- Rejestracja
- Paź 4, 2008
- Postów
- 2,188
- Buchów
- 6
Do byłych/obecnych graczy: (counter-strike 1.0-1.6, source)
Czy nigdy nie spotkało Was, w lepszy dzień, na ulubionym serwerze grać zdumiewająco, lub lepiej niż ogół - wokół posypuje się mnóstwo komentarzy uznania -
-Jack, wymiatasz!
-ej, Jack, zostaw ich trochę!
A na drugi dzień, kiedy jesteś skacowany, uchachany słońcem Amazonki lub poprostu zmęczony, no nieważne, czasem poprostu nie ma się dnia do csa...
-Lamo, naucz się grać najpierw na botach!
-Nie zastawiaj! Co ty odpie****asz! Niedo***any jakiś jesteś? -
-Odpowiedzi generowane przez móżdżki tych samych osób które lizały ci przed chwilą tyłek, teraz liżą tyłek komuś kto teraz jest najlepszy w statystykach w danym momencie.
Zdarza się Wam to? Jak nazywa się to zjawisko...?
(poza włazidupstwem)
Nie mówię że jestem przeza***istym graczem, bo praktycznie przez brak odpowiedniego łącza nie gram od ok. 2 lat, zaniedbanie robi swoje.
Zreszta, i tak nigdy nie byłem 'miszczem' xD
Lecę na szluga, pozdro!<joint>
Czy nigdy nie spotkało Was, w lepszy dzień, na ulubionym serwerze grać zdumiewająco, lub lepiej niż ogół - wokół posypuje się mnóstwo komentarzy uznania -
-Jack, wymiatasz!
-ej, Jack, zostaw ich trochę!
A na drugi dzień, kiedy jesteś skacowany, uchachany słońcem Amazonki lub poprostu zmęczony, no nieważne, czasem poprostu nie ma się dnia do csa...
-Lamo, naucz się grać najpierw na botach!
-Nie zastawiaj! Co ty odpie****asz! Niedo***any jakiś jesteś? -
-Odpowiedzi generowane przez móżdżki tych samych osób które lizały ci przed chwilą tyłek, teraz liżą tyłek komuś kto teraz jest najlepszy w statystykach w danym momencie.
Zdarza się Wam to? Jak nazywa się to zjawisko...?
(poza włazidupstwem)
Nie mówię że jestem przeza***istym graczem, bo praktycznie przez brak odpowiedniego łącza nie gram od ok. 2 lat, zaniedbanie robi swoje.
Zreszta, i tak nigdy nie byłem 'miszczem' xD
Lecę na szluga, pozdro!<joint>