Uprawa pieczarki białej. Mały generator CO2.

Witajcie.

Lubię dziwne pomysły z roślinami.

Nigdy nie miałem,a chciałem...pieczarki.Co śmieszne nawet ich nie lubię.
Zaciekawiło mnie że pieczarka pobiera tlen i produkuje co2. hmmm ile? nie wiem,lepsze coś niż nic.

Szybko google...Kurcze.Nawet to łatwe i nie drogie.
Jako że pieczarce jest obojętne czy ma światło czy go nie ma,postanowiłem wykorzystać część boxu, którego nie używam.Czasem trzymam jakiejś graty.Na MJ się nie nadaje z tytułu za małego światła.


Szybko allegro i zamówiłem.Przyszło 30kg shietu.

Znalazłem 4 niepotrzebne plastikowe skrzynki i do dzieła.
Zawartość zamówienia to 2 paczki.
1paczka to słoma z jakąś glebą i chyba pszenica zarażona grzybnią.
2paczka to ziemia torfowa,mega lepka.



Wszystko robiłem wg. instrukcji.
Wykładany na spód skrzynki słomę z grzybnią i przykrywamy wszystko gazetą.Ładnie wszystko zraszamy wodą i utrzymujemy taki stan przez około 2 tygodnie.
Po odkryciu gazety powinno być widać takie coś...biały nalot.




Po czym wszystko przykrywamy drugą zawartością worka-torf.



Należy uważać aby torf był ciągle wilgotny.
Po około tygodniu będzie widać delikatne białe kropki,to pieczarki zaczynają się przebijać.

Po kolejnym tygodniu powinny rosnąć pieczarki.

Jestem właśnie na ostatniej fazie,gdy oczekuje aż zaczną wreszcie rosnąć.

Pierwsze 3 skrzynki na dzień dzisiejszy.
Widać masę małych pieczarek.



Ostatnia skrzynka która ma najwięcej wilgoci...











Po ścięciu piękny zapach.
Zaraz po wycięciu pieczarkę trzeba włożyć do lodówki,bo inaczej będzie w dalszym ciągu rosła.

Sam się ostatnio zastanawiałem czy nie zamówić sobie zestawu startowego pieczarek.

tanio i dużo czyli coś co lubię najbardziej :]
no i przede wszystkim z własnej hodowli co cieszy jeszcze bardziej
@Signum, jak nie lubisz pieczarek to ja chętnie podjem

Dyzma napisał:

Sam się ostatnio zastanawiałem czy nie zamówić sobie zestawu startowego pieczarek.

Click to expand...

Fajne to i warto.Rosną same,co potrzeba im do szczęścia to tylko woda z kranu w postaci oprysku..1 dziennie.

---------- Post Zaktualizowany 13:01 ---------- Data pierwszego postu 12:58 ----------

Swiezaczek napisał:

tanio i dużo czyli coś co lubię najbardziej :]
no i przede wszystkim z własnej hodowli co cieszy jeszcze bardziej
@Signum, jak nie lubisz pieczarek to ja chętnie podjem

Click to expand...

Pieczarki pewnie skonsumuje moja żona,a reszta poleci do octu-goście przy wódeczce będą mieli czym zakąszać.
Już przeliczyłem.Żeby hodowla się zwróciła trzeba uzyskać ponad 12,5kg pieczarki.Myślę że śmiało do osiągnięcia.Tym bardziej że podłoże wydaje do 5 pokoleń grzybków

Mały up.

Nic się nie zmieniło.

Pieczarka rośnie jak popierdzielona.
Praktycznie codziennie zbieram mały koszyczek pieczarek.
średnio 200-400gram.

p.s rzygam już pieczarkami xD






AVE

Też sobie mus,ę taką skrzyneczkę sprawić

za***iste. uwielbiam grzyby i pieczarki i by pasowało też np. w piwnicy a te mozna na surowo jesc

Osrasz się tymi pieczarkami
, podlewaj często i ciepło wodo, a rzuty będą większe. pozdro.

Już sram pieczarkami,podlewam codziennie.Niech rosną,reszta do słoika z octem

Tak więc w dniu dzisiejszym pieczarkarnia zakończyła żywot.
Podłoże nie daje już nowych pieczarek.

Łączny wynik to niecałe 20kg pieczarki,średnio opłacalne (jestem na plus) ale była zabawa.
Trochę co2 i wstręt do pieczarek

Dziękuję za uwagę