Ph czego? Wody? Podłoża.
Nie wiem dlaczego, ale ja organicznie nie wystartowałbym w podłożu o PH 7, 8, lub więcej dla rośliny która potrzebuje PH podłoża 5,5-6. dodatkowo nawozy organicznie podnoszą PH, natomiast mineralne obniżają je.
Jeśli o wodę chodzi, to też bym nie szalał z wodą o wysokim PH, ale to zależy od PH podłoża w jakim się uprawia. To prawda, że w organice nie trzeba tak mocno trzymać się standardowego PH, ale wszystko ma swoje granice, a zdanie "nie reguluje się PH przy nawozach organicznych" jest powiedziane na wyrost.
Pierwsza moja bio uprawa skończyła się z marnym skutkiem przez zbyt wysokie PH podłoża i żadne bakterie nie pomogły, dopiero po solidnym flushu rośliny się ogarnęły.
PS. Teraz jestem zwolennikiem uprawy organiczno-mineralnej, ale to inny temat.