nasiona marihuany

[9szt][Passion#1][FEM][DP] TARNINA PROJEKT

Wyszukiwarka Forumowa:

Greenski

Well-known member
Rejestracja
Maj 14, 2011
Postów
332
Buchów
13
Dawaj zdjęcia kolego, opisy są ok o ile widnieją na/pod/obok zdjęć. Ciekaw jestem co w tej Twojej tarninie piszczy. :)
 

automatika

zajarana
Rejestracja
Cze 4, 2016
Postów
100
Buchów
1
Trzymałam kciuki za twoje maluchy i widzę że pomogło tak samo jak superthrive :D
180 cm to torpedy, u mnie tytanit z superplonem tak ich nie wystrzelił, choć 2 tygodnie temu miały pod 130.
A gościu w lesie to móg być jakiś cieć lub przydupas landlorda tego co to on z tej farmy :D
 

rastaten

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 24, 2012
Postów
1,359
Buchów
534
Odznaki
2
Naprawdę współczuję tego zdarzenia, wiem co to jest nawet jak wiatr zawieje i są szelesty jakby ktoś szedł. A Ty tu miałeś żywe spotkanie z człowiekiem, masakra ja bym nieźle schizował. Jakoś sobie poradziłeś, jednak stres musiał być paraliżujący. :sunny:

ch*j wie kto to był, może też grower i się głupio tłumaczył? Pewnie, nie po coś tam był, ale prawie pewne jest, że nie po konopie. Zrób tak jak piszesz, nie zjawiaj się tam za często, a najlepiej pójdź tam w środku nocy. Czym człowiek starszy tym bardziej się obawia przypału (wiem to po sobie, jak pierwszy out prawie na chillout'cie prowadziłem).

Będzie dobrze, trzymaj się, pewnie po prostu wyolbrzymiasz, po zbiorach nawet o tym pamiętać nie będziesz. :bounce:
 

Nasim

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 14, 2012
Postów
599
Buchów
0
Witajcie, w końcu Up'ek;]
Wpierw trochę kolejnej przygody:
Przedwczoraj w południe wybrałem się na spota, będąc już w pobliżu usłyszałem (heh) strzał... chwila zadumy... za chwilkę ponowne dwa... zastanawiałem się czy dla bezpieczeństwa nie zawrócić, gdyż naku*wiają do dzików... jednak następnie pomyślałem iż może zbliżę się, spotkam owych myśliwych i wyciągnę nieco informacji typu: "co? gdzie? jak? kiedy?" gdyż dość dziwne dla mnie było że ostrzał trwa w samo południe (wtf?). Do spotkania nie doszło gdyż wygrał instynkt. Chciałem się zbliżyć jednak z każdym kolejnym strzałem instynktownie zawracałem, w końcu zdecydowałem się zupełnie zawrócić też z napięcia i z rozsądku, gdyż mało takich wypadków?...
W każdym bądź razie nie wiem do czego strzelali i na co polowali ale w przeciągu 30min. padło kilkanaście strzałów. Generalnie gorąco się zrobiło ostatnio, gdyż jak nie to, to to, tak to jest jak się nie zbada terenu rok wcześniej. Końcem zimy / wczesną wiosną było cicho jak makiem zasiał w tych terenach, żadnej żywej duszy w pobliżu... Nadeszło lato, wszyscy powstawali z wyra. Wpierw gimbaza, później dziki, teraz stróże i myśliwi, fu*k Off:the-finger-smiley-e.


Wczoraj... (05/08/16)
Pomyślałem iż jak wczoraj był ostrzał toż nie widzę powodu aby był i dziś, więc ponownie się wybrałem do panienek. To co zobaczyłem bardzo mnie zadowoliło i uważam za cud, zobaczcie sami:

77 dzień
Panienki (7szt) mają od 2m do 2,5m... (dwie najsłabsze 1,3 -1,5m).
Nie było by nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt że jeszcze miesiąc temu były małe, popalone i ledwo żywe, a tu takie rzeczy (można by powiedzieć że porosły co najmniej o 1000%:) ):




...z moją osobą (no trzeba się wpatrzyć;]):


Kolejne ze mną, dla punktu odniesienia:




Fotka z wysoka:

Jak widać spot w 100% wypełniony zielenią, teraz przed helikopterami kitram się w samym gąszczu MJ;]

Jeden ze szczytów, jak ładnie wyszedł po swoje:


Jak widać nie da rady zrobić już fotki każdej rośliny z osobna, a nawet z tymi ogólnymi fotkami miałem problemy gdyż wychodząc na czworakach z gęstwiny tarniny wchodzę centralnie w panienki. Fotki z moją osobą, jako że działam sam, wykonałem samowyzwalaczem (mocując drutem lustrzankę do tarniny).

Wszystkie zbierają się do kwitnienia, poniektóre oficjalnie pokazały pierwsze preflowery.
Obecnie podsypane "Doff Garden Organic Fish Blood & Bone" dwie łyżki (25g) pod roślinę. W zaleceniu podają 50g na m2.
Myślę także na dniach podlać bosterem od Hesi aby szybciej zakwitały.

Odnośnie przędziorków, występują bezustannie gdzieniegdzie, także zapodałem 1/5 zalecanej dawki nieszczęsnego "Canadian Xpress - Spotless" na jedną roślinę. Taka dawka nie powinna wyrządzić krzywdy, jednak w razie "wu" wolałem opryskać na razie jedną najsłabszą pannę, jak zda egzamin to poleci na wszystkie w takiej dawce.



Pozdrawiam ;]
 
Ostatnia edycja:

Gnuśny

Well-known member
Rejestracja
Maj 11, 2016
Postów
77
Buchów
4
Ładnie rosną ale słońca mają tam mało.
Szacun za montaż aparatu na tarninie żeby sie schować i zrobić sobie zdjecie<rotfl>
Jak już znaleźliście kolege to znajdźcie teraz kota:
 

Havoc

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 10, 2015
Postów
1,325
Buchów
1
Ladnie rosna , nie lepiej ci noca jest chodzic by uniknac w wiekszym stopniu przypalu ? :p , ps kot jest po srodku na samej gorze drewna.
 

SzalonyEmeryt

Well-known member
Rejestracja
Lip 22, 2016
Postów
74
Buchów
0
Jedna z ciekawszych fotorelacji, podoba mi się Twoje podejście do sprawy oraz Twoje opisy. Dobrze widzieć, że po tych wszystkich przebojach rosliny wyszły na swoje bo należy Ci się. Pozdro
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2

Nasim

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 14, 2012
Postów
599
Buchów
0
Jak już znaleźliście kolege to znajdźcie teraz kota
Roz*ebałeś system<piwofuck>

Ladnie rosna , nie lepiej ci noca jest chodzic by uniknac w wiekszym stopniu przypalu ?
Po moich doświadczeniach mogę stwierdzić, iż nie ma reguły. W tym przypadku w nocy jeszcze dochodzi zagrożenie życia. Wyobraź sobie 01:00 w nocy i człowieka wychodzącego na czworakach z gęstwiny, oraz przy tym, nieopodal napalonego myśliwego z nocnym sprzętem, który wszystko co się rusza, bierze za dzika, a co dopiero w takich okolicznościach.

To nie cud. To lipiec :)
Oby takich miesięcy jak najwięcej;]
 

rastaten

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 24, 2012
Postów
1,359
Buchów
534
Odznaki
2
Dla Ciebie nawet lepiej, że było tyle deszczu. W czasie wzrostu rośliny potrzebują duuużo wody, nawet więcej niż słońca.

Teraz tylko czekać na kwiaty, wtedy dopiero będzie WOW. Pozdro. :bongo4:
 

Nasim

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 14, 2012
Postów
599
Buchów
0
Będzie będzie, jednak teraz, nie to jak porosły, ale że tak się pozbierały z owej gehenny, toż wzbudza podziw;)


...


...a teraz, czas na kolejny upek;]



107 dzień






..z moją osobą:






Foteczki z wysoka:




Podszycie:


Taka tam łodyżka:


Pewna dolegliwość na jednej z roślin:
towarzyszy od ok. miesiąca, gdzieniegdzie w górnych partiach liści, generalnie nie postępuje, jakieś sugestie?

Odnośnie dolegliwości i tego typu rzeczy, dość szybko wysysają azot z dolnych wiatraków, ale w sumie może dzięki temu topy nie będą zbytnio liściaste.

Tutaj jeden z odrostów i kwestia która mnie niepokoi, rośliny opie*dalają się z kwitnieniem. 3 tyg. temu pokazały pierwsze preflowery, dzisiaj wyglądają na 2 tydzień flo, a generalnie angielska jesień depta po piętach.


Bonus fota:



Podsumowując:

[2] sztuki po ok. 1,5 - 1,8m
[6] sztuk po 2,5m+
[1] sztuka gwarantowane 3m (w samym tyle, znajdująca się w lekkim dole, następnym razem postaram się cyknąć jej fotkę - otóż z drugiej strony spota)

Z przyrostem zielonej masy także jest dobrze.

Jedyny niepokój pozostaje nad kwitnieniem, czy aby owa jesień w tymże kraju pozwoli im dojść.
(Następnym razem biorę polskie pechy, warry czy coś w tym stylu).


Więcej ciekawych, nieciekawych nowinek:

Dobre 3 tyg. temu podsypałem je owym "Doff Garden Organic Fish Blood & Bone", po 5 dniach odwiedziłem spota, (gdyż coś tam jeszcze miałem porobić) i zobaczyłem pleśń na powierzchni gleby, pod każdą roślina, niemalże na całej powierzchni.. uważam że to przez ten specyfik, gdyż wcale deszczowo nie było, no i w ogóle pleśń szara, gęsta pleśń na glebie na out? heh, zebrałem ją w miarę z powierzchni i olałem sprawę, (a nawet podlałem je w ten czas nawozami) i generalnie nie zauważyłem negatywnych skutków u roślin. Po 3tyg. pleśń na powierzchni (gleby) nie postępuje, ale że obecnie miałem pryskać rośliny profilaktycznie na plechę, w razie wu spryskałem wierzchnią warstwę gleby, specyfikiem 50% dawki "Bud Rot Stop".
Samych roślin wstrzymałem się pryskać, gdyż plechy na nich zero, a przędziory zerują coraz bardziej, więc im uprzykrzyłem żywot.


Yo;]
 

czarnuchthc

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 3, 2016
Postów
1,863
Buchów
2
Bardzo ładna i przejrzysta fotorelacja. Widać, że z zaangażowaniem podchodzisz do sprawy.

Rośliny jak popuchną będą konkretnymi monsterami... Juz są.

Pozdro
 

Nasim

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 14, 2012
Postów
599
Buchów
0
Yo panowie i piękne panie, jest dobrze;]



Perspektywa z poziomu oczu:
normal_3_28129.JPG


3_28229.JPG


3_28329.JPG



Perspektywa z uniesionych rąk:
2_28229~0.JPG


2A.JPG



Perspektywa z wysoka:
1~2.JPG

Ps: nie ma możliwości zrobienia fotek z innych stron spota, gdyż panienki niemalże wrosły w tarninę, ledwo idzie się tam przedrzeć;)


Główne szczyty:
normal_0_28129.JPG


normal_0_28229.JPG


Jedyny szczyt który mogę sfotografować z bliska:
normal_0_28329.JPG


Odrost z kolorowej panienki:
0_28429-001.JPG


Tutaj największa panienka.
Ręka maksymalnie wyciągnięta w górę, lecz do głównego szczytu jeszcze daleko, który jest właśnie gdzieś tam...
4~2.JPG

Obecnie nie da rady ująć jej całej, jedynie podczas harvestu;)

Wszystko fajnie, gitara, lecz problem polega na tym iż nie ma jak przeglądnąć tych szczytów, czy aby plecha nie atakuje. No nie wiem, myślę nabyć drabinę rozkładaną i np. pod osłoną nocy przytachać na spota, bo jaki inny sposób?
Generalnie jak na razie pleśni zero, przynajmniej na tych partiach co dałem radę oblukać, ale nie wywołujmy wilka z lasu. Obecnie poszedł pierwszy profilaktyczny oprysk z "BUD ROT STOP". (Zalecana dawka 15 - 20ml/1l, dałem 15ml/1l, lecz teraz już zawsze zanim opryskam całość, testuje na jednej najsłabszej "doświadczalnej" roślinie).

Rośliny wykazały niedobory fosforu i potasu. Wpierw pomyślałem że to naturalne zrzucanie liści podczas flo, wysysanie azotu etc. jednak charakterystyka dała się we znaki.
Podlane Bloom Complex, Fosfor Plus, PowerZyme 100%, SuperVit 200% (materiały od hesi zapodaje im od czasu do czasu, 3 razy dostały na weg, teraz drugi raz na flo, ok. 2,5L roztworu na roślinę i generalnie polecam takie zachowanie gdyż wcale nie jest żarłoczne w nawozach czy też w kosztach). Na dłuższą metę podsypałem je granulatem na flo od MiracleGrow, jednak jako że jest to podobno silny nawóz, dałem im tylko łyżkę (15g) pod roślinę.
Z ph nie ma problemów, jednak podsypałem wszystkie dolomitem aby podnieść do 7, by kwiaty były bardziej odporne na pleśń - taki ciekawy trick;)




 
Ostatnia edycja:

Purple Haze

#Psychedelic renegade#
Weteran
Rejestracja
Wrz 29, 2014
Postów
1,301
Buchów
5
No nawet bardzo dobrze bym powiedzial :D jak pogoda u Ciebie? zapraszam tez do siebie ;)

Oby z fartem do scinki :yeahh: <joint>
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół