Arsenio jak by ktos sie uparł to byloby to możliwe poczynając od walki z zimnem w kwietniu, a kończąc na walce z pleśnią w październiku.
Sorry za OT.
Szybkie automaty dochodzą w 2,5 miesiąca także nie licz 3 miesięcy w dodatku często ludzie spiesząc się zaczynają w marcu, a w kwietniu desant pod folie powiedzmy i końcówka maja harvest, a w międzyczasie drugi rzut jest już w drodze
ale nie ogarniam ogólnie po ch*j nie można tego wszystkiego w tym kwietniu wysadzić ?
Dać może i by się dało tylko czy jest sens?Szybko to idzie, ciekawe czy dało by radę zrobić 3 rzuty auto w ciagu jednego sezonu?
Fajny foliak a i pomidory rosną zdrowo
Ale szybkie afy dają sporo mniejszy plon. I do tego poniżej 3 miesięcy można liczyć w środku sezonu, wysadzając wcześniej dłużej im schodzi z powodu niestabilnej pogody (skoki temp., różnice między dniem a nocą).Szybkie automaty dochodzą w 2,5 miesiąca także nie licz 3 miesięcy w dodatku często ludzie spiesząc się zaczynają w marcu, a w kwietniu desant pod folie powiedzmy i końcówka maja harvest, a w międzyczasie drugi rzut jest już w drodze .
Nie robiąc offtopu Arsenio jak nie zapomnimy to w następnym oucie zrobię testa jakoby stwierdzić tę definicje za prawdziwą.
Z weg boxem bez problemu można 2 tygodnie na każdym rzucie zbić.Jeśli ma sie veg boxa a foliak jest tylko na flo to da radę 3 rzuty zrobić.
Zawsze byłem zwolennikiem sadzenia odmian sezonowych, jednak po tym roku automaty pokazały że można z nich zbierać plon na równi z odminanami sezonowymi. Trzeba oczywiście sadzic ich więcej i wszystko zalezy od pogody. Szczególnie duże odmiany automatyczne pokazały klasę a zbiory z jednej powyżej 100gr to wynik osiągalny dla każdego.
sorki za off