nasiona marihuany

Książka - Moja przygoda z marihuaną

Wyszukiwarka Forumowa:
Status
Ten wątek został zamknięty.

InTWO

Active member
Rejestracja
Gru 16, 2015
Postów
27
Buchów
0
Witajcie.

Nie jest moim celem spamowanie tego forum a zachęcenie Was do tego, nad czym pracowałem przez półtora roku. z MJ mam do czynienia od 18 miesięcy. Napisałem na ten temat książkę...


Do napisania książki skłoniły mnie refleksje nad dysproporcją pomiędzy prawem, zakazującym posiadania marihuany a faktycznym czy urojonym zagrożeniem, które ponoć marihuana stwarza. Czytamy w nagłówkach gazet o wpadkach dilerów i aferach z tym związanych. Postanowiłem sam na sobie sprawdzić jak działa marihuana, jakie wywołuje zmiany w psychice, jakie wywołała zmiany w moim życiu. Książka została napisana nie pod wpływem narkotyku a jako wynik wielu miesięcy przemyśleń i eksperymentowania. Czy prawo odnosi sukces karząc ludzi nawet za posiadanie marihuany? Przeczytaj tę książkę a może poznasz odpowiedź


Książka nie jest podręcznikiem, przewodnikiem, doradcą. Starałem się opisywać sprawy tu przedstawione w jak najbardziej obiektywny sposób. W rozdziale o zdrowiu nie daję żadnych rad zdrowotnych. Jeśli źle się czujesz – idź natychmiast do lekarza. Pod żadnym pozorem nie lecz się sam i nie lecz się za pomocą poradników internetowych. Zrobisz sobie w ten sposób więcej szkody niż pożytku. Od leczenia ludzi są lekarze i właśnie oni są najbardziej kompetentni do rozpoznania co Ci dolega i mogą podjąć ewentualne leczenie. Wiele spraw już na co dzień bagatelizujemy. Zwracam więc szczególną uwagę na to, że używanie marihuany osłabia czujność. Z drugiej strony nie należy wpadać w histerię. Zachowanie wyważonego spokoju to gwarancja dobrego samopoczucia i zachowania zdrowia. Pamiętaj o tym, drogi Czytelniku.


W tej książce opisuję w jaki sposób doszło do zainteresowania się marihuaną, co się działo od pierwszego momentu spotkania jej na mojej drodze. Należy pamiętać, że przedstawiam tu swoje przemyślenia, nie prowadzę dialogu z ludźmi, staram się pozostać jak najbardziej obiektywny choć to bardzo trudne zadanie…

Zapraszam do lektury i komentarzy.


Link do książki (jest bezpłatna): ODNOŚNIK OCENZUROWANY DO WYJAŚNIENIA
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
A

Azael

Guest
Czy prawo odnosi sukces karząc ludzi nawet za posiadanie marihuany? Przeczytaj tę książkę a może poznasz odpowiedź

Nie muszę czytać, bo znam odpowiedź.
Zależy od tego po której stronie stoisz :)
 
P

pozitiv

Guest
nad czym pracowałem przez półtora roku. Napisałem na ten temat książkę...

to za***iście, i używane opony do stara możesz załatwić

dilerów i aferach z tym związanych. Postanowiłem sam na sobie sprawdzić jak działa marihuana, jakie wywołuje zmiany w psychice

i jesteś smutnym gejem, monterem obrazu z tvn-u , jednym z tych co zarabiają dużo to płaca i mają "od dilera" na dowóz "najlepszy" towar w mieście :lol3:

Jeśli źle się czujesz – idź natychmiast do lekarza.
karząc ludzi nawet za posiadanie marihuany

ty chodzisz do psychologa płaczesz w ukryciu i próbujesz innym wcisnąć bullshit w który sam wierzysz. go fuckin home
 

UstaWaclawa

Active member
Rejestracja
Gru 25, 2015
Postów
40
Buchów
0

z MJ mam do czynienia od 18 miesięcy. Napisałem na ten temat książkę...


Sorry ale po 18 miesiącach to Ty gówno napiszesz. Trzeba mieć kilka lat stażu jak i nie kilkanaście, pewnie nawet i najwięksi z forum by nie mieli wystarczającej wiedzy do napisania książki.

Chyba, że Twoja książka polega na "o dotknąłem, powąchałem i napisze, że jest git, cool i w ogóle spoko"
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,363
Odznaki
1
Witajcie.

Nie jest moim celem spamowanie tego forum a zachęcenie Was do tego, nad czym pracowałem przez półtora roku. z MJ mam do czynienia od 18 miesięcy. Napisałem na ten temat książkę...


Znaczy się nad książką pracowałeś półtora roku i tyle samo masz kontkt z ziołem? Od dnia pierwszego zacząłeś ją pisać?

Zaraz zobaczę co to, a że z wykształcenia jestem krytykiem literackim, to ci zapodam recenzję.

---------- Post Zaktualizowany 07:38 ---------- Data pierwszego postu 07:34 ----------

Widzę, że kolega nie tylko jest pisarzem, ale i muzykiem, a dopiero czytać zacząłem, ciekawe co jeszcze potrafisz...

"Książka zawiera opisy mojej twórczości w okresie paleniamarihuany. Płyta z napisaną wtedy muzyką (wybrane 17 najlepszychutworów z prawie 40)jest dostępna do pobrania ze strony http://reason.plJedyne, co musisz zrobić, to przygotować czystą płytkę CD-R (koszt: około2 zł) i nagrać ściągnięty obraz programem np. NERO lub innym,obsługującym pliki NRG."

---------- Post Zaktualizowany 07:43 ---------- Data pierwszego postu 07:38 ----------

"Zatrzymał nas patrol Milicji w samochodzie Nysa. Ich
zachowanie do dziś wywołuje u mnie mord w oczach. Nie dość, że
zachowywali się jak banda idiotów to wyśmiewali się z naszych imion,
nazwisk, imion naszych ojców…"

A to chuje jedne...

---------- Post Zaktualizowany 07:46 ---------- Data pierwszego postu 07:43 ----------

"- Stary, ale się wczoraj z kolesiem upaliliśmy! Gdy wracałem do domu,
mostu nie było, taki był dobry towar - Oczywiście chodziło o marihuanę."

:lol3:

---------- Post Zaktualizowany 08:00 ---------- Data pierwszego postu 07:46 ----------

Recenzja książki: Szjas. Nie czytać. Grafomania do kwadratu. Beznadziejnie napisane i nieinteresujące. Muzyka też po ch**u - badziewie elektroniczne na kompie zrobione.

Dziękuję za uwagę.
 
Ostatnia edycja:

InTWO

Active member
Rejestracja
Gru 16, 2015
Postów
27
Buchów
0
Po co te negatywne wypowiedzi? Z tego co czytam, tylko jedna osoba zapoznała się przynajmniej w części z książką. Reszta, jak sądzę, ma wrodzone hejtowanie ludzi bez powodu.

Jest to forum ludzi związanych z MJ. Jeśli się mylę - proszę mi wytłumaczyć gdzie popełniłem błąd pisząc tu mój PIERWSZY post.


---------- Post Zaktualizowany 10:02 ---------- Data pierwszego postu 10:00 ----------

Nie muszę czytać, bo znam odpowiedź.
Zależy od tego po której stronie stoisz :)

Stoję po swojej stronie. Zachęcam do lektury. Książka nie jest długa. Jeśli ma tu być konstruktywna rozmowa, musimy mieć o czym mówić.

---------- Post Zaktualizowany 10:04 ---------- Data pierwszego postu 10:02 ----------

czyzby ban? :]

Z jakiego powodu? Wyjaśnij mi proszę. Masz już na koncie 113 postów więc zapewne jesteś o wiele bardziej zorientowany na tym forum niż ja. Ja napisałem dopiero 2 posty. Ty mnie chcesz banować Proszę, wyjaśnij to.
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,363
Odznaki
1
No ja przeczytałem i jak wyżej - szajs.
Pierwszy raz zapaliłem zioło w '94, to se pomyśl jaką ja bym książkę napisał, niemniej jednak nie umiem pisać książek, więc ich nie piszę. Ty też nie umiesz, a piszesz. Czemu?
 

InTWO

Active member
Rejestracja
Gru 16, 2015
Postów
27
Buchów
0
to za***iście, i używane opony do stara możesz załatwić
i jesteś smutnym gejem, monterem obrazu z tvn-u , jednym z tych co zarabiają dużo to płaca i mają "od dilera" na dowóz "najlepszy" towar w mieście :lol3:

Nic z tych rzeczy. Lubisz obrażać ludi w Internecie? Dowartościowuje Cię to? Czujesz się przez to lepszym człowiekiem? Ile radości sprawiło Ci napisanie tego postu?


ty chodzisz do psychologa płaczesz w ukryciu i próbujesz innym wcisnąć bullshit w który sam wierzysz. go fuckin home

Znów się mylisz. W odróżnieniu od wielu osób nie chodzę do żadnych psychologów i płaczę w kąciku. Skąd ten hejt? Czy zrobiłem Ci jakąś krzywdę? Czujesz się urażony postem, który napisałem o tym, że zrobiłem coś więcej w swoim życiu niż tylko paliłem MJ? Zastanów się nad sobą bo z takim podejściem do ludzi wkrótce sam będziesz wymagać pomocy psychologa.
 

InTWO

Active member
Rejestracja
Gru 16, 2015
Postów
27
Buchów
0

hmm.. MM vol 2 ?

Mam prośbę - bądź zrozumiały dla otoczenia i napisz dokładnie co miałeś na myśli pisząc to "coś", Trudno to nawet nazwać zdaniem.

Druga sprawa - wyjaśnij mi swoją agresję skierowaną w moim kierunku. Nie znamy się, jestem na tym forum od kilku dni i naprawdę nie rozumiem skąd ta fala nienawiści. Rozmawia się tutaj o MJ, prawda? Założyłem wątek o książce, którą napisałem Okazuje się, że wielu osobom, w tym Tobie, strasznie to nacisnęło na odcisk (chyba na mózgu).

Mam prośbę - napisz po polsku jasno i zrozumiale o co Ci chodzi.
 

Genki-dama

Well-known member
Rejestracja
Cze 1, 2015
Postów
149
Buchów
0
Podobała mi się historia zabaw genetycznych z konopiami.
Ogólnie rzecz biorąc fajnie, że komuś się chciało skleić ze sobą kilka ciekawych tematów.
Nie jest to jednak w żaden sposób stylizowane, czyta się to jak jeden ciąg zdań od rozdziału do rozdziału.
Przypomina mi to moją pracę dyplomową, nie ważne jak to wygląda stylistycznie, ważne żeby merytorycznie było poprawne ;). Skoro jest to napisane w takiej formie należałoby umieszczać odnośniki do literatury. Bardzo niepoprawnym jest pisanie w taki sposób, że nie wiadomo kiedy autor używa swoich własnych doświadczeń a kiedy odnosi się do literatury.
Podsumowując, informacje tu zawarte są ciekawe (szczególnie dla kogoś kto nigdy nie miał do czynienia z marihuaną) ale ciężko się to czyta i wymaga całkowitego przeredagowania.

PS: Podobał mi się opis, że człowiek się odcina od rzeczywistości i się rozleniwia przy uzależnieniu.
Potem wytłumacz takiemu Kowalskiemu ,że to nie marihuana robi dziury w mózgu tylko lenistwo spowodowane całodobowym paleniem, powodujące zanik chęci samodoskonalenia (szczególnie w przypadku nastolatków).
 

#

Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 30, 2009
Postów
15,224
Rozwiązań
1
Buchów
16,363
Odznaki
1
Okazuje się, że wielu osobom, w tym Tobie, strasznie to nacisnęło na odcisk (chyba na mózgu).

Drogi Kolego, skąd ta agresja i hejt?
 

InTWO

Active member
Rejestracja
Gru 16, 2015
Postów
27
Buchów
0
Ponieważ posypała się fala nieuzasadnionych hejtów, pomyślałem, że zbadam sprawę bardziej dogłębnie.

W wątku wypowiada się 6 osób.

Od momentu napisania pierwszego postu moją książkę pobrano z 3 różnych adresów IP. Rozumiem, że jej lekturą zainteresowały się 3 osoby. Wszystkie pobrania są przekierowywane z serwera pośredniczącego więc nie są to pobrania np przez roboty wyszukiwarek np. Google.

Powstaje pytanie - jakim cudem ktoś, kto nie zna treści książki ma prawo wypowiedzi na jej temat? Zastanówcie się hejterzy nad sobą bo bardzo łatwo sprawdzić, czy wasze wnioski są poparte sensownymi działaniami. Jak mogłem to wykazać na podstawie zwykłego porównania tego wątku z logami serwera Internetowego mamy tu do czynienia z jakimś co najmniej dziwnym zjawiskiem. Proszę więc, aby osoby, które nie mają nic do powiedzenia bo nie znają treści książki o nie wypowiadanie się w tym temacie znajdźcie sobie jakąś ofiarę na Onecie. Tam jest niezłe miejsce do robienia zadym internetowych a to jest chyba waszym celem.

Napisałem ten post z myślą o merytorycznej dyskusji a nie po to, aby udowadniać niektórym w jakim są błędzie. Bądźcie więc rzeczowi i postarajcie się o zachowanie przede wszystkim kultury wypowiedzi. Na razie to, co pokazaliście jest karygodne.
 
Status
Ten wątek został zamknięty.



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół