jakie macie ulubione bibułki? ja mam kilka faworytek w tej dziedzinie, głównie z rodziny Smoking (deLuxe, Master)
dzisiaj kupiłem 3 test packi + rolkę, niestety smokingów nie dostałem, więc połakomiłem się na OCB rolls premium slim.
opiszę wrażenia z kręcenia. joł.
pierwsze co wybrałem, zwrórciło sobą moją uwagę nazwą. Blueberry
2 sztuki blunt wrap'ów (nie wiedziałem nawet co to jest) 2,5zł, zmontowane z tytoniu. zapach nieziemski
2 listki owinięte na plastykowych rurkach, zabezpieczone folią. przy kręceniu, ciągłe wrażenie że to się złamie:/ niby wilgotne, dosyć miękkie, ale grube jak cholera. nie ma opcji żeby końcówę zakręcić, trzeba po prostu zagiąć i to na mokro. nie jestem przyzwyczajony do takich cyrków. kręci się z nich bardzo prosto, ale zamiast kleju, używamy porządnej dawki śliny, wrap mięknie, klei się dosyć porządnie. nie paliłem, co do smaku jeszcze się nie wypowiem.
Tribal pure Hemp, jak nazwa wskazuje, produkt w 100% konopny (taaa klej pewnie z olejku) bibułki szerokie, ładnie się trzymają palców, papier cieniutki(wyczuwalnie grubszy niż w OCB/Smkng), mniej transparentny niż std. OCB czy Smoking'i. klej trzyma wręcz za***iście. myślę że trafny wybór, 2zł/32szt.
Golden Wrap. bibły tytoniowe, niewiele grubsze od tribala, za krótkie:/ niby centymetr krótsze od normalnych 120'stek ale mi się niewygodnie kręci z za krótkich, biorąc pod uwagę że są nieprzeciętnie sztywne. ich zaleta to to że się nie mną. smak/zapach mango (Ty ku**o ze sklepu! miała być brzoskwinia! pewnie dlatego dała nie te bo na pytanie po co mi lufka powiedziałem że z jarzębiny będę strzelał
) ogólnie, zapach bez rewelki. 20 sztuk/4.10zł zobaczymy co i jak przy paleniu.
photorilejszyn: