Cześć!
Co tu dużo mówić, wpadło mi w ręce paczka tramalu retard 100, słyszałem dobre opinie i otoczka 'magiczna' wręcz jest przypisywana temu leku, więc postanowiłem wypróbować.
Próbowałem w 2 dawkach, 200mg i 600mg (kilka dni później).
Zdjęcie, paczka tramalu a poniżej plaster z fentanylem (kompletnie na tym się nie znam, dostałem zastrzyk z fentanylu dożylnie ale to przed operacją, niezbyt przyjemne wspomnienie kompletna utrata świadomości a wczesniej przed uspaniem dziwne bicie serca, dusiłem się, dziwnie w głowie, niespokojny byłem.. i o dziwo szybko nie zasnąłem tylko się męczyłem).
No to tak..
pierwsze podejście, 2 tabletki rozgryzłem i wypiłem z piwem. Potem kilka piwek .. czułem po jakimś dłuższym czasie nie wiem na zegar nie patrzylem ale kilka godzin może, działanie utrzymywało się do dnia nastepnego, zawroty głowy, większa ekscytacja seksem, lepszy orgazm ale .. żadnej euforii nie było jak przy opiatach, bardziej czułem się jak po przedawkowaniu clonazepamu.
Drugie podejście, 600mg rozwalone w jamie ustnej, zapite piwem.. jak wlazło po kilku godzinach, czułem się ostro narąbany, problemy z chodzeniem, relaks na wysokim poziomie, serce normalnie biło, kompletnie nic się nie chciało nawet z wyra wstać. Miłości, radości, ekscytacji, żaaaadnej nie było, w ogóle na mnie to wrażenia nie zrobiło.
Więc osoby, które mówią że jest to za***iste, że czujesz radość po tym, ch*j wie co się dzieje.. to chyba faktycznie nie mają pojęcia co to jest radocha czy przyjemne odurzenie, bo w tej substancji, przyjemności nie ma.
Nawet jakbym dostał to za darmo, nie zjem tego już nigdy. Trwa bardzo długo, bo jak jadłem ok 21:00 a wstałem, ogarnąłem się to może czułem działanie do 14:00 po południu ? albo może trochę dłużej, więc bardzo długo działa. Samochodem dziwnie się jeździ, a jechałem ponad 150km.
Także cała otoczka w okół tramalu wg mnie jest mocno przesadzona. Dodam że jedzone bez jakiejkolwiek tolerancji.
Co tam jeszcze.. jak macie zamiar spróbować, darujcie sobie bo to gówno nie jest tego warte Przyjemności, ukojenia w tym nikt nie znajdzie.
Co tu dużo mówić, wpadło mi w ręce paczka tramalu retard 100, słyszałem dobre opinie i otoczka 'magiczna' wręcz jest przypisywana temu leku, więc postanowiłem wypróbować.
Próbowałem w 2 dawkach, 200mg i 600mg (kilka dni później).
Zdjęcie, paczka tramalu a poniżej plaster z fentanylem (kompletnie na tym się nie znam, dostałem zastrzyk z fentanylu dożylnie ale to przed operacją, niezbyt przyjemne wspomnienie kompletna utrata świadomości a wczesniej przed uspaniem dziwne bicie serca, dusiłem się, dziwnie w głowie, niespokojny byłem.. i o dziwo szybko nie zasnąłem tylko się męczyłem).
No to tak..
pierwsze podejście, 2 tabletki rozgryzłem i wypiłem z piwem. Potem kilka piwek .. czułem po jakimś dłuższym czasie nie wiem na zegar nie patrzylem ale kilka godzin może, działanie utrzymywało się do dnia nastepnego, zawroty głowy, większa ekscytacja seksem, lepszy orgazm ale .. żadnej euforii nie było jak przy opiatach, bardziej czułem się jak po przedawkowaniu clonazepamu.
Drugie podejście, 600mg rozwalone w jamie ustnej, zapite piwem.. jak wlazło po kilku godzinach, czułem się ostro narąbany, problemy z chodzeniem, relaks na wysokim poziomie, serce normalnie biło, kompletnie nic się nie chciało nawet z wyra wstać. Miłości, radości, ekscytacji, żaaaadnej nie było, w ogóle na mnie to wrażenia nie zrobiło.
Więc osoby, które mówią że jest to za***iste, że czujesz radość po tym, ch*j wie co się dzieje.. to chyba faktycznie nie mają pojęcia co to jest radocha czy przyjemne odurzenie, bo w tej substancji, przyjemności nie ma.
Nawet jakbym dostał to za darmo, nie zjem tego już nigdy. Trwa bardzo długo, bo jak jadłem ok 21:00 a wstałem, ogarnąłem się to może czułem działanie do 14:00 po południu ? albo może trochę dłużej, więc bardzo długo działa. Samochodem dziwnie się jeździ, a jechałem ponad 150km.
Także cała otoczka w okół tramalu wg mnie jest mocno przesadzona. Dodam że jedzone bez jakiejkolwiek tolerancji.
Co tam jeszcze.. jak macie zamiar spróbować, darujcie sobie bo to gówno nie jest tego warte Przyjemności, ukojenia w tym nikt nie znajdzie.