K
kotmichau
Guest
Depresja , niszczy bardzo szybko , nie ma możliwości nawet na chwilę wytchnac , a sen to odwzorowania koszmaru który jest twoim życiem. Zyczę powodzenia w walce chorobą, lek to zawsze tylko chwilowa przystań.
Depresja , niszczy bardzo szybko , nie ma możliwości nawet na chwilę wytchnac , a sen to odwzorowania koszmaru który jest twoim życiem. Zyczę powodzenia w walce chorobą, lek to zawsze tylko chwilowa przystań.
Dużo paliłem , a teraz pale jeszcze więcej propos pytania , to jadłem grzyby raz , dopały omyłkowo szmat czasu temu.Długo się męczyłem z tym i schudłem bardzooooo , moge się nazwać kimś innym niż tym kim byłem 2-3 lata temu i dane było mi usłyszeć to także . W zasadzie to proces długo zachodził jak sobie patrze z perspektywy czasu. Za co przepraszasz ? ja pierwszy post napisałem :spalony:Przepraszam, coś tam do powiedzenia miałeś, więc zapytam- palonko czy cos więcej wjechało?
Ujme to tak według mnie lepsze szukanie pomocy w psychodelikach/medycynie alternatywnej, niż uzależnianie sie od dila zwanego apteką. Pomoc dla umysłu, zaś organy coraz bardziej zniszczone. Przemysł farmaceutyczny to czarna dziura. Aczkolwiek nie wiem, nie znam sie, pisze to co myśle <peace>
moge wiedzieć jaki wzór był na kartoniku ?
LSD na SSRI i zdziwiona, że nie działa
Gamora ktore nootropy bierzesz ?, ktore najlepiej oceniasz ?
Założyłem, że znowu zalekowany jest ale nie bo mówił, że po grzybach przestał się zadręczać myślami i ruszyło go żeby zrobić coś pożytecznego ze swoim już żałosnym bytem. Rezultat taki, że leków już nie bierze ale wywar pije regularnie co 2 tygodnie w niewielkich mało tripujących ilościach.
Tak apropo tych leków. Twierdzisz że pomagają, wychodzisz do ludzi, do pracy. Co dalej? Niekończące się recepty od lekarza?
Ile tabletek wytrzyma organizm?
Ujme to tak według mnie lepsze szukanie pomocy w psychodelikach/medycynie alternatywnej, niż uzależnianie sie od dila zwanego apteką.
Na razie noopept i jestem zadowolona - jest tani i poprawia koncentrację, nie dając efektu nerwówki. Innych nie próbowałam, bo nie chcę na razie za bardzo eksperymentować na sobie.
Co to ku**a, poradnia dla życiowych pi*d?
Bierz nootropy i wszystko będzie fajnie? Boję się brać mocniejsze psychodeliki, boję się iść po bułki do sklepu.
Bierz ssri i skończ tu płakać i wypisywać tematy, że nic nie na Ciebie nie działa, bo poza kilkoma stulejami nikogo to nie obchodzi.
Masz depresję to idź do specjalisty a nie się zalisz na forum.
A 120uq o ile vendor cię nie wy***ał to już pełne spektrum doznań.
Na razie noopept i jestem zadowolona - jest tani i poprawia koncentrację, nie dając efektu nerwówki. Innych nie próbowałam, bo nie chcę na razie za bardzo eksperymentować na sobie.
Bez recepty jak większość nootropów!
Pochodzenie naturalne jeden z bardziej popularnych specyfików w USA. Poprawia pamieć i koncentracje jako, że jest silnym inhibitorem acetylocholiny (zapobiega jej rozkładowi w mózgu, dzięki temu usprawnia procesy zapamiętywania) na prawdę dobrze odziałuje na pamieć krótko trwałą (roboczą) Polecam dłuższą kurację wtedy widać efekty tylko trzeba przyjmować regularnie... No i najlepeij w tym czasie nie jarać i nie walić nafty