nasiona marihuany

"Na mej marysi polach" - OSowe geny SEZ/AF ok.40...czyli stresowy ogródek H4Rvester'a

Wyszukiwarka Forumowa:

H4Rvester

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 30, 2013
Postów
1,149
Buchów
1,345
Odznaki
6
Siemanko #.forum!

Dawno mnie tu nie było z fotorelacją...a wszystkie które doprowadziłem do końca były w warunkach indoor. Tym razem czas spróbować doprowadzić taką na out. No i na większą skalę teraz działam. Dostałem sporo fajnych pestek od Was, dzięki! Mam Lemon Haze'a którego dostałem do płyty GM WCSK no i wszystko już sobie powoli rośnie.
Małe mają około 2 tygodni, praktycznie od pierwszych dni na dworze w kubeczkach (nie było możliwości z lampą) ale i tak nieźle poszły. Ogólnie to mam 2 spoty... jeden za***isty i duży ciężko też dostępny gdzie już pracuję a drugi mniej trochę bezpieczny bo na terenie polowań (ambony) ale miejsce jest równie ciężko dostępne jak nie bardziej bo w końcu błoto bagna i rzeka ale nie wiem czy skorzystam z tego drugiego bo ten pierwszy zmieści i 40 ;) Tylko czy nie zwiększy się przypał ??

W tym roku posiano:

1) Lemon Haze AF (fem) - Sklep "mocny plon"
2) NxHK/SACDGxHHH sezonowe (chyba fem) - koleżanka czarnooka się ze mną podzieliła ;)
3) FTR/NxHK sezon (fem?) - to też od niej dostałem :*
4) AK47 x White Russian AF (fem) - Dyslektyk też sypnął coś ziarnem :)
5) Andromedy sezonowe (reg) - czarnooka (wiem że dostała od kogoś)
6) Sensi Star x Auto Mazar (półautomat) (fem) - patrz niżej
7) Auto Mazar x Auto Mazar x Northern Force (taki pół-auto bardziej auto) (fem) - wygrane w OSie ponad rok temu ale niestety nie pamiętam od kogo.
8) Ambrosia - Wooden Man
9) No Name'y z dobrego palenia (na razie rosną najlepiej)


Pomogą mi w tym:


Biohumus
Asahi SL
Dolomit

Ziemia z dobrze nawożonego obornikiem pola, zmieszana z kilkoma workami ziemi kupnej mniej więcej 50/50 ph 6.5 oraz gnojem króliczym.
Pod automaty wiaderka 7-10l wkopane w ziemie na sezonówki różnie: worki, kopce, doły zobaczymy na ile fundusze pozwolą i chęci. do tego keramzyt do wiaderek no i perlit żeby miały dobrze ;)

Nad nawozami na flo to się jeszcze zastanawiam czy chemiczne czy bio. Do tej pory dobrze mi rosły na nawozach od BioBizz i pewnie je wybiorę ale może coś innego polecicie pod taką ilość i żeby ładnie puchło na boostery też trzeba wydać.

Zaczynamy zabawę, outdoor to stres dla mnie i niepewność czy się doczeka zbiorów ale trzeba w to mocno wierzyć i zapie****ać bo jest tego trochę

IMG_20160518_164349.jpg
IMG_20160518_164401.jpg

To oczywiście nie wszystkie tylko połowa ;)

IMG_20160518_164511.jpg

A z tymi mrówkami na spocie to ja coś zrobić chyba muszę bo jest ich ze 3 tam. Spot nowy, wygląda nieźle ale czy taki się okaże, zobaczymy. Jak to mówią na przypale albo wcale oby z fartem plantatorzy! Aby żadna menda na wasze spoty nie dotarła, aby żadna sarna czy ślimak tego nie zeżarł i kilogramów z krzaków.

ELO!
 
Ostatnia edycja:

Azariasz

Ram PamPam
Rejestracja
Kwi 16, 2016
Postów
227
Buchów
0
Na te mrówki kup sobie z brosa mrowkofon. Bodajże 7 zł takie małe opakowanie a raz sypnalem i mrówek już na drugi dzień do dzisiaj nie zobaczylem
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
Zostaw mrówki w spokoju. To naturalna ochrona przed ślimakami. Powodzenia ;)
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
Może i mało. Wiem, że gdy miałem na spocie mrówki, to nie miałem ślimaków. Przynajmniej żywych.
 

Nick Fiend

Keep smiling
Rejestracja
Lip 28, 2015
Postów
570
Buchów
11
To że mrówki załatwią ślimaka, nie oznacza, że w pewnych okolicznościach nie dojadą ci uprawy. Dbają o inne szkodniki, i same potrafią się nimi stać, to zależy od wielu czynników.
 

haczyk

Well-known member
Rejestracja
Maj 7, 2012
Postów
337
Buchów
84
Mrówki mogą ci wynieść ziemię spod krzaka. I roślinka będzie usychac. z wierzchu ziemia będzie wyglądać ok a wokół korzenia wygrzebane.
 

H4Rvester

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 30, 2013
Postów
1,149
Buchów
1,345
Odznaki
6
Dzięki za rady...faktycznie ślimaki tam się nie pałętają raczej a ja ślimakola nie zakupowałem nawet. Gorzej jak te mrówki zaatakują moje dziewczyny zastanawiam się czy wypowiedzieć im wojnę czy zostawić je w spokoju.
 

Inverted999

Weteranio
Weteran
Rejestracja
Paź 12, 2013
Postów
608
Buchów
1
miałem też nie fajną akce z mrówkami miałem kilka af bardzo dobrze rosnących po ścince donice były puste do połowy sk.. wszystko wynosiły
 

PanApokalipsa

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 9, 2013
Postów
1,395
Buchów
1,327
Odznaki
6
Pierwszy Outdoor ?
Radzilbym nie sadzic 40 krzakow w jednym miejscu,wiaze sie to z koniecznoscia czestszych odwiedzin.
Ponadto za dlugo czasu zajmowaloby ci ogarniecie tylu krzewow,a jak wiadomo stres na uprawach rosnie wraz z roslinami.
Proponuje bys posadzil je na kilku miejscach.
Nawet jesli od glownego spota mialbys po 500 metrow do reszty miejsc.
Zawsze latwiej wybrnac z 5 krzakami na uprawie niz z 40 sztukami,niemniej powodzenia towarzyszu.
Pogoda powoli nabiera sensu na automaty , juz szykuje buciki na podmokle tereny.
Piona.
 

czarnooka89

We learn by being learnt
Weteran
Rejestracja
Sty 3, 2012
Postów
897
Buchów
0
No no grubo poleciałaś kolego obyś to ogarnął , trzymam kciuki :)

PS: wszystko co ci dałam to regi kolego więc uważaj na nie :)
 

Inwigiluje#

Podaj haslo !
Rejestracja
Sie 11, 2015
Postów
184
Buchów
0
Ja bym mrowek nie ruszal , nawet jesli by ci cos tam psocily to na 100% nie tak jak slimaki , sam mialem 25 sez doslownie na wielkim mrowisku i ani jednego slimaka nie mialem na spocie , jeden w sumie byl ale mial z 10cm pewnie :)

Mrowki to ochrona chociaz jak sie im przygladalem to cos tam sobie kombinowaly na plancie ale nie wiem co bo nie moglem ich rozkiminic :)
 

H4Rvester

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 30, 2013
Postów
1,149
Buchów
1,345
Odznaki
6
Pierwszy Outdoor ?
Radzilbym nie sadzic 40 krzakow w jednym miejscu,wiaze sie to z koniecznoscia czestszych odwiedzin.
Ponadto za dlugo czasu zajmowaloby ci ogarniecie tylu krzewow,a jak wiadomo stres na uprawach rosnie wraz z roslinami.
Proponuje bys posadzil je na kilku miejscach.
Nawet jesli od glownego spota mialbys po 500 metrow do reszty miejsc.
Zawsze latwiej wybrnac z 5 krzakami na uprawie niz z 40 sztukami,niemniej powodzenia towarzyszu.
Pogoda powoli nabiera sensu na automaty , juz szykuje buciki na podmokle tereny.
Piona.

To nie pierwszy outdoor to pierwszy konkretny outdoor bo sadziłem max 4 krzaki i kradzieże/zwierzyna/pogoda zniechęciły mnie do tego i teraz albo się uda albo nie. Kto nie ryzykuje szampana nie pije ;)
Myślę, że rozplanuję to na 2 spoty mniej więcej po połowie, dzięki za radę! :) Piona koleżko.

No no grubo poleciałaś kolego obyś to ogarnął , trzymam kciuki :)

PS: wszystko co ci dałam to regi kolego więc uważaj na nie :)

Dzięki za kciuki i za pechy. Twoje posadzę na spocie nr2 bo to jednak Regi. No zobaczymy co z tego wyjdzie - mam taką nadzieję ;)

A co do mrówek...wiem, że to pożyteczne owady są ale nie pozwolę aby zepsuły mi zabawę ;) Póki co je zostawiam w spokoju ale jak zaczną szkodzić to je wytępię jakimś specyfikiem ;) Grubo lecę na miejscówce widziałem "oko" taka pętla zaciskowa na zwierzynę rozstawioną w pobliżu spota...oczywiście zdjąłem, a kłusol pewnie jak zobaczy że nie ma to się obsra i nie przyjdzie raczej. Spota zdjęcia nie mam ale mają słońce jak na patelni dookoła zarośnięte gęsto sosnami w środku młode dąbki na wysokość 2-3m i inne krzaczki które pięknie pozwalają na wsadzenie odpowiedniej ilości tam. Problem to będzie z wodą...bo trzeba ją tam donosić i się z nią czołgać wręcz więc wiecie. 20 to jednak i tak za dużo na spota nr1. Spot nr2 ma wodę na miejscu ale tam będą regi od czarnookiej ;)

Mam pytanko na koniec. Kiedy męskie się określają? (bo się nie orientuję nie pamiętam zawsze sadziłem fem). No i ile mam czasu na wyrwanie chwastów...bo z tego co mi wiadomo to jak dojrzeją to pękają i zapylają kobitki a tego raczej nie chcę.
 
Ostatnia edycja:

Dyslektyk

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 4, 2012
Postów
1,030
Buchów
1,596
Odznaki
3
A co do mrówek...wiem, że to pożyteczne owady są ale nie pozwolę aby zepsuły mi zabawę ;) Póki co je zostawiam w spokoju ale jak zaczną szkodzić to je wytępię jakimś specyfikiem ;)

W***ałeś się w mrowisko i chcesz mrówki tępić :zombi:???
Jak to mówią Twój cyrk,Twoje małpy...i pamiętaj o karmie :pr:.
 

Jim Carrey

oraganic jungle growing masta
Weteran
Rejestracja
Lip 2, 2007
Postów
1,091
Buchów
3
nie zadzieraj z mrowkami one sa sprzymiezencem , tknij je a bedzie po Tobie
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół