorobie mimo braku sił wtedy jest szczęśliwy. Dużo z nim pracuje mimo że jeżdżę za granicę teraz postanowiłem nie jechać i pracować z nim bo robi remonty mieszkań. Ogólnie te dwa lata to ciężka sprawa nie ma dnia gdzie nie myślę o tym. Chce mieć tatę i pocieszam się nawet jak wejdzie po schodach bez zadyszki. chu**wa jest to choroba bo chorujesz razem z nim ciągła nadzieją i ciężkimi myślami. Tym bardziej że mnie też to czeka bo jest po badaniach genetycznych i jest to w naszym przypadku dziedziczne. Na rso mnie nie stać. Mam uprawę ale 1 krzak pod 200w clf.
 

Królik Baks

outdoor fan
Rejestracja
Kwi 1, 2018
Postów
212
Buchów
0
Hej minęło 2lata od założenia tematu. Niestety tata jest po chemioterapiach ma mało sił... choroba progresuje ma przeżuty na wątrobę i płuca. Z moich upraw nic ciekawego nie wyszło... wyciągnąłem około 100g z tego wyszła mi 4ml strzykawka rso.niestety to dużo za mało.. Z kasą też lipa. Kupiłem tacie cbd i sobie łyka. 7 stycznia ma bardzo silna chemię gdzie trzeba podpisać klauzule na wypadek śmierci. Te 2 lata bardzo zblizyly mnie do taty. Jedyne co to ciągnie przy życiu to praca.. wtedy nie myśli o chorobie mimo braku sił wtedy jest szczęśliwy. Dużo z nim pracuje mimo że jeżdżę za granicę teraz postanowiłem nie jechać i pracować z nim bo robi remonty mieszkań. Ogólnie te dwa lata to ciężka sprawa nie ma dnia gdzie nie myślę o tym. Chce mieć tatę i pocieszam się nawet jak wejdzie po schodach bez zadyszki. chu**wa jest to choroba bo chorujesz razem z nim ciągła nadzieją i ciężkimi myślami. Tym bardziej że mnie też to czeka bo jest po badaniach genetycznych i jest to w naszym przypadku dziedziczne. Na rso mnie nie stać. Mam uprawę ale 1 krzak pod 200w clf.

Siema, mam nadzieję, że twój tata jakoś się trzyma.
Może zainwestuj w konopie siewną? Kup sobie od jakiegoś rolnika z 1kg za 200 zł (odjąć nasiona to będzie z 600g suchego tematu).
Dorzuć tam ze 100g swojego tematu i olejek będzie moim zdaniem bardzo dobry. Przemysłówka zawiera trochę CBD więc na pewno pomoże a nie zaszkodzi a dodając swojego tematu na pewno dobijesz ilość THC w olejku.
Po za tym powinno wyjść taniej niż kupne CBD w postaci kapsułek czy tam olejku.
Mój tata też zachorował i niestety zmarł tydzień temu. Ty masz przynajmniej ten luksus, że możesz zbliżyć się do swojego taty, ja niestety nawet nie miałem okazji się nawet pożegnać bo w tydzień czasu go wykończyło zapalenie trzustki...
Trzymam kciuki! Nadzieja umiera ostatnia pamiętaj! Mojego kolegi tata też ma raka w 3 różnych miejscach i po chemii guzy zaczynają mu zanikać.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół