Ok ale to jest trudne
Raz - musisz jakoś podwyższyć podstawki, typu dorobić do nich nóżki - i przydałyby się wysokie minimum na 5cm. To nie jest proste, donica z mokrym kokosem i rośliną, potrafi ważyć i 20 kg, to musi być precyzyjne i stabilne.
Potem jeszcze musisz wywiercić otwory w podstawce - i to tak, żeby nie pęknęła, nie roz***ała się - podstawka musi być odpowiednio gruba/mocna.
Przerabiałem to i trudno znaleźć podstawkę która nie zacznie w pewnym momencie pękać od takiego wiercenia - albo od razu, albo potem pod ciężarem.
I jeszcze musisz wsadzić tam węża i porządnie uszczelinić...
W porównaniu z wsadzeniem dripperów do donic, co zajmuje jakieś max 5 minut, to jest to dużo pracy.
Gdybym został przy Kokosie+DTW to działałbym tylko i wyłącznie na RTA system (polecam wygooglać co to jest), ale z lenistwa wybrałem Autopoty, plus to RTA jest minimum na 6 donic - za dużo jak dla mnie.