Udzielam się, bo liczyłem na jakiś trip raport jak nazwa podforum sugeruję.
A otrzymałem opis braku efektów. Po co?
Na przykład po to, że jakby ktoś nie wiedział, co neutralizuje działanie LSD, to już wie. Albo wiedział, ale tak jak ja sądził, że dwa dni odstawki leków wystarczy.
Załóżcie sobie oddzielny temat na wasze depresyjne wywody i chętnie tam nie zajrzę.
Jeez, facet, to już bodajże trzeci post, jaki wyprodukowałeś w temacie, do którego niby nie chcesz zaglądać... Weź łaskawie zgodnie z zapowiedziami zajmij się czymś innym niż wylewaniem słownej biegunki.