nasiona marihuany

Lophophora williamsii - Pejotl od ''Kazek Wynalazek'' ...by Wiedźma!!!!!

Wyszukiwarka Forumowa:
W

Wiedźma...

Guest
Witam chłopcy ponownie
Postanowiłam wystartowac z kaktusami zobaczymy czy mi sie uda bo bedzie tutaj typowa amatorka :p
nasionka od Kazka Wynalazka :) Dziękuję bardzo ;*
Starałam sie robić wszystko zgodnie z instrukcjami.


najpierw nasionka poszły na 24 godziny do wody.
następnie użyłam ziemi uniwersalnej z piaskiem wraz z drobniusienkimi kamyczkami do akwarium :)
na wierzch ziemia z piaskiem ok 1-2 mm grubości.
Doniczka 13x13cm + 20 nasionek Lophophora williamsii, przykryte szybką w celu utrzymania wilgotności.

Box troszke mini i odpale go dzis dopiero jak kupie zarowke 6 lub 8 w.
obecnie jest 23w ale nie przesadzajmy;/
Fotoperiod 18/6



...teraz czekamy
Kazek jak odwalam jakas maniane to ratuj !!!!!



''Nazwa pejotl pochodzi od języka nahuatl, w którym słowo peyotl oznacza "migotać", "połyskiwać". Jest on źródłem wielu alkaloidów z rodziny fenetylamin, głównie meskaliny. Wszystkie gatunki Lophophora rosną bardzo wolno, często zanim zakwitną mija nawet 30 lat. Meskalinę kaktus zaczyna wytwarzać po 5 latach. Jednak kaktusy rosnące poza środowiskiem naturalnym i w ziemi o nieodpowiednim składzie biochemicznym dają po zjedzeniu raczej nieprzyjemne dolegliwości żołądkowe, niż odurzające - o czym pisał już Stanisław Ignacy Witkiewicz w dziele Nikotyna, Alkohol, Kokaina, Peyotl, Morfina, Eter: "Preparaty które dostawałem następnie od dr. Rouhier, wydobyte z kaktusów, hodowanych zdaje się na Côte d'Azur, nie dorównują mu [oryginalnemu peyotlowi rosnącemu w naturalnych warunkach] co do zdolności wywoływania wizji, a przewyższają znacznie co do skutków ujemnych"[5]. Eksperymentujący z pejotlem Witkiewicz, głównie w latach 30. stworzył wiele portretów będąc pod wpływem tej rośliny''
 
Ostatnia edycja:

Śmieszek420

World Wide Weed
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Paź 29, 2013
Postów
7,112
Buchów
7,838
Odznaki
5
Fajnie. Też mam nasionka lofofory i zastanawiałem się czy opłaca mi się wysiewać je jeszcze w tym roku. Ale ostatecznie zrobię to raczej na wiosnę.
Boję się że siewki nie wytrzymają mi przez zimę...
 

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
Hmmm
Skład substratu taki sobie. Mam nadzieję, że chociaż ziemię przesiałaś i wysterylizowałaś, inaczej mogą być problemy z grzybami. Znacznie lepiej gdybyś użyła samego drobnego żwirku 1-2mm, w takim wypadku grzyby nie miałyby za bardzo szans na rozwój. Ale już nie kombinuj, nie zmieniaj, po prostu musisz obserwować i jeśli pojawią się niepokojące objawy trzeba będzie pryskać czymś na pleść, najlepszy previcur, ale z topsinem też może się udać.
Trochę duża ta doniczka, rozumiem, że wysiałaś jedynie lofki? Nie jest to jakiś wielki błąd, może być i tak, ale trochę szkoda miejsca 9jeśli zdecydujesz się wysiać resztę.
Poczytaj o Delosperma bosseranum, to ciekawy etnobotaniczny sukulent, rośnie jak chwast, na wiosnę będą na tyle duże, że możesz przepikować do doniczek, a nawet do ogródka:)

Śmieszek, jeśli nie masz czym doświetlać, to najlepiej wysiać dopiero końcem marca.
 
W

Wiedźma...

Guest
Hmmm
Mam nadzieję, że chociaż ziemię przesiałaś i wysterylizowałas

tak skarbie... przegotowałam i suszyła sie tydzien na wiór na piecu kaflowym nastepnie zwilzyłam woda dstylowana.

Trochę duża ta doniczka, rozumiem, że wysiałaś jedynie lofki? Nie jest to jakiś wielki błąd, może być i tak, ale trochę szkoda miejsca 9jeśli zdecydujesz się wysiać resztę.
to dopiero poczatek... mam zamiar wysiac minimum wiekszosc nasionek w tej fotorelacji poprostu od tych zaczełam bo najbardziej na nie sie nakreciłam....

Hmmm
Skład substratu taki sobie

dzis lece do ''OBI i wiedzma tak to zrobi'' - ze bedzie ok.
nie martwta sie chopszki po trupach do celu dam rade :p

Hmmm
Poczytaj o Delosperma bosseranum, to ciekawy etnobotaniczny sukulent, rośnie jak chwast, na wiosnę będą na tyle duże, że możesz przepikować do doniczek, a nawet do ogródka:)
...poczytam poczytam ... wszystko po kolei bo na raz to pokickam cos na bank.

trzeba będzie pryskać czymś na pleść, najlepszy previcur, ale z topsinem też może się udać.

topsin...? po cos go urzywałam ale ni fu ja nie moge sobie przypomniec co ja tym działałam. w kazdym razie pomogło :)

Kochany Kazek!!!


---------- Post Zaktualizowany 14:02 ---------- Data pierwszego postu 12:02 ----------


...Tak więc poczytała i chciała to zasiała.
Delosperma bosseranum
...siane powierzchniowo...
podłoże- ziemia do kaktusów z piaskiem i perlitem.
...reszta jak wyżej.



''Ice plant jest niewielkim sukulentem z rodziny pryszczyrnicowatych (Aizoaceae). Dorasta do 20 centymetrów wysokości oraz posiada dość mięsiste liście. Starsze okazy wytwarzają coś na kształt kaudeksu (spichrzowa część rośliny, nie posiada chlorofilu). Spokrewniony jest z dość znanymi Lithops sp., czyli "żywymi kamieniami".
Roślina jest interesująca ze względu na zawartość alkaloidów, które występują w rzadziej spotykanej kannie - Sceletium tortuosum - czyli między innymi mesembryny. Ma działanie rozluźniające, relaksujące, a w większych dawkach euforyczne - ogólnie poprawia nastrój :)''.


---------- Post Zaktualizowany 15:08 ---------- Data pierwszego postu 14:02 ----------

astrophytum myriostigma



Myriostigma Astrophytum (nazwy zwyczajowe: biskupa Cap Kaktus, biskupa Hat lub biskupa Miter Cactus) jest gatunkiem wśród kaktusów rodzimych górach północno-wschodniej i centralnej Meksyku.

Synonimy to Echinocactus myriostigma, Astrophytum prismaticum, A. Columnare, A. coahuilense, A. tulense i A. nuda.

A. myriostigma jest kręgosłupa kaktus zdefiniowane przez obecność trzech do siedmiu (z reguły pięć) wymawiane żeberek, które definiują "kształt kaktusa, gdy młody (nazwa rodzaju" Astrophytum ", dosłownie," gwiazda roślin ", pochodzi od wynikowy gwiaździsty kształt). W miarę starzenia się kaktus, dalsze żebra mogą być dodawane, to staje się bardziej cylindryczny kształt, wzrost do około 70-100 cm wysokości 10-20 cm. W naturze, kuliste do cylindrycznego trzpienia jest pokryta białawym flokowania włosków. Niektóre odmiany ogrodniczych brakuje uciekają.

W naturze, kwiat kaktusy wczesną wiosną, tak, że ich nasiona mogą rosnąć z letnich deszczach. W uprawie różni, a rośliny mogą kwiat w lecie. Rośliny wytwarzają jeden lub więcej kwiaty 4-6 cm średnicy blisko wierzchołka; liczne działkami są kremowo-żółty, czasami z pomarańczowy lub czerwony bazy. zapylane kwiaty rozwijają się w owłosionej czerwonawym owoców około 2-2,5 cm średnicy. Rośliny mogą trwać do sześciu lat, aby kwiat. A. myriostigma jest powszechnie uprawiana jako roślina ozdobna w kolekcji kaktusów.
 
Ostatnia edycja:

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
Wszystko ok, tylko w tej donicy od lofek zmieściłyby się wszystki nasiona poza delkospermą i tymi dla papug. Na jedno nasionko spokojnie wystarcza 1cm2, często wysiewam 40-50 nasion do doniczki 5*5cm i wszystko gra, a nawet bardzo wskazane jest takie zagęszczenie. W tej donicy pejotle mogłyby żyć z 10 lat bez przesadzania:)
 

Mr.SQN

Well-known member
Rejestracja
Cze 16, 2015
Postów
353
Buchów
32
Odznaki
2
Z tego co widzę Wiedźma... przechodzi na inny LEVEL hehe powodzenia :freak:
 
W

Wiedźma...

Guest
Z tego co widzę Wiedźma... przechodzi na inny LEVEL hehe powodzenia :freak:

...z grzybkami nie pykło to za kaktusy sie biore :)


---------- Post Zaktualizowany 14:01 ---------- Data pierwszego postu 14:00 ----------

Wszystko ok, tylko w tej donicy od lofek zmieściłyby się wszystki nasiona poza delkospermą i tymi dla papug. Na jedno nasionko spokojnie wystarcza 1cm2, często wysiewam 40-50 nasion do doniczki 5*5cm i wszystko gra, a nawet bardzo wskazane jest takie zagęszczenie. W tej donicy pejotle mogłyby żyć z 10 lat bez przesadzania:)

innej nie mialam a w goracej wodzie jestem kapana :p bedzie luz :p
 

Kasiula

Well-known member
Rejestracja
Kwi 13, 2012
Postów
181
Buchów
1
To jesteśmy już dwie kaktusiary na forum :D Pozdrawiam :)
 
W

Wiedźma...

Guest
i cisną pięknie dalej...:p
Lophophora williamsii - Pejotl



astrophytum myriostigma




Delosperma bosseranum




teraz pytanie... jak długo muszę trzymać wilgotność żeby nie zgniły...?
 

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
Już jestem:)
Jak długo... Ja trzymam nawet i rok, w dużej wilgotności siewki nieco szybciej rosną. Oczywiście z drugiej strony w takiej wilgotności łatwiej o pleśnie róznorodne, ale po to ta cała zabawa ze starylizacją by tego uniknąć. Oczywiście zamykając doniczki w woreczkach strunowych praktycznie ich nie otwieram, może raz na 2-3 miesiące by psiknąć dodą destylowaną z previcurem i odrobiną nawozu. Otwierając często zapraszamy dziadostwo z powietrza.
Wracając do pytania:) Trzymaj tak długo dopuki nie zauważysz grzybków, jeśli się pojawią trzeba doniczkę odsłonić i już więcej nie przykrywać. Oczywiście pomaga środek grzybobójczy, wśród kaktusiarzy previcur cieszy się bardzo dobrą opinią.
Aha, z delospermą jest inaczej (nie jest w końcu kaktusem), co byś nie zrobiła z nią to i tak da radę:) Z astrofytami też nieco inaczej, lubią wczesne wietrzenie, czyli co tydzień możesz w woreczku robić powiedzmy po 3 dziurki wykałaczką, po prostu stopniowo przyzwyczajać je do suchszego powietrza.

Nie zamieniłaś podpisów Astrophytum z Delosperma?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół