nasiona marihuany

Suszenie tematu na oucie

  • Autor wątku prawie weteran
  • Data rozpoczęcia
Wyszukiwarka Forumowa:
P

prawie weteran

Guest
Zbliża sie nieuchronnie jeden z najpiękniejszych a zarazem najniebezpieczniejszy okres naszej przygody mianowicie suszenie naszego plonu
Sporo o tym myślałem i pomimo tego iż dysponuje odpowiednimi ku temu środkami (wolna chata itp) to pier***ę suszenie na chacie Robiłem to parę razy, niby nic a smród jest na całą ulice Piepszę przypał z psami zwłaszcza że zajmuję się tym od jakiegoś czasu
A le do rzeczy, myślę ze zrobie sobie jakiś karton owinięty folią ze zrobioną odpowiednią wentylacją lub jakąś siatkę (taką okrągłą) z paroma poziomami Do tego zamierzam od dołu zainstalować rurę z źródłem ciepła np znicz lub butlę turystyczną z zapalonym gazem, do tego w miare potrzeby zastosować wentylatorki takie jak od kompa zasilane z akumulatora Wszystko to zamierzam zawiesić na drzewie
Co o tym sądzicie? Znicz raczej odpada ze względu na dym który może zepsuć smak sortu Może ktoś ma jakies inne sprawdzone rozwiązania, dobrze było by to tutaj napisać
Pozdrawiam wszystkich wariatów
 

zielonamasa

jungle guerilla trooper
Weteran
Rejestracja
Wrz 16, 2008
Postów
3,868
Buchów
3,402
Odznaki
1
skoro dysponujesz suchym miejscem z dostepem do energii elektrycznej a jedynym problemem w tymze miejscu jest problem zapachu to proponuje zakup namiotu z odpowiednia wentylacja i filtracja. wszelkie proby suszenia pod chmurka weryfikuje pogoda a nocna, jesienna wilgotnosc karmi plesn ktora zjada produkt.
 
P

prawie weteran

Guest
Nad namiotem też myślałem bardzo ciekawe rozwiązanie
Generalnie obawiam się przypału Jeśli chodzi o wilgotne jesienne noce butla z palącym się gazem opanuje sprawę Myślę nawet że nie będą potrzebne wiatraczki fizyka zrobi wszystko sama Ogień nie będzie bezpośrednio pod suszem tylko zmontuje coś w rodzaju wędzarni a ciepło doprowadzę tam od dołu giętka aluminiowa rurą i będzie będzie ono uchodzić przez otwartą górę okrytą nieprzemakalnym daszkiem Tylko najpierw muszę zrobić małe doświadczenie czy materiał nie będzie walił spalinami
Myślę że to nie tylko mój problem
 

GanjaChangeMyMind

JourneymaN Fiend
Weteran
Rejestracja
Lis 21, 2013
Postów
2,210
Buchów
5,537
Odznaki
3
Masz racje ,jesli ktos nie ma jak suszyć na jakimś strychu to trzeba kombinować, susząc temat na dworze trzeba często doglądać czy szara suka sie nie rozwija. Ja mam zamiar suszyć u znajomych ziomków,ale to tez trzeba bobków troche im dać i na pewno cos na dworze będzie wisiało,oczywiście w odpowiednim przygotowanym wczesniej miejscu.
 

Kutafonix

Well-known member
Rejestracja
Wrz 11, 2015
Postów
123
Buchów
0
Widziałem suszarkę zrobioną z lodówki na gaz. Ze starej lodówki wszystko wyprute poza obudową, porobione półki z siatki metalowej na na dnie taki palnik z rurki połączonej w kształt koła, wyjęte z piekarnika gazowego. Podłączasz to do butli gazowej i można szybko wysuszyć spore ilości towaru, tak około 150-300gramów/h. Nie polecam szybkiego suszenia bo nawet curring smaku żadnego nie wyciągnie. Jedyny plus to że szybko.
 

Yotox 340rp

Well-known member
Rejestracja
Kwi 30, 2013
Postów
129
Buchów
0
trochę nawalę ściany tekstu ale miałem tan sam problem co ty i też kminiłem nad tym.

włożyłem temat do starej szafki którą skitrałem głęboko w krzunach. w środku znicz
jednak zrwezygnowałem z tego pomysłu bo bałem się że szafka się spali i bedzie pożar. wykminiłem coś innego i nawet ale na małą ilość tematu. już tłumacze o co chodzi.
potrzbene będzie:
1) duży słoik
2) wkład do znicza
3) folia aluminiowa
4) nóż
słoik owijasz w folie aluminiową żęby nie świecił tak w nocy i nikt go nie wyczaił. na nakretce słoika robisz dziurki nożem zeby był dopływ tlenu (tak z 10 o średnicy 1cm. jak zrobisz za małe to ogień zgaśnie po pewnym czasie). wsadzasz wkład od znicza do środka i lekko upychasz temat. nie za mocno bo spleśnieje, szczególnie ten na dnie słoika. potem dla pewności żeby nie pękł od różnicy temperatur, wkopujesz go w ziemie. warto też ogarnąć coś jako "daszek" żeby znicz przez te dziurki w wieku tak nie świecił do góry (widać jak sam h*j gdy odbija się od liści)
ja tak zrobiłem przedwczoraj i ładnie się ususzyło. złapałem niecałe wiaderko tak ususzonego tamtu (no name) i nawet mnie coś tam klepnęło ale nie palący jestem więc mnie byle co porobi hehe dla weteranów co palą całymi dniami kilogramy baki polecam water curring.

ogólnie nie polecam pudełek kartonowych (sam z tym kombinowałem) bo na 99% zamoknie. najprędzej od deszczu. a nawet jeżeli nie, to od wilgoci nasiąknie i się zawali, jeszcze jak w środku będziesz trzymał znicz to się wszystko zapali, a potem krzuny dookoła i masz przyczepioną etykiete "podpalacz" do końca życia bo jak przyjedzie straż pożarna to pewnie i policja, a oni już dojdą kto tam coś kombinował.

po za tym polecam w***ać się na jakąś opuszczoną melinę jeżeli nie mieszkasz w mieście. bierzesz przecinak do drutów, rozpie****asz kłódkę, wieszasz sobie temat i wymieniasz kłódkę na swoją. po wszystkim zabierasz temat, zostawiasz kłódkę tą co kupiłeś i wy***ane.

po za tym mam ten sam problem co ty. pierwsza zasada:NIC NA CHACIE. doszedłem do wniosku że najlepszym rozwiązaniem będzie water curring bo można (chyba) robić go na zewnątz. ja mam starą szafkę, tam wstawie akwarium z wodą, świeży temat upchnę w ponczochy (ale jeżeli chcesz robić to samo to mają być to świeże ponczochy i nowe a nie po mamusi hehehe) do wody i aby przygnieść czymś (czystym!) od góry żeby nie pływało. trzeba tylko wode wymieniać codziennie i potem mokry temat w sensie wyjęty z wody trzeba gdzieś ususzyć (wystarczy 8 godzin). ja sugeruję farelkę elektryczną i jednak zaryzykować te kilka godzin na trzymanie baki w jakimś pomieszczeniu. wysuszasz elegancko i masz gładki w smaku, mocniejszy temat. o zapach się nie martw bo po WC zapach jest o wiele mniej intensywny, no ale jednak jest. jedynym minusem jest to że jest lżejszy o około 25%. dla tego nie polecam dla uprawy przemysłowej. ale ja jak bym sadził przemysłowo to wolałbym mieć mniej, dobrego tematu niż potem wysłuchiwać że jest hu**wy i nie klepie.

pozdrówki i mam nadzieje że coś wykombinujesz zamiast szukać gotowej odpowiedzi na tacy.

#edit
jednak nie polecam tego sposobu ze słoikiem, ciepło, wilgoć i brak obrotu powietrza sprawiły że te topy na dnie słoika spleśniały
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół