ja kiedys mialem zgnilizne korzeniową i objaw byl taki ze roslina (siewka bodajrze tygodniowa) miala 2 pietra lisci oba byly zdrowe tylko liscie pierwotne czyli te co zrzucaja skorupke nasionka pożólkłe byly mocno i lodyga od ziemi w gore zrobila sie takjakby ja zassała próznia taki nei wiem jakto nazwać wygladała jak stojący flak od białej kiełbasy buahhahaha ale za***ałem porównanie no ale mniejwiecej tak to wygladało i bylo podobnego koloru taki jakby szaro fioletowy tzn. fioletowa lodyga byla przy chyba kazdej z moich siewek to kwestia chyba temperatury przy siewkach no nie wazne w kazdymbadz razie lodyga wygladała jak zassany flak po kielbasie a liscie zielone bardzo dziwaczne to bylo gdyz widzialem ze ta lodyga cos nie hallo z nia a roslina caly czas zielona fakt faktem stala w miejscu chyba poltora tygodnia zanim sie ta lodyga zaczeła tak wssysac no i od zauwazenia tego procederu do definitywnego zgonu rosliny minelo chyba jeszcze ze 5 dni tak napisalem mniejwiecej jak to u mnie ze zgnilizna korzeniowa wygladalo dodam ze to bylo troche czasu temu ale takich rzeczy sie nei zapomina
niestety teraz juz troche wiecej roslin na koncie wiec i juz takich problemów nie ma zycze ci zeby przetrwala ale jakos specjalniebym sie nei nastawial pozdro!