Witam, dziś poprawiałem drut którym naginam krzaka, i przy sciganiu niefortunnie uszkodziłem szczyt wisiał tylko na skórce i może kilku żyłkach, wziąłem plaster i skleilem w tym miejscu i podparłem żeby nie wisialo myślicie zrosnie się? Po Godzinie może dwóch od zdarzenia szczyt dosłownie opadł ;(( poniżej wstawiam foto
Nie wiem jak bo to mój pierwszy post więc Będzie imageschak
P.S to czarne to taśma izolacyjna, pod spodem jest plaster wyczytałem gdzieś żeby nie ściskać mocno żeby dostawalo się powietrze dobrze źle?
Co o tym sądzicie? Jeśli nie właściwe miejsce Proszę o przeniesienie
Nie wiem jak bo to mój pierwszy post więc Będzie imageschak
P.S to czarne to taśma izolacyjna, pod spodem jest plaster wyczytałem gdzieś żeby nie ściskać mocno żeby dostawalo się powietrze dobrze źle?
Co o tym sądzicie? Jeśli nie właściwe miejsce Proszę o przeniesienie