Widać i czuć hu*em od niego heheheh .
Tobie to mówię...Ciekawe czy powiedziałbyś mu to jakby stał obok ciebie... Wątpię. Podszedł byś pewnie po autograf.
Tobie to mówię...
Jakby babcia miala chu*a, to by byla dziadkiem.
Wilder jest mistrzem świata bo nie ma teraz zawodników jak w latach 90-tych gdyby byli tacy to nawet by szansy walki o mistrza nie dostał bo wsześniej byłby pobity, Szpilka to samo, nie zasługuje na taką walke, obydwaj wszystko zawdzieczają temu że Heavyweight ma kryzys i poziom w tej lidze jest CHU JO WY, wszyscy "znawcy" boksu to mówią na czele z Pinderą.
Wilder samych ogórków obił w swojej karierze Januszy którzy dużo ważą ale nie wiele potrafią, jego bilans jest tak nadmuchany że aż wstyd.