Dzisiaj rano wstając, za***ałem wiadro, zostały mi przydzielone pewne obowiązki do spełnienia.
W ogólnym toku rozważań nad ogromem świata pomyślałem o krzakach które równie dobrze radziły by sobie jak pokrzywy czy inne chwasty, zaczynały by rosnąć samoistnie z każdym początkiem sezonu wegetatywnego.Poświęciłem temu pomysłowi chwile i przyszedł mi pomysł kupienia jakiś dobrych i odpornych pestek regularnych,wysadzeniu ich rozprzestrzenianiu pestek co każdy sezon :spalony:
Myślał ktoś może na czymś podobnym??,pomyślcie o własnej polskiej bace :jocolor:
W ogólnym toku rozważań nad ogromem świata pomyślałem o krzakach które równie dobrze radziły by sobie jak pokrzywy czy inne chwasty, zaczynały by rosnąć samoistnie z każdym początkiem sezonu wegetatywnego.Poświęciłem temu pomysłowi chwile i przyszedł mi pomysł kupienia jakiś dobrych i odpornych pestek regularnych,wysadzeniu ich rozprzestrzenianiu pestek co każdy sezon :spalony:
Myślał ktoś może na czymś podobnym??,pomyślcie o własnej polskiej bace :jocolor: