-Powiem tak-wiem o co wam chodzi.-Byle jakie liście,które nic a nic nie klepią ususzone gdzies na szybko=WAŁ:zombi:
-Mi chodzi tylko o te zakryszytalone z dobrego sortu typu whithe whidow,czy rh skunk po które jak ktoś mie odwiedził,to twierdził,że mój mielec jest kozacki.Jak topy się skończyły to zostawał mielec a jak komuś nie pasowało,to nie przychodził.Od razu jak zadzwonił czy można wpaść to MÓWIŁEM ZANIM PRZYSZEDŁ-``jest końcówka,mam TYLKO mielec
``-nawet jak pozbijałem go w kulki.Sorry nie miejcie mnie za oszusta.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
-Pozatem jak kilka lat temu jezdziłem do większego miasta i kupowałem załóżmy 10sztuk za te 200-220zł to na dnie były ze dwa w miale(chyba pokruszonych przylistkach) a tylko osiem w topach i jak powiedziałem to gościowi to powiedział,że on to tak dostaje i chu.
go to obchodzi-nie chce,nie pasuje to niech nie biore łaski mu nie robie.Spinał się i goscia olałem i tyle(zreszta nie tylko ja)-jak ma mieć do mnie problem:heated-argument: i się unosić,że sprzedaje szajs, to licho z nim.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
-Lepiej powiedzcie jak to z tymi papierowymi torbami do robienia z tych zakrysztalonych listków hashu;
1.)Gdzie takie torby kupić?
2.)Jak to ogarnąć?