Witam, czy to normalne że po 12 dniach od kiedy klony stoją w kubkach z wodą nie ma jeszcze nawet 1mm korzeni? W miejscu cięcia prawie na każdym klonie jest taka jak by biała grudka minimalna, byłem przekonany że właśnie z niej wyjdą nowe korzenie, ale po 3 dniach nic się nie zmieniło, grudka jak była tak jest a ani jeden klon nie puścił korzonka. Mimo wszystko klony są zielone i minimalnie oklapnięte. Niektóre mają przebarwienia żółte na liściach. Teraz pytanie, czy z tych białych grudek wyjdą korzenie jeszcze? Czy może lepiej wyjąć je z wody, do clonfixu i do doniczek z ziemią, a następnie na balkon? Kurcze wszyscy pisali że po włożeniu do wody po 2 tyg. były korzenie a tutaj już 12 dni, a nawet 1mm korzenia nie ma, tylko białe grudki na końcach. I to nie u wszystkich.