nasiona marihuany

Absynt.

Wyszukiwarka Forumowa:

Byczek

Well-known member
Rejestracja
Lut 16, 2006
Postów
162
Buchów
0
Ja widziałem absynt w Czechach - cena w przeliczeniu na PLN wynosiła około 30 za 0,5 litra... Próbowałem niestety śladowe ilości i mi to przypomina w smaku paste do zębów :p
 

ziołolek

Well-known member
Rejestracja
Mar 18, 2006
Postów
50
Buchów
1
za 30 zł to się nawet nie opłaca tego kupować, już lepiej za tą kase normalną vodke kupić. Są chyba tylko 2 rodzaje Absyntu które naprade klepią! ale kosztują baaardzo drogo.
 

MASTERIO

Well-known member
Rejestracja
Mar 1, 2006
Postów
296
Buchów
0
Spoko bede musial sie tam wybrac daleko nie mam ;]
 
H

haszyszekk

Guest
Ostatno w warszawie pościli absynt.... taki jak mówicie domowej produkcji :puker:
Chciałem sobie kupić (produkt dostępny na stadionie 10-lecia) bo wyglądał i pachniał ciekawie, ale znajomek mnie ostrzegł... do ryginalnego trunku pachnie i wygląda nawet podobnie, ale źródłem 'haloonow' nie jest żadna substancja... po prostu do jego zrobienia użyli ci pier*** skosnoocy deb** skarzonego alkoholu :puker: :puker:
0,5l liczyli sobie za 65zł, wyjasniając że oryginalne zioła i tradycyjna metoda produkcji ("wielowiekowa" jak dodawali :sunny: ) musi sie odbijac na cenie...
Jak chcecie kupić dobry absynt to to tylko z zagranicy... w polsce taj jak z nasionkami - albo od kumpla pewnego i wiarygodnego albo ze sklepu a na wszystkie sklepy tylko jest 1 wiarygodny... więc sami zdecydujcie co sie bradziej opłaca... plukanie żoładka po tanim polskim shicie czy lekka fazka (nawet nie taka lekka ;)) po dobrym absuncie ;) pzdr
 
R

Rider

Guest
Lepiej samemu zrobic absynt i samemu dobierac ilosc składników ;]
 

durielek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 23, 2006
Postów
1,073
Buchów
0
tu macie przepis jakby ktos chcial sprubowac:D

Wszystkie potrzebne zioła są dostępne w sklepach zielarskich. Należy pamiętać, by nie używać tych w formie FIX. Anyż gwiazdkowany można też znaleźć w sklepach z przyprawami. Ogólny koszt składników (za wyjątkiem spirytusu) jest bardzo niewielki.

30.0 g liść piołunu
8.5 g liść hyzopu lekarskiego
1.8 g kłącze tataraku zwyczajnego
6.0 g liść melisy
30.0 g owoc anyżu (biedrzeńca)
25.0 g owoc kopru włoskiego
10.0 g anyż gwiazdkowany (badian)
3.2 g owoc kolendry siewnej
XIX/XX wieczna reklama absyntu

Umieść suche zioła w dużym słoju.Zwilż lekko. Dodaj 800 ml 85-95 procentowego alkoholu. Spirytusy winne dają lepszy produkt niż zwykły spirytus rektyfikowany. Pozwól im poleżeć przez parę dni - najlepiej tydzień - wstrzącając od czasu do czasu. Później dodaj 600 ml wody i pozwól całości macerować jeszcze przez dzień. Zdekantuj (zlej znad osadu) płyn, wyciskając z ziół tyle ile się da. Zmocz zioła odrobiną wódki i wyciśnij ponownie. Przepis powinien dać trochę ponad półtora litra zielonej nalewki, która musi zostać teraz przedestylowana. Niektóre przepisy pomijają ten krok, ale to, co z nich powstaje nie jest godne nazwy absynt.

W czasie destylacji zmień naczynie odbierające gdy destylat zmieni kolor na żółty: to są odpady. Możesz zachować odpady i dodać je do późniejszych destylacji, ale zepsują smak, jeśli zostaną dodane bezpośrednio do produktu. Użyj tylko dobrego destylatu. Następny krok to zabarwienie i wykończenie likieru przez kolejną macerację.

Zabarw destylat dodając:
4.2 g liść mięty
1.1 g liść melisy
3.0 g liść piołunu
1.0 g skórka cytryny
4.2 g korzeń lukrecji

Pozwól ziołom macerować przez kolejne trzy lub cztery dni. Zdekantuj, przefiltruj, zabutelkuj. Jeśli chcesz, możesz ostrożnie dodać trochę skoncentrowanego syropu cukrowego dla smaku. Otrzymamy w ten sposób szwajcarski absynt o objętości około jednego litra.

[ Dodano: 2006-05-18, 01:10 ]
problem jest tylko z destylacja!!ale ponoc bez tez "da sie pic" czy wlasnie bez owej destylacji mniej klepie albo co??czy tylko inaczej smakuje??
 

durielek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 23, 2006
Postów
1,073
Buchów
0
no ale dodajemy przeciez spirytus juz po destylacji nie...
 

durielek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 23, 2006
Postów
1,073
Buchów
0
o jeju...!!daj my na to ze daje spirytus ze sklepu(dobry)i robie bez destylacji to jest szansa sie otruc??gdzie niegdzie na necie pisze ze mozna ominac ten proces przy absyncie...ale podaja ze niebendzie wtedy mozna tego nazwac prawdziwym "absyntem" i wlasnie o to mi chodzi!!czy chodzi o sam smak czy klepanie??bo kolesie opisywali ze bez destylacji tez ich klepalo!
 
R

Rider

Guest
Alkoholowym ;] wypijesz zaduzo ,wymioty, strucie itp.
Ja bym wolał ten absynt jednak przedestylowac.
Stary od kumpla pedzi bimber i jest duza róznica w wódce destylowanej od tej syfiastej wódki blee
 

durielek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 23, 2006
Postów
1,073
Buchów
0
pytam sie tylko czym sie ruzni absynt destylowany od tego bez destylacji!!smakiem tylko czy tez kopaniem??sam spirytus jez juz przeciez destylowany...
 
R

Rider

Guest
Niewiem , nierobiłem nigdy absyntu , ale podejzewam ze jest gorszy w smaku i mozna miec gorsza faze jesli sie troche podtrujesz , np Smirnof jest destylowany 3 albo 4 razy dlatego jest taki dobry.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół