Grzybunie - kilka odmian C. Cubensis

Odmiany
Ecuador - żyto / brak kolonizacji
PF Classic - żyto / brak kolonizacji
Golden Teacher - żyto / brak kolonizacji
Orissa - żyto / kolnizuje
Pensacola miód + ciastka / najlepsza grzybnia jaką miałem

Strzykawki kupione w azuresie, wcześniej miałem od darczyńców ale wszystko rozdałem innym .

Pensacola też kupiona i przemycona kilka miesięcy temu w strzykawce jako żywa grzybnia od tej pory ciągle ją namnażam w roztworze miodu i wody to najlepsza i najżywotniejsza grzybnia jaką miałem. Te ciastka po zaszczepieniu takim roztworem są skolonizowane w 4-5dni

Warunki - kabel grzewczy + mata przedział 28-30C
Foto tylko kilku ponieważ częste tam grzebanie i świecenie może się źle skończyć.




grzybnia w miodzie, stara ale jara


Grzybek rozsiany po słoju, idealnie za 6 dni będzie cały skolonizowany, potem od niego zaszczepię kolejne


Tak wygląda kilka słojów w tym golden teacher na których mi zależało



Z tego co widzę to 1 do 1 żyto woda wcale nie jest ok. Lepiej i zdrowiej wyglądają grzybnie z mniejszej ilości wody.
Każdy słój był inną metodą robiony, inne proporcje lub inna metoda. Wszystko jedynie wylądowało w jednakowych warunkach.

Do jakiegoś czasu sterylizowałem wszystko za pomocą szybkowaru ale odszedłem od tej metody definitywnie na korzyść piekarnika. Nagrzewam z wkładem do 200c góra/dół bez termoobiegu trzymam tak 30min potem na 150c kolejne 30min

Brak kolonizacji zwalam na małą ilość lub żywotność zarodników ponieważ pod mikroskopem niewiele ich było względem np. orissa i próbki niektórych nie wystartowały nawet na agarze.

Uważam, że najlepsza metoda to znaleźć swój grzybek, grzybnie czy tam klona i to mnożyć np na miodzie.



---------- Post Zaktualizowany 19:29 ---------- Data pierwszego postu 18:16 ----------

proszę o przeniesienie tematu do trwających upraw, po***ały mi się topiki :freak2:

Siemka. Sam mozesz przenieść temat, wystaczy że na samej górze klikniesz administracja -> przenieś wątek. Pozdr

Rzeczywiście, dzięki myślałem że to modownia musi zrobić.

pierwsze słoiki owocnikują, wilgotność w okolicy 80-90% temp 23-25c

Grzybnia pensacola rozrasta się wręcz niepokojącym szybkim tempie, nowa rozrośnięta żywa grzybnia na miodzie w parę dni...
Cóż mi pozostało, nowe ciastka a grzybni nadal pozwalam rosnąć w nowym, świeżym miodowym medium.

nieźle ci to idzie, ciastka bez folii to celowy zabieg? rozrosną się w podłoże i później ciężko będzie je namoczyć.

Bingo! te trzy ryżówki mają się dobrze zakorzenić ponieważ chcę aby poszły w kilka dużych sztuk na odciski. Rozrost też posłuży do zaszczepu agaru.

Orissa przebiła się przez okrywę także liczę, że za kilka dni przerośnie inne punkty i pojawią się ufoludki.



Na ciastkach piny SOM a nawet pierwsze grzybki jak ogarnę chwilę to zrobię foto.

Z ciekawości - z czego robisz okrywę? Bardzo przystępnie wygląda

Zwykły agrowermikulit ale do sadzonek, jest drobny i ładnie przesiany bez pyłu. Wydaje mi się, że szybciej przerasta od kokosu. Nie zbryla się i nie robi błotka.

Kosmici wylądowali

1 Rzut jedno ciastko, całkiem ładnie obrodziło.

Janusz przy pracy z nowymi Owocnikami


Cieżko było się powstrzymać więc do zaszczepienia poszła tym razem kukurydza

Kukurydza chwyciła najszybciej ale nie miałem już miejsca i w ogóle mnie nie ma to oddałem to kumplowi może wrzuci jakieś foty.
Tymczasem ciastka rodzą kolejne rzuty straciłem już rachubę ale część oddaje 4 lub 5 rzut a reszta 2-3 rzut. Można robić zapiekanki grzybowe