- Rejestracja
- Lip 2, 2013
- Postów
- 378
- Buchów
- 7
Siema ziomki jeszcze żyję. Postanowiłem więc napisać coś na temat j.w.
Dlaczego akurat o tym ?, ano dlatego, że ten sekret zdradził mi pewien celnik, który popadł w konflikt z prawem a tym samym w niełaskę. A wiedzę ma za***istą bo pracował z "burkiem wąchaczem" Postanowiłem od razu się tym z wami podzielić.Bo nie chcę, aby któryś z Was szedł "pierdzieć"
Uważam,że na pewno komuś się to przyda.Osobiście to przetestowałem. Działaaaaaaaaaaaa!!!
Instrukcja BHP
Potrzebne rzeczy;
Zgrzewarka próżniowa, tanie modele radzą sobie z małymi ilościami materiału sugeruje pakować po 100g.Powyżej 300g. trzeba już kupić profesjonalne urządzenie
Rękaw lub specjalne worki do pakowania próżniowego lub tzw. „Opakowanie barierowe”. Nazwa „barierowa” pochodzi stąd, że opakowanie tworzy barierę zapachową, stąd taka nazwa, tych opakowań jest wiele rodzajów, każdy sobie dobiera wg potrzeb. Ten produkt to bardzo ważny element pakowania.
Podchloryn sodu lub „Domestos’ lub inny silny wybielacz
Torebki foliowe (tzw. Śniadaniowe) do pakowania wstępnego + wodoodporna taśma samoprzylepna, izolacyjna lub inna
Kilkanaście par rękawiczek chirurgicznych pakowanych pojedynczo (nie kupować w paczkach po 100 szt. bo to szajs)
Ważenie i pakowanie
Na tym etapie pracujemy bez rękawiczek najlepiej na powietrzu lub w tzw pokoju „brudnym”
nago lub tylko w gaciach lub w jednorazowym stroju malarskim ponieważ i tak wszystko wkoło was śmierdzi towarem. Po zważeniu porcji zapakować w torebki śniadaniowe w kształty oraz ilość jakie potrzebujemy. Trzeba to tak zawinąć (wielokrotnie) aby paczki były wodoszczelne. W pokoju „brudnym” mamy wcześniej przygotowane duże naczynie z naszą chemią rozcieńczone z woda w stosunku 1: 2 czyli na jedna część wybielacza dwie części wody. Zanurzamy w tym roztworze pierwszy raz paczki i płuczemy pod bieżąca wodą, wieszamy i czekamy aż trochę obcieknie, pakujemy paczki do foliowego worka. Teraz zostawiamy ubranie i to co mieliśmy na sobie, bierzemy prysznic (wanna odpada musi być bieżąca woda) zostawiamy wszystko już nic nie dotykamy, zmieniamy obuwie. Udajemy się do innego pomieszczenia lub mieszkania, gdzie nigdy nie było towaru. Przed wejściem do innego świeżego pokoju, przekładamy towar do innego worka już w rękawiczkach. Wyrzucamy I worek i rękawiczki. Trzeba tak przekładać, aby tego pierwszego worka nie dotykać gołymi rękami
Zadbać trzeba o to, aby przed prysznicem usunąć cały towar z pomieszczenia i aby już tam nie wchodzić i nic nie dotykać.
Od teraz pracujemy w rękawiczkach. W czystej misce z roztworem ponownie płuczemy i suszymy. Za każdym razem płuczemy miskę i zmieniamy rękawiczki. Powtarzamy to 4 razy (brudne wkładamy do czystego worka), gdy już się z tym uporamy , suszymy swobodnie bez przyspieszacza, czyli towar zapakowany mamy 5 warstw woreczków śniadaniowych owiniętych wodoodporną taśmą. Po wyschnięciu dopiero teraz pakujemy próżniowo. Pakujemy 3x próżniowo.
Po pięciokrotnej kąpieli z zachowaniem zasady zmiany rękawiczek i całego ubrania, zapakowane 3x próżniowo paczki są gotowe do transportu.
Niektórym z was wydać może się to przesadą, tak samo opowiadali wszyscy ci, którzy odsiadują wieloletnie wyroki w egzotycznych krajach. Tutaj nie ma miejsca na fuszerkę.
Działamy profesjonalnie, żadne kawy, perfumy, koci mocz, szczyny suki ect,
Bardziej wnikliwa część czytelników zastanawia się zapewne ,dlaczego wybielacz ma zapobiegać zapachowi. Odpowiedz jest bardzo prostą. Jest on silnie żrącą substancją rozpuszczającą wszystkie ściany komórkowe jakie napotka. Ma też cechę rozkładu większych cząsteczek na mniejsze. Zapach to nic innego jak złożone cząsteczki terpenów, które pod działaniem roztworem wybielacza rozkładają się. Tak rozłożone molekuły są już nierozpoznawalne nawet dla wyczulonego na zapachy psa węszącego.
To tyle z fartem.
Dlaczego akurat o tym ?, ano dlatego, że ten sekret zdradził mi pewien celnik, który popadł w konflikt z prawem a tym samym w niełaskę. A wiedzę ma za***istą bo pracował z "burkiem wąchaczem" Postanowiłem od razu się tym z wami podzielić.Bo nie chcę, aby któryś z Was szedł "pierdzieć"
Uważam,że na pewno komuś się to przyda.Osobiście to przetestowałem. Działaaaaaaaaaaaa!!!
Instrukcja BHP
Potrzebne rzeczy;
Zgrzewarka próżniowa, tanie modele radzą sobie z małymi ilościami materiału sugeruje pakować po 100g.Powyżej 300g. trzeba już kupić profesjonalne urządzenie
Rękaw lub specjalne worki do pakowania próżniowego lub tzw. „Opakowanie barierowe”. Nazwa „barierowa” pochodzi stąd, że opakowanie tworzy barierę zapachową, stąd taka nazwa, tych opakowań jest wiele rodzajów, każdy sobie dobiera wg potrzeb. Ten produkt to bardzo ważny element pakowania.
Podchloryn sodu lub „Domestos’ lub inny silny wybielacz
Torebki foliowe (tzw. Śniadaniowe) do pakowania wstępnego + wodoodporna taśma samoprzylepna, izolacyjna lub inna
Kilkanaście par rękawiczek chirurgicznych pakowanych pojedynczo (nie kupować w paczkach po 100 szt. bo to szajs)
Ważenie i pakowanie
Na tym etapie pracujemy bez rękawiczek najlepiej na powietrzu lub w tzw pokoju „brudnym”
nago lub tylko w gaciach lub w jednorazowym stroju malarskim ponieważ i tak wszystko wkoło was śmierdzi towarem. Po zważeniu porcji zapakować w torebki śniadaniowe w kształty oraz ilość jakie potrzebujemy. Trzeba to tak zawinąć (wielokrotnie) aby paczki były wodoszczelne. W pokoju „brudnym” mamy wcześniej przygotowane duże naczynie z naszą chemią rozcieńczone z woda w stosunku 1: 2 czyli na jedna część wybielacza dwie części wody. Zanurzamy w tym roztworze pierwszy raz paczki i płuczemy pod bieżąca wodą, wieszamy i czekamy aż trochę obcieknie, pakujemy paczki do foliowego worka. Teraz zostawiamy ubranie i to co mieliśmy na sobie, bierzemy prysznic (wanna odpada musi być bieżąca woda) zostawiamy wszystko już nic nie dotykamy, zmieniamy obuwie. Udajemy się do innego pomieszczenia lub mieszkania, gdzie nigdy nie było towaru. Przed wejściem do innego świeżego pokoju, przekładamy towar do innego worka już w rękawiczkach. Wyrzucamy I worek i rękawiczki. Trzeba tak przekładać, aby tego pierwszego worka nie dotykać gołymi rękami
Zadbać trzeba o to, aby przed prysznicem usunąć cały towar z pomieszczenia i aby już tam nie wchodzić i nic nie dotykać.
Od teraz pracujemy w rękawiczkach. W czystej misce z roztworem ponownie płuczemy i suszymy. Za każdym razem płuczemy miskę i zmieniamy rękawiczki. Powtarzamy to 4 razy (brudne wkładamy do czystego worka), gdy już się z tym uporamy , suszymy swobodnie bez przyspieszacza, czyli towar zapakowany mamy 5 warstw woreczków śniadaniowych owiniętych wodoodporną taśmą. Po wyschnięciu dopiero teraz pakujemy próżniowo. Pakujemy 3x próżniowo.
Po pięciokrotnej kąpieli z zachowaniem zasady zmiany rękawiczek i całego ubrania, zapakowane 3x próżniowo paczki są gotowe do transportu.
Niektórym z was wydać może się to przesadą, tak samo opowiadali wszyscy ci, którzy odsiadują wieloletnie wyroki w egzotycznych krajach. Tutaj nie ma miejsca na fuszerkę.
Działamy profesjonalnie, żadne kawy, perfumy, koci mocz, szczyny suki ect,
Bardziej wnikliwa część czytelników zastanawia się zapewne ,dlaczego wybielacz ma zapobiegać zapachowi. Odpowiedz jest bardzo prostą. Jest on silnie żrącą substancją rozpuszczającą wszystkie ściany komórkowe jakie napotka. Ma też cechę rozkładu większych cząsteczek na mniejsze. Zapach to nic innego jak złożone cząsteczki terpenów, które pod działaniem roztworem wybielacza rozkładają się. Tak rozłożone molekuły są już nierozpoznawalne nawet dla wyczulonego na zapachy psa węszącego.
To tyle z fartem.