nasiona marihuany

Konsultacja, w czym tkwi problem ?

Wyszukiwarka Forumowa:

venelowerte

Member
Rejestracja
Kwi 15, 2016
Postów
16
Buchów
0
Witam ,chciałbym się poradzić w czym tkwi błąd ?? jest to moja pierwsza hodowla w coco dużo czytałem na temat kokosu i technik uprawy w tym podłożu itp ale nie mogę zrozumieć kwestii blednących liści i usychających końcówek wydaje mi sie ze robię wszystko tak jak powinienem , być może się mylę nie wiem juz poprostu głupieje ,moze teraz opisze cały dotychczasowy przebieg hodowli.
podłoze : canna coco
odrzywki:zestaw canna weg/flo + dodatkowo cal mag
nasiona jeck herer
wiec tak nasiona wrzuciłem do kubka 24h później do docelowych doniczek 15 litrowy gdy wykiełkowały podlałem ja woda mineralna (spa holenderska woda o ph6 i ec 0.2) oczywiście ph zbiłem produktem od canny ph - do 5.5 podlałem i to samo zrobiłem za drugim razem, za trzecim podlaniem dodałem juz canna coco a/b (1/3 dawki) i rhizotonic 100% , piate podlanie to samo tylko dodałem cal mag 1/3 dawki i juz w tedy widziałem ze rosliny nie ktore maja jaśniejsze liście wiec w szóstym podlaniu dałem tylko sama wode i calmag i po tym podlaniu zauważyłem ze niektóre rośliny maja uschnięte końcówki zmierzyłem ph wody w podstawce pokazało cos koło ph7 postanowiłem ze zrobie flusha przelałem wszystko woda z kranu o a ostanie pare litrów woda mineralna z dodatkiem cana a/b i rhizotonic i po przelaniu i zmierzeniu udało sie osiągnąć ph 5,6 wiec nie wiem gdzie ja tu robię błąd hehe ;/ dodam ze cały czas posługuje sie phometrem mam ich nawet za kazdym razem zbijam ph wody produktem od canny nie wiem o co zpier*** temperatura w dzien w przedziale 25-28 tylko otatnio 3 dni miałem lipe bo miałem upały i podskoczyło do 31 ale mam klimatyzator i juz jest ok wilgotnosc 55-75 % zalezy od tego jak wiatrak zapierd****
































 
F

fazogastor

Guest
Trudno powiedzieć - to może być wina pestek, nie wiem naprawde

----

Edit:

W sumie to widać trochę niedobór fosoforu.

Nie zrobiłeś przypadkiem typowego błędu traktując kokos jak ziemię w tym sensie, że podlewasz, czekasz aż wyschnie, i dopiero podlewasz? Kokos zazwyczaj ma wysokie PH i jak pozwolisz na wyschnięcie to wtedy jest problem z wchłanianiem fosforu.

Kokos podlewasz na maksa od samego początku - kokosu praktycznie nie da się przelać jeżeli usuwasz odpływ.

Każde podlanie powinno kończyć się wypływem minimum 10% ilości którą podlałeś, odpływ usuwasz z podstawki jak najszybciej.

Podlewasz codziennie, ewentualnie co dwa dni ale nie rzadziej.
 
Ostatnia edycja:

venelowerte

Member
Rejestracja
Kwi 15, 2016
Postów
16
Buchów
0
ogolnie podlewalem co 2 -3 dni na początku 200 a potem po 500 ml ale fakt jest taki ze nie podlalem ani razu tak aby woda wypłynęła chciałem to zrobic od 2 tygodnia myślałem ze dla małych roślin bedzie to zły pomysł :/ ,, ok a teraz po tym flushu to chyba musze troche odczekać zanim z 15 l doniczek ta woda troche zejdzie ?? no i jeszcze mam pytanie dodać im cos z suplementów dolistnie ? Jak tak to co teraz mógłbym podac ?
 

Dyzma

odwyk...
Weteran
Rejestracja
Lip 11, 2009
Postów
4,089
Buchów
4,292
Odznaki
2
Nic nie kombinuj tylko rozpisz sobie jakiś schemat działania i tak jak kolega fazogastor napisał zacznij im lać codziennie bo inaczej to mija się z celem.Muszą dostawać papu cały czas-nie tak jak w glebie.
 
F

fazogastor

Guest
Kokos to uprawa hydroponiczna, nie można robić cyklu suche-mokre jak w ziemi bo to tylko szkodzi, kokos nawet maksymalnie zalany zawiera około 20% powietrza:

* podlewasz codziennie, zawsze z nawozami
* każde podlanie musi kończyć się wypłynięciem
* kokos starasz się podlewać powoli

Jak już nasycisz kokos wodą/pożywką, to wtedy każdego dnia wystarczy podlać 2-10% pojemności donicy - w zależności od wielkości rośliny i tego ile codziennie pije.

Od podlania do wypłynięcia wszystkiego mija 30-40 minut, ale woda potrafi się pojawić w podstawce już po chwili jeżeli kokos jest nasycony wodą. Po 10-15 minutach usuwasz odpływ, czekasz kolejne 10-15 min i jeżeli znowu się coś jeszcze nagromadziło w podstawce - znowu usuwasz.

To jest największa niedogodność kokosu, po za tym jest za***isty. Dlatego warto zainwestować około 100 zł w pompkę i drippery + wymyślić sobie jakieś łatwe usuwanie odpływu.
 

venelowerte

Member
Rejestracja
Kwi 15, 2016
Postów
16
Buchów
0
ok a co z gromadzeniem sie soli ?? nie stosować na przemian raz woda sama raz z nawozami ? i po wczorajszym płukaniu donic dzisiaj mam je podlać normalnie ??
 
F

fazogastor

Guest
Od tego masz miernik EC, żeby sprawdzać jakie jest EC wypływu, jak nie masz miernika EC to jesteś w dupie bo musisz to robić na ślepo.

Po drugie właśnie po to się podlewa zawsze z wypływem aby usuwać nadmiar soli, z kokosu łatwo wypłukać nadmiar, nie wiąże tak mocno jak ziemia, jak to dobrze robisz to nie musisz przez całą uprawe żadnego flusha robić.
 

venelowerte

Member
Rejestracja
Kwi 15, 2016
Postów
16
Buchów
0
mam wszystkie mierniki to nie jest problem o tyle dobrze :) czyli jak woda wypływa z ec mniejszym jak woda do podlania to jest ok a jak z wiekszym to lipa ?? upewniam sie heheh nie chce żadnych popełnić błędów
 

Zawisza Czarny

Well-known member
Rejestracja
Wrz 27, 2015
Postów
331
Buchów
0
owszem kokos latwo sie wyplukuje ...
z tym podlewaniem codziennym sie nie zgodze niestety (moje wlasne doswiadczenia)
nic sie roslinkom nie dzialo jak ich codziennie nie podlewalem a nawet powiem ze delikatne przesuszenie im dobrze sluzylo....
trzeba patrzyc ile pija ... jedna wiecej a inna mniej ...
oczywiscie za kazdym razem podaje sie nawozy
ja uzywam jeszcze opryskow (zaprzestaje mniej wiecej w polowie flo )
nigdy nie ma problemu a jak sie jakies pojawia to latwo w kokosie rozwiazac problem ...
zauwazylem np ze na poczatku jesli sa mocno podlewane w kokosie to zamulaja ze wzrostem
kazdy ma swoje zdanie i doswiadczenia ...
obserwuj i wyciagaj wlasne wnioski a po kilku uprawach bedziesz wiedzial co robic jak maszyna :) hehe
 
F

fazogastor

Guest
a nawet powiem ze delikatne przesuszenie im dobrze sluzylo....

Masz jakieś dowody na to, że akurat lekkie przesuszenie im dobrze zrobiło, czy tylko tak Ci się wydaje?

To co napisałeś ma się nijak do doświadczeń najlepszych growerów, oni zalecają podlewanie kokosu nawet 10 razy dziennie (automatyzacja, fertygacja) aby uzyskać jak najlepsze efekty.

Jedynie, ewentualnie takie "lekkie przesuszenie" można zrobić w pierwszych 2 tygodniach raz albo dwa razy, żeby pobudzić korzenie do szukania wody, ale to nie jest konieczne, a w dodatku jest ryzykowne. Wystarczy dobry pobudzacz korzeni w stylu rizothonic.

Venelowerte - jak zrobisz tak jak Ci radziłem, to zobaczysz że już po 48 godzinach roślina odżyje i dostanie kopa.

Przy okazji - stosujesz wyższe dawki nawozów, tak jak dla hydro, a nie dla ziemi.
 

venelowerte

Member
Rejestracja
Kwi 15, 2016
Postów
16
Buchów
0
Ja teraz zobacze wlasnie jak bede podlewał codziennie z suplami i bede obserwował , bo wcześniej tak jak mówiłem podlewalem co dwa trzy dni i nie miałem zadowalającego efektu wiec teraz spróbuje codziennie bo moze to jest rozwiazanie problemu
 

typowy

Full Flower
Weteran
Rejestracja
Sty 28, 2012
Postów
630
Buchów
1
Nie mam nie wiadomo jak wielkiego doswiadczenia jesli chodzi chodzi o kokos (poprzednio tylko ziemia), ale lece swoja pierwsza uprawe wlasnie w tym medium i jestem mega zadowolony. Przez pierwsze 6 tygodni podlewalem co 2-3 dni az do momentu kiedy donica byla maksymalnie lekka. Nie jestem w stanie stwierdzic czy ta technika sluzyla moim roslinom czy nie, bo nigdy rowniez nie podlewalem kilka razy dziennie, ale na pewno im nie zaszkodzila. Zauwazylem, ze przy takim przesuszeniu medium po okolo 3 dniach, tuz przed podlaniem wszystkie rosliny mialy uniesione liscie do gory i wygladaly wigornie. Osobiscie odbieram to tak jakby im to odpowiadalo. Na zagranicznhych forach jest wiele tematow odnosnie coco, jedni leca kilka razy dziennie a jeszcze inni podlewaja raz na kilka dni i kazdy ma na ten temat inne zdanie.
 

Zawisza Czarny

Well-known member
Rejestracja
Wrz 27, 2015
Postów
331
Buchów
0
mam np GHE bio essential ... jest ok
napisalem ze sa to moje wlasne doswiadczenia ... ja jestem zadowolony z tego systemu jaki stosuje i nie wydaje mi sie zebym osiagnaljakies o wiele lepsze rezultaty podlewajac 10 razy dziennie ...
tak jak napisal typowy jesli nie podlalem np 2 dni i roslina wyglada idealnie i nie ma niedoborow to mam lac ? po co?
mam rosliny pod reka i je obserwuje codziennie ... podaje im cos jak tego potrzebuja ....
a skoro jest dobrze wlasnie tak to mam to robic inaczej bo jakis guru tak napisal?
do uprawy nie ma jakiejs sztywnej tabelki moim zdaniem ...
rosliny sa rozne i maja rozne wymagania ...
podam ci przyklad ....
kolezanka weedheavenstuff ma fotorelacje w coco i na 600w srednio wyciaga ok 550g i nie podlewa tego non stop z tego co widze ...
twierdzisz ze gdyby to podlewac tak jak piszesz to jaki bylby wynik ?
szczerze watpie ze znacznie wiekszy ...
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół