Dobra, zacznijmy od tego że podobno "pipki pisza w js , prawdziwi mężczyźni w c++". Jako osoba z największym tu doświadczeniem w kwestii ogrodowego IoT, powiem tyle: a idioci trzymają się konkretnych języków. Za taki projekt powinni brać się fullstack devs, ludzie którzy ogarniają programowanie i komunikację także niskopoziomową, a nie idiotyczne rodzielnia co na co. Zaleznie od zastosowania taki język się używa. Na Arduino będziesz pisał w czystym C, bo takie masz środowisko, a i możliwości urządzenia da sie ogarnąć w tym jezyku. Backend na serwerze zależnie od tego jakie są wymagania, może starczy tylko PHP, a może będziesz musiał się bawić w Ruby. Frontend to generalnie albo appka mobilna (Java lub ObjC, oba mnie wk***iają), albo html+css+js.
A teraz pkt 2: chcesz to tylko do mierzenia warunków w boxie? Odpuść sobie. Stacyjki meterologiczne z logowaniem danych można kupić za kilkadziesiąt złotych. Dopiero gry wykorzystasz to urządzenie do sterowania światłem, wentylatorem lub podlewania ma to sens.
PS. Growbot2 w końcu powstanie. W sumie teraz pracuje z technologią która mi się do tego mocno przyda,biblioteka Autobahn implementująca protokół WAMP do połączeń socketowych. Piękna sprawa, wszystko opisane eventami itd.
---------- Post Zaktualizowany 18:10 ---------- Data pierwszego postu 17:40 ----------
Dobra, i jeszcze dalszy ciąg:
Nie traktujcie arduino jako komputera, servera itd. To zostało zaprojektowane do prostych systemów zintegrowanych (wciskasz przycisk - zapalają ci się lampki w kolejności - zero obliczeń, tylko sterowanie wyjściami). Dodatkowo arduino jest generalnie na chujowej jakości podzespołach i jeśli chcecie robić system działający 24h/7 musicie mieć demona do tego (dozorcę), który analizuje stan podzespołów i je restartuje. Arduino z WIFI może i będzie fajnie dostępne przez net, ale zwiesi ci się max po tygodniu.